[bathrust] '79 FoxBody
Re: '79 FoxBody
Jakis update prosze bo ucichlo ;d zdrowe juz autko? Troszke juz kolega najezdzil to moze wrażenia z jazdy i komentarz? Pozdrawiam i domagam sie nowych zdjec
Mariusz
- bathrust
- Forumowicz
- Posty: 217
- Rejestracja: 2011-04-17, 15:56
- Model: FoxBody 79' Ghia
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Grafit
Re: '79 FoxBody
Cieszę się, że pytasz Co mogę powiedzieć... Jestem mega zadowolony, szczerze powiem, że z największą ochotą w ogóle nie wychodziłbym z samochodu I powiem szczerze... To jak ludzie się za mną oglądają... Niesamowite uczucie, po prostu coś pięknego. Myślałem, że szybko przejdzie zainteresowanie moim autem, że niedługo się przyzwyczaję do odwracających się głów... Ale to ciągle sprawia mi niesamowitą frajdę :D Co do zdrowości auta... Po przejechaniu paru tysięcy km ( 2-3k) mogę śmiało powiedzieć, że jest super Co prawda jest jeszcze kilka rzeczy do zrobienia, ale po to teraz staram się jak najwięcej wyjeździć, żeby wszystko wyłapać To są takie rzeczy jak np. skorodowana pompka spryskiwaczy (w wakacje jeszcze działała , ale już mam nową ), coś dziwnie mi stuka przy skręcaniu w prawo na wybojach, albo przy większym przechyle auta, tak trochę metalicznie po stronie kierowcy... Nie mogę za chiny zlokalizować co to jest, na początku myślałem, że może błotnik gdzieś nie dokręcony albo coś takiego, potem, że może przekładnia kierownicza o kolektor, ale po sprawdzeniu tego wszystko jest niby ok, a jak stukało tak stuka Do wymiany mam gumy przedniego stabilizatora, może to to... Zobaczymy po wymianie Ostatnio coś pasek zaczął mi piszczeć, także muszę go obejrzeć i ewentualnie naciągnąć A dzisiaj rano spotkała mnie niemiła niespodzianka... Pierwsze zapalenie bez problemu, pojechałem zatankować i już mi nie chciał zapalić, okazało się, że przyblokowała się klapka ssania, ale na szczęście sobie poradziłem Niestety nie obyło się bez szkód, na szczęście tylko kosmetycznych, więc do zrobienia mam nadzieję
Podsumowując...
Wrażenia dla mnie ciągle niesamowite, ciągle jestem podjarany i chyba zostanie mi tak jeszcze na dłuuuuuugo dłuuuuuuuuuuuuuugo Wiadomo, że wychodzą różne rzeczy, ale chyba każdy się z tym liczy dlatego ja absolutnie nie narzekam i cieszę się i chwalę się Ciągle szukam kierunku,, w którym się rozwijać, szperam w internecie doczytuję i snuję plany. Z takich najaktualniejszych to poprawa hamulców (nr 1 w rankingu bo tragedia jest, trzymam hamulec i jadę ) i na pewno jest zawieszenie do zrobienia Co dalej czas i potrzeby pokażą
Dziękuję za zainteresowanie
Podsumowując...
Wrażenia dla mnie ciągle niesamowite, ciągle jestem podjarany i chyba zostanie mi tak jeszcze na dłuuuuuugo dłuuuuuuuuuuuuuugo Wiadomo, że wychodzą różne rzeczy, ale chyba każdy się z tym liczy dlatego ja absolutnie nie narzekam i cieszę się i chwalę się Ciągle szukam kierunku,, w którym się rozwijać, szperam w internecie doczytuję i snuję plany. Z takich najaktualniejszych to poprawa hamulców (nr 1 w rankingu bo tragedia jest, trzymam hamulec i jadę ) i na pewno jest zawieszenie do zrobienia Co dalej czas i potrzeby pokażą
Dziękuję za zainteresowanie
Re: '79 FoxBody
Hej. Dzięki za pocieszenie i pomoc bo chyba będzie potrzebna. Fotki
wstawię
jak się uporam ze zmniejszeniem rozmiaru. Nie jestem mocny w tych
zabawkach. Autko wyczaiłem przez przypadek w Kielcach. Buda w niezłym
stanie tylko jakiś kowal lakiernik go w stodole malował, no cóż
przyjdzie
czas na lakier kiedyś. Ale to nic-mechanicznie masakra. Nie znam słów
żeby
określić barbarzyńcę, który go tak traktował, niby wszystko działa
ale
czego się nie dotkniesz to zepsute. Pomijam fakt, że włożony był
silnik 2.0
od Sierry i jeszcze w gazie. Teraz może i dobrze. Na szczęście miałem
resztki z innego foxa i z dwóch będzie jeden. Tamten to "liftback" ale
buda
już do niczego, nie było co spawać. Za to silnik ok. 3,3 litra w
automacie.
Już gada i jeździ. Może do wiosny dam radę ogarnąć. Szukam pompy
paliwa bo
mi padła i pręta do kick-downa bo zaginął. Mam parę gratów do
foxa(tylna
klapa z szybą, drzwi, fotele i kanapę, boczne szyby) mnie się nie
przydadzą
i jeszcze całą budę. Mój był na dziwnych kołach TRX metrycznych, za
cholerę
opon nie idzie dostać.
