
Przepraszam, że dopiero teraz piszę ale odpadłem od komputera na caly weekend. Świetna impreza, najpierw nie mogłem wyciagnąć mojej Ani z dziećmi bo była autentycznie przerażona wizją Wigilii w WARSZTACIE, albo GARAŻU a teraz gdy zobaczyła ten GARAŻ, ludzi jacy się wokól niego skupiają, atmosferę... to chce częściej przejeżdżać



Dzieciakom też strasznie się podobało, Gucio cały czas opowiada, że był w takim miejscu gdzie były takie wyścigówy

Swietna impreza, szkoda, że z naszej strony nie zorganizowaliśmy tego lepiej, tzn, tak, żeby zostać na dłużej ale może innym razem się uda zabalować do rana.
Powrót mieliśmy bardzo śliski

Dziękuję Wam wszystkim za super Wigilię!!!