Kolejne niespodzianki
Po wpasowaniu komina (od kierowcy) do "teoretycznie poprawnej pozycji" po nalaniu wody pozostaje dobre "pół litra" które nie ma prawa zlecieć?
Ciekaw jestem,czy to wina reperaturki,czy może tak to wymyślili.
Nie wnikając w przyczyny,komin został "pocięty" i zmieniłem kąt jego dolnej części.
Część od pasażera pasowała "jako tako"