Pozdrawiam Jacek.
wstawię
jak się uporam ze zmniejszeniem rozmiaru. Nie jestem mocny w tych
zabawkach. Autko wyczaiłem przez przypadek w Kielcach. Buda w niezłym
stanie tylko jakiś kowal lakiernik go w stodole malował, no cóż
przyjdzie
czas na lakier kiedyś. Ale to nic-mechanicznie masakra. Nie znam słów
żeby
określić barbarzyńcę, który go tak traktował, niby wszystko działa
ale
czego się nie dotkniesz to zepsute. Pomijam fakt, że włożony był
silnik 2.0
od Sierry i jeszcze w gazie. Teraz może i dobrze. Na szczęście miałem
resztki z innego foxa i z dwóch będzie jeden. Tamten to "liftback" ale
buda
już do niczego, nie było co spawać. Za to silnik ok. 3,3 litra w
automacie.
Już gada i jeździ. Może do wiosny dam radę ogarnąć. Szukam pompy
paliwa bo
mi padła i pręta do kick-downa bo zaginął. Mam parę gratów do
foxa(tylna
klapa z szybą, drzwi, fotele i kanapę, boczne szyby) mnie się nie
przydadzą
i jeszcze całą budę. Mój był na dziwnych kołach TRX metrycznych, za
cholerę
opon nie idzie dostać.
Pozdrawiam Jacek.
Re: '79 FoxBody
Sorki, że w ten sposób się odzywam ale coś mi tu w ustawieniach nie klapoci i nie mogę na PW wysłać.
-
- Forumowicz
- Posty: 375
- Rejestracja: 2008-08-29, 19:15
- Model: shelby GT 2008
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: vista blue
Re: '79 FoxBody
"...Mój był na dziwnych kołach TRX metrycznych, za
cholerę
opon nie idzie dostać...."- nie na dziwnych tylko kultowych, TRX w tamtych czasach były zakładane do sportowych wozów (np. BMW 635)
pozdr.mtwa
cholerę
opon nie idzie dostać...."- nie na dziwnych tylko kultowych, TRX w tamtych czasach były zakładane do sportowych wozów (np. BMW 635)
pozdr.mtwa
Re: '79 FoxBody
Wygląda super.
Ja mam do obszycia fotele i kanapę bo obicia już przezroczyste się zrobiły ale fotele z zagłówkami idą out, będą lotnicze z drugiego.
Zastanawiam się nad skórą ale to odległa przyszłość.
Ja mam do obszycia fotele i kanapę bo obicia już przezroczyste się zrobiły ale fotele z zagłówkami idą out, będą lotnicze z drugiego.
Zastanawiam się nad skórą ale to odległa przyszłość.
Re: '79 FoxBody
A z tymi heblami to faktycznie coś nie halo. Były i nima. Nie wyrzuciłem starych klocków i chyba dam do nabicia, jeszcze tył muszę ogarnąć. Fajnie odszedł ten ponton Corwecie.
- sim
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 219
- Rejestracja: 2009-11-13, 03:44
- Model: '87 GT Convertible
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Szary
Re: [bathrust] '79 FoxBody
Śliczniutki jest. Respect za ogrom pracy włożony w renowację Do zobaczenia na zlocie
Re: [bathrust] '79 FoxBody
coś niesamowite, nie wyobrażam sobie nawet jakie to auto musi robić wrażenie na żywo
[
- bathrust
- Forumowicz
- Posty: 217
- Rejestracja: 2011-04-17, 15:56
- Model: FoxBody 79' Ghia
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Grafit
Re: [bathrust] '79 FoxBody
Przydałoby się co nieco uzupełnić u mnie więc zacznę od tego, że zakupiłem do swojego serducha kilka gadżetów Postaram się zobrazować co i jak:
1. Zacząłem od zakupu:
2. Do tego dorzuciłem:
i
Potem niestety okazało się, że to graty do V8 więc zdecydowałem się dokupić...
3. To:
4. A jak już szaleć to szaleć więc kolejnym oczywistym krokiem stał się zakup:
Może nie będę za bardzo rozmieniał się na drobne i pokażę tyko kilka fotek z remontu:
I na koniec efekt finalny tuż przed pierwszym rozruchem:
1. Zacząłem od zakupu:
2. Do tego dorzuciłem:
i
Potem niestety okazało się, że to graty do V8 więc zdecydowałem się dokupić...
3. To:
4. A jak już szaleć to szaleć więc kolejnym oczywistym krokiem stał się zakup:
Może nie będę za bardzo rozmieniał się na drobne i pokażę tyko kilka fotek z remontu:
I na koniec efekt finalny tuż przed pierwszym rozruchem:
Ostatnio zmieniony 2012-10-07, 23:10 przez stang232, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód: Udało sie :)
Powód: Udało sie :)
- bathrust
- Forumowicz
- Posty: 217
- Rejestracja: 2011-04-17, 15:56
- Model: FoxBody 79' Ghia
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Grafit
Re: [bathrust] '79 FoxBody
Dzięki Zawsze do usług, że tak powiem Na pewno znajdzie się jeszcze niejedna okazja