[Behemoth] Race Red Sleipnir '16

[Behemoth]

1. Przed odbiorem:

2. Dzień odbioru:


Opis: Mustang GT S550, Race Red + Sonax Nano Lack Proctect, Pakiet Premium, czarne wnętrze
Zamówiony: 09.2015
Złożony: 02.2016
Odebrany: 01.06.2016
Dealer: BCH Chwaliński, Opole

Konik, całkiem jak kuty na 8 kopyt, daje dużo radości na razie pokonałem z nim 1000 mil

[siara]

Czesc

Jak premium to dlaczego brak listw chromowanych?

Nick ma cos wspolnego z zespolem muzycznym?

Jaki masz nr rejestracyjny? Widuje duzo nowych modeli we wro

[Behemoth]

Cześć,

Są chromowane. Pod tym kątem nie widać tego najlepiej. Postaram się dorzucić dodatkowe foty niebawem.

Ksywka trochę od zespołu, trochę od Mistrza i Małgorzaty - znajomi jeszcze na studniach wymyślili i taka została ]:->

DW końcówka 303. Najczęściej można mnie spotkać na AOW/A8.

Identyczna sztuka prowadzona przez blond-panią pojawia się często w okolicy pl. Strzegomskiego/Legnickiej wg raportu kolegów. Widziałem też takiego bez blach stojącego pod Germazem, a następnego dnia białego na wrocławskich numerach w tym samym miejscu. Jeden biały śmiga też po mieście na blachach WI.

[siara]

W takim razie jest tego troche wiecej niz myslalem we Wro oby chcieli sie integrowac. Wedlug mnie stary dobry sposob kartka za wycieraczke by wszedl na forum lub ew numer telefonu bo wielu nie ma pojecia o forum sam takich spotykam.

[Behemoth]

Całkiem sporo nowych modeli się kręci po mieście, to fakt.

Dzięki za wskazówkę - powkładam karteczki lub wizytówki za wycieraczkę. Może uda się zrobić jakiś spot niebawem.

[siara]

Spot chetnie mamy juz plany ale po Rumuni albo po MR bo ciagle czasu brak.

[Behemoth]

Niedawno stuknęło mi 10 000 km za kółkiem Mustanga, zatem postanowiłem podzielić się swoimi spostrzeżeniami w stylu "The Good, The Bad and The Ugly".

The Good:
- frajda, adrenalina, przyjemność z jazdy przy wyłączonym systemie audio, zaprawdę jest to "fun car"
- ochoczo wierzga tyłem, na mokrym trzeba się kontrolować, na suchym z resztą też
- przyjazne spojrzenia innych uczestnikó ruchu drogowego i pieszych
- analogowe zegary z podświetleniem na czerwono przed odcięciem
- świetne fotele w wersji premium do wygodnej codziennej jazdy, trzymanie boczne średnie - na miasto wystarczające
- pewne prowadzenie w pełnym zakresie prędkości, czuć plecami co się dzieje, kierownica mimo wspomagania daje informacje o zachowaniu kół - lubię tryb Sport
- dobre hamulce (nadal stockowe, jak się skończą to skorzystam z doświadczeń Canniga), trzeba uważać po przesiadce do rodzinnego auta żeby wyhamować w porę
- linia nadwozia podoba mi się jeszcze bardziej niż tuż po zakupie, jestem w obozie niezbyt zachwyconych liftem MY2018
- Race Red to jest to, aż chce mi się myć samemu
- powłoka Sonaxa nadal się trzyma mimo regularnego (średnio co 2-3 tygodnie) mycia aktywną pianą na myjni ręcznej
- polecam "niewidzialna wycieraczkę" na tylną szybę, z przedniej zbyt szybko się ściera
- opony Pirelli Sotto Zero 3 na oryginalnych 19" felgach są świetne na zimę, bardzo dobre zachowaniu na mokrej nawierzchni
- 6 bieg do autostradowego cruisingu

The (not so) Bad:
- ciężko zamykające się drzwi kierowcy, mimo poprawek nadal potrafią się nie domykać
- brak automatycznie składanych/rozkładanych lusterek irytuje, kwestia przy zwyczajenia - mam to w innych autach
- brak automatycznego domykania szyb przy zamykaniu lub robienie tego z pilota, 2 razy wył mi alarm w podziemnym parkingu przez gapiostwo i otwartą szybę pasażera
- 5 bieg jest nieco z krótki
- salonowe Pirelli P Zero są słabe, jak wiemy

The Ugly:
- pasowanie elementów wymagało poprawy
- rzegot ze skrzyni (?) przy ruszaniu na zimnym samochodzie lub po redukcji do 2 lub 1 w korku
- ciężko wchodzi 2-jka, szczególnie na zimnej skrzyni
- przy wrzucaniu 1, tuż po pod odpaleniu auta, jeszcze przy wciśniętym w podłogę sprzęgle czuć uderzenie
- grzechotka w okolicy słupka A, obstawiam coś w drzwiach, przy jeździe kostką brukową
- falująca maska przy dużych prędkościach - w miarę szybko się przyzwyczaiłem, ale zawsze sprawdzam przed wyjazdem na autrostradę

Do zobaczenia w drodze, na spocie lub zlocie.

