Kolega widzę,że w miarę o niego dbał i przeprowadzał jakieś tam ''remonty'' ale kolejni właściciele to już go z lekka ''z czochrali'' i absolutnie nic nie robili tylko jeździli!!! Ja go zakupiłem pod koniec czerwca czyli parę miesięcy temu i wkładam w doprowadzenie go do elegancji całe moje serce

Przy zakupie silnik już nie pracował jak należy,gdyż miał bardzo nie równe obroty i nie miał mocy!
1-2-3 jeszcze jakoś jechał ale z ''terekotaniem'' natomiast 4 i 5 bieg zero przyspieszenia-niczym skuterek

Wiec tu winne były i wymieniłem...świece,przewody,czyszczenie i regulacja wtryskiwaczy,no i nowa sonda,bo jedna nie pracowała i zalewała go na wyższych biegach.
Sprzęgło o którym wcześniej pisał Hunter nie wiem,czy ktoś wymienił czy nie ale...chodziło masakrycznie ciężko!!!Zakwasy na lewej nodze miałem od jego wciskania!Ale biegi wchodziły dobrze..I jak się okazało winna była...linka która była w stanie beznadziejnym!Trzeszczała jak stary tapczan!
Z tym ''biciem przodu przy hamowaniu '' tez przez te 3lata nikt nic nie zrobił!!!A winne były po prostu krzywe tarcze..
Tu foty zaraz po zakupie