Mustang z allegro/ebay

[caniggia]

w Opolu stoi fajna Cobra, dzisiaj się przez przypadek natknąłem:

http://zygka.otomoto.pl/ford-mustang-co ... 68690.html" onclick="window.open(this.href);return false;

wygląda na nie bite, silnik suchy, coś tam malowane było, środki spoko, nie zniszczone,
rdzy nie widziałem.

jesli oryginalna Cobra to cena bdb.. to cobra 94 nie miala kompresora ? na grillu konik i tylni zderzak z napisem mustang a nie cobra..

tak czy inaczej jesli auto w dobrym stanie to cena za 5.0 V8 cobry bdb

nie znam się na tych modelach, ale wszędzie są napisy cobra, zaciski cobra, kierownica cobra, na serwo nawet widziałem i w wielu innych miejscach. konik na grillu, ale zderzak z halogenami jak w cobra.

wg wiki miało to w 94 roku 240hp i bez kompresora.

[Koral]

no to naprawde bdb cena

[stang232]

napis cobra na tylnym zderzaku pojawił się dopiero w 96 roku ( w 94-45 cobry miały zderzak jak w szóstki. )
Cobra na grillu też pojawiła się później, bo tak to rządził quń.
No fajna baza, gdyby była czarna to bym ostro myślał, ale te pasy i czerwony kolor skutecznie studzą mój zapał

[Koral]

wydawalaby sie bdb oferta gdyby ten facet tak nie klamal ;/ http://allegro.pl/ford-mustang-3-7-305- ... 21572.html" onclick="window.open(this.href);return false;

napisalem mu :

"W opisie zamieszczam prawdziwe informacje" ??
to nie jest premium,to jest najubozsza wersja bo nawet kierownicy nie ma obszytej skora.. w premium sa skory,elektryka foteli,bixenony,biale zegary ze zmiana koloru itp itd

od kiedy mustang ma 6 poduszek czy klimatronic?? nawet premium nie ma ,a to najgolszy golas..
gdzie w mustangu jest z tylu podlokietnik??

przy takich klamstwach juz w nic nie uwierze,a juz na perwno w to ze jest to bezwypadkowqe auto, mysli pan ze na durni trafi ?? bo chyba tylko duren w te bajki uwierzy

O "Multifunkcyjny pilot przy kierownicy" sie nie przyczepilem bo moze dolozyl jakeis cudo ,w co watpie ,ale takie ogloszenia rażą.. i pomyslec ze sa ludzie ktorzy chca mustanga,a sie nei znaja i w te bajki uwierza..

[adaslaw]

Ten na fotkach wygląda zdrowo:
FORD MUSTANG GT 305KM CABRIO, 2006r. JEDYNY TAKI
http://allegro.pl/ford-mustang-gt-305km ... 90956.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Koral]

Ten na fotkach wygląda zdrowo:
FORD MUSTANG GT 305KM CABRIO, 2006r. JEDYNY TAKI
http://allegro.pl/ford-mustang-gt-305km ... 90956.html" onclick="window.open(this.href);return false;

za te pieniadze to moge sciagnac cabrio 2012 Premium .nowe auto a zderzak pewnie do naprawy,a jak nei to nowy drogi nie jest..

mysle ze za 15tys$ sie sprzeda,czyli 15x2,91=43650 + 50% koszty sprowadzenia i oplat =65475zł plus moja prowizja 10% od wylicytowanej sumy czyli 1500$+1200zł naprawa zderzaka z malowaniem=71tys.zl a jesli z nowym zderzakiem to 72tys.zl

no i po co kupowac stare 5latki nie wiadomo po jakich przejsciach ? bo nikt mi ni epowie ze ten zderzak dyskwalifikuje to auto,a te w Polsce wiecie4 sami jak byly sprowadzane..

ja mam w planach na koniec wrzesnia sciagnac 2 albo 3 V6 2011,ale coupe,nei cabrio, jeden wybrany dla siebie bedzie oczywiscie znacznie drozszy niz 75tys.zl, taka cena tylko na te na zamowienie i dla pewnych klientow, gdy sam inwestuje to chce minimum 4tys$,gdy mam klienta to 10% od wylicytowanej sumy chce tylko.. a V6 2011 sprzedaja si ena3wet za 11tys$,mowie o tych z otarciami,nie sprowadzam rozbitych aut z wywalonymi poduchami i pokrzywionymi podluznicami, chyba ze kktos sie bedzie bardzo upieralk i da cala gotowke na takiego zlomka..

ja chce meic czyste sumeinei i kupowac prawie neitkniete nowe auta za polowe ceny bo nowe premium V6 to minimum 26tys$ a sa i po 30tys$

[YoDa]

Koral , jak Ty się zmieścisz w 50% z kosztami sprowadzenia to zamawiam 4sztuki z miejsca
Rozumiem że wliczyłeś opłatę aukcyjną , transport lądowy , transport morski , opłatę portową , koszty przelewów , (cło , aksyza i Vat 60|%) , koszty transportu lądowego w Polsce , agencja celna , tłumaczenie dokumentów i wiele wiele innych.......

Według moich obliczeń to takie auto do naprawy za które się zapłaciło 15000$ to wyjdzie min. 90000 tyś. zł...

[Koral]

moje wyliczenia masz.. rzeczywiscie jestem jedynym ktory tak tanio sprowadzi.. inni licza 100% od sumy zakupu ,a fakt jest taki ze oplaty i transport to 50% ceny zakupu..

GT rzeczywiscie nie da sie za tanio,mysle ze mnie wyszedlby taki najmniej 100tys.zl, jak na razie nie znalazlem zadnego,jak sa delikatnie przetarte to ceny ok 25tys.$ ,ja chce kupic do 23tys.$ max

jak mozesz zadzwon do mnie, 792335565,

[caniggia]

po 1. nie każdemu jak np mi podoba się nowy model
po 2. koszt ściągnięcia po całkowitym legalu BEZWYPADKOWEGO GT z przebiegiem 150kkm za 13,500$ - bo za tyle to tylko z takim przebiegiem,
to 72 tysiące polskich nowych złotych.
po 3. nie widać co pod zderzakiem,
po 4. run&drive oznacza, ze silnik odpala, auto się toczy, tylko nie wiadomo jak, bo jak np GT ktorego nie dawno oglądałem, to podziękował.
po 5. nie widać prawego boku
po 6. auta z uszkodzonym zderzakiem nie sprzedają się za połowę ceny rynkowej.
po 7. na miejscu w pl można