[siara]

Niedawno stuknęło mi 10 000 km za kółkiem Mustanga, zatem postanowiłem podzielić się swoimi spostrzeżeniami w stylu "The Good, The Bad and The Ugly".

The Good:
- frajda, adrenalina, przyjemność z jazdy przy wyłączonym systemie audio, zaprawdę jest to "fun car"
- ochoczo wierzga tyłem, na mokrym trzeba się kontrolować, na suchym z resztą też
- przyjazne spojrzenia innych uczestnikó ruchu drogowego i pieszych
- analogowe zegary z podświetleniem na czerwono przed odcięciem
- świetne fotele w wersji premium do wygodnej codziennej jazdy, trzymanie boczne średnie - na miasto wystarczające
- pewne prowadzenie w pełnym zakresie prędkości, czuć plecami co się dzieje, kierownica mimo wspomagania daje informacje o zachowaniu kół - lubię tryb Sport
- dobre hamulce (nadal stockowe, jak się skończą to skorzystam z doświadczeń Canniga), trzeba uważać po przesiadce do rodzinnego auta żeby wyhamować w porę
- linia nadwozia podoba mi się jeszcze bardziej niż tuż po zakupie, jestem w obozie niezbyt zachwyconych liftem MY2018
- Race Red to jest to, aż chce mi się myć samemu
- powłoka Sonaxa nadal się trzyma mimo regularnego (średnio co 2-3 tygodnie) mycia aktywną pianą na myjni ręcznej
- polecam "niewidzialna wycieraczkę" na tylną szybę, z przedniej zbyt szybko się ściera
- opony Pirelli Sotto Zero 3 na oryginalnych 19" felgach są świetne na zimę, bardzo dobre zachowaniu na mokrej nawierzchni
- 6 bieg do autostradowego cruisingu

The (not so) Bad:
- ciężko zamykające się drzwi kierowcy, mimo poprawek nadal potrafią się nie domykać
- brak automatycznie składanych/rozkładanych lusterek irytuje, kwestia przy zwyczajenia - mam to w innych autach
- brak automatycznego domykania szyb przy zamykaniu lub robienie tego z pilota, 2 razy wył mi alarm w podziemnym parkingu przez gapiostwo i otwartą szybę pasażera
- 5 bieg jest nieco z krótki
- salonowe Pirelli P Zero są słabe, jak wiemy

The Ugly:
- pasowanie elementów wymagało poprawy
- rzegot ze skrzyni (?) przy ruszaniu na zimnym samochodzie lub po redukcji do 2 lub 1 w korku
- ciężko wchodzi 2-jka, szczególnie na zimnej skrzyni
- przy wrzucaniu 1, tuż po pod odpaleniu auta, jeszcze przy wciśniętym w podłogę sprzęgle czuć uderzenie
- grzechotka w okolicy słupka A, obstawiam coś w drzwiach, przy jeździe kostką brukową
- falująca maska przy dużych prędkościach - w miarę szybko się przyzwyczaiłem, ale zawsze sprawdzam przed wyjazdem na autrostradę

Do zobaczenia w drodze, na spocie lub zlocie.

Fotele potwierdzam idealny wybor w wersji premium.

Co do drzwi ja nie mam tego problemu a zrobilem juz 3x tyle co ty

Poza tym ogolnie ty piszesz o manualu ja mam automata i naprawde idealny wybor zwlaszcza ze duzo smigam w sezonie letnim (w zimie ma sen zimowy). W stosunku do poprzedniej wersji niesamowita przepasc w predkosci dzialania

Brembo mi sie skonczyly juz ale zostaje przy nich.

Ja wiem ze nie jedna osoba juz pisala - jakim cudem male spalanie w V8 mozna zrobic ale mozna.
Juz nie pierwszy raz doswiadczylismy mega ruchu duzego przy zlych warunkach. Deszcz, zimno itd da sie zrobic spalanie 8L i mniej.

Wiec smialo moge powiedziec ze jesli ktos chce kupic mustanga w wersji V8 najlepiej automat i na codzien ma zamiar jezdzic jak niedzielny kierowca to nie musi bac sie o spalanie. Z drugiej strony bedzie swiadomy ze ma MOC pod pedalem gazu i moze uzyc kiedy chce.



Nic nie puka nic nie stuka ni nie piszczy.

[Behemoth]

Z drzwiami kierowcy miałem od nowości problem. Przy kolejnej wizycie w ASO zlecę inspekcję uszczelki.

Najlepszy manual z jakim miałem do czynienia był w nowym Civicu Type R - szybko, gładko, krótkie i precyzyjne ruchy. Nie mam doświadczenia z nowymi automatami, ale przyjdzie jeszcze czas się przekonać. Mimo pewnych niedogodności jestem bardzo zadowolony z manualnej skrzyni - lubię. Nawet udało mi się zrobić 5.0s do setki bez launch control :-)

Nie zszedłem poniżej 12L, ale też nigdy się nie starałem ;-)

[Behemoth]

Cześć i czołem! Czas na kolejne uaktualnienie.

W czerwcu stuknął roczek odkąd ujeżdżam rumaka - nawet nie wiem kiedy to zleciało. Na pewno wielokrotnie szybciej niż czas oczekiwania na dostawę Dobrze, że sobie przypomniałem o serwisie, bo Ford nie przypomina. Przegląd gwarancyjny zrobiłem w Opolu przy ok. 15000. Przy okazji zgłosiłem hałasy w skrzyni w ramach gwarancji - podejrzane jest jakieś łożysko, wyregulowano domykanie drzwi (uszczelka na to nie wypływa, ale jest do wymiany), zgłosiłem popsutego konika w lusterku kierowcy orz kupiłem sobie nowy breloczek z metalowym konikiem - stary wypłowiał i stracił ogon. Dziwnie wyglądał.

Ciekawostką była konieczność ponownej wymiany oleju mimo akcji serwisowej dla kontrolki "szybko zmień olej" przy 7700 km, gdy Ford zrobił to na swój koszt. Procedura serwisowa jest święta... tylko szkoda 8 litrów mazi w kanał srodowiska.

Jednak to nie ten epizod zmotywował mnie do napisania posta, a pierwsze modyfikacje jakich w końcu dokonałem

1. Instalacja Eibach ProKit (zdjęcia przy pełnym baku):
Przód: https://drive.google.com/open?id=0Bx_XY ... 2tsbVM5REE
Tył: https://drive.google.com/open?id=0Bx_XY ... nlkUGNRNnc

2. Instalacja BMR IRS Lockout Kit (dyskretnie szary):
A: https://drive.google.com/open?id=0Bx_XY ... ndRT1ZUQXM
B: https://drive.google.com/open?id=0Bx_XY ... 2hYSkRNODg

Jestem bardzo zadowolony z efektów zarówno wizualnych, jak i jezdnych. Spadek komfortu w wyniku usztywnienia jest minimalny, pomijalny w stosunku do tego co się zyskuje:
- prawie całkiem znika nurkowanie przodu przy mocnym hamowaniu
- przy ognistych startach tył nie siada na glebie
- wyraźnie zredukowane podskakiwanie kół (wheel hop) przy dynamicznych startach
- samochodzik dużo lepiej klei się do asfaltu, szczególnie w zakrętach, odczuwalne obniżenie środka ciężkści
- jest wrażenie lepszego przeniesienia mocy

Myślę, że kolejne 16 666 km będzie jeszcze przyjemniejsze niż pierwsze. Przy okazji mogę polecić serwis przy Swojczyckiej 150 we Wrocławiu, który podjął się powyższej misji. Konkretna i profesjonalna załoga.

[Behemoth]

1000+ km póżniej:
- spadek komfortu jest odczuwalny, szczególnie przy poprzecznych przeszkodach, jak łączenia na S8/AOW
- jest nieco głośniej
- progi zwalniające nie stanowią żadnych problemów, ale trzeba uważać na wysokie krawężniki - jeżeli wystają ponad ściętą krawędź nie polecam
- po większej ilości testów redukcja wheel hop nie jest zadowalająca. czas sprintu do 100 pozostał bez zmian.
- wrażenie, że samochód jest bardziej zwarty pozostaje

Podsumowując: spreżyny - polecam, BMR IRS Locout kit - niekoniecznie. Zobaczymy jak zmieni się prowadzenia po założeniu rozpórki.

[Stachu_xjr]

Ja mam u siebie elektrycznie składane lusterka , myślałem ze każdy EU ma