
Mustang trafił do Polski w 2011r, pierwszy właściciel zadbał o jego blachy (piaskowanie) i silnik. Teraz moja kolej. Czas na doprowadzenie do porządku jego wnętrza – ma kilka udziwnień przywiezionych z USA, podniszczoną tapicerkę i brakuje mu błyskotek na zewnątrz. Będzie odnawiany wg tabliczki znamionowej, którą dzięki starym dokumentom udało mi się odtworzyć (!) i przywrócony do dawnej świetności - tym bardziej, że w przyszłym roku obchodzi pięćdziesiąt lat

Na razie przy pomocy kolegi Piotra, kompletujemy części ( utworzyła się całkiem spora lista ).
Pochwalę się, że mamy już kupione w Stanach oryginalne listwy zewnętrzne !




książeczka fordowska, zawierająca dane pierwszego właściciela i tabliczki znamionowej


w wersji jesiennej

Rumaki
