Mach 1 - 1973

[marcinp]

Gratulacje! Świetny wybór i ładny egzemplarz. Jesteśmy na podobnym etapie - będą jak bracia bliźniaki.
Powodzenia w realizacji.

[Przemek64]

Tak właśnie myślałem, że to ten egzemplarz
Czy wiesz kto był jego właścicielem w latach '70?
Auto ma dzięki temu dodatkową wartość

A kto był właścicielem?

[Tawod]

Auto przypłynęło w grudniu 2017 i niestety nie wiem kto był właścicielem w latach 70tych. Może pokuszę się żeby to jakoś sprawdzić. Nawet nie mam pojęcia jak to zrobić.
Pod dywanem znalazłem tylko coś koło 3 dolarów piłeczkę kauczukową i fabryczną kartę ze specyfikacją auta. Jest całe oryginalne.

[6t07t]

Auto należało do znanego zawodnika drużyny Dallas cowboys.
Nie mogę teraz odnaleźć nazwiska...
Postaram się odszukać.

[Tawod]

, a ilu miało właścicieli też można sprawdzić ?

[Pavulon_]

No ładna sztuka, i to się zapowiada ze z ciekawą historią !

Gratulacje inpowodzenia w renowacji !

[robin]

Mario to sa historie, ktore lubimy!!!

[Tawod]

coś mi chodziło po głowie , przeszukałem zdjęcia z rozbiórki i okazało się że ......
gdzieś widziałem naklejkę ................Dallas Cowboys


6t07t dzięki za wskazówkę
ale skąd ty to wygrzebałeś ?????
Masz u mnie skrzynkę browara

[6t07t]

Zachowaj tą naklejkę!!!
Odnalazłem
Właścicielem tego Mustanga był Mel Renfro

https://en.wikipedia.org/wiki/Mel_Renfro" onclick="window.open(this.href);return false;

Kartka ze specyfikacją to właśnie pewnie jest wg jego zamówienia.

Ostatnio mustang był chyba w stanie Oregon
Coś tam wiem o tych autach ...

Starszy pan już z niego ale spróbuj nawiązać kontakt. Na pewno się ucieszy, że jego Mustang istnieje. Zdjęcia też pewnie ma z dawnych lat z tym autem.

[Anpio]

Niesamowite, to jest właśnie czar klasyków...

[Arek.O]

To ci historyja czekam na kolejne odcinki I oczywiście gratuluję zakupu!

[peterscott]

No i teraz to się zrobiło dopiero gorąco. Świetna wiadomość i jak znam Mariusza to pogrzebie w tym dalej

[lukideluk]

Super, gratulacje. Będzie dodatkowa motywacja.

[conver67]

To jest doskonały pomysł nawiązać z nim kontakt.
Ja również kontakt nawiązałem z pierwszym właścicielem swojego Mustanga i bardzo się zdziwił,kiedy zobaczył samochód po renowacji,to ,że nie poszedł na żyletki:) Dostałem kilka zdjęć z lat 80tych:)
Mariusz działaj,bo tworzy się naprawdę ciekawa historia
Czekamy na info.

[kaser1]

Mariano . wystrzeliśeś ostro z tym projektem jak dziki mustang, pozostaje się cieszyć, że mój QŃ bedzie miał młodszego brata na miejscu. Mocno Ci kibicuje. Mam nadzieje, że nie długo spotkamy sie na dzrodze. Powodziska kumpel, jak być coś potrzebował to dawaj znać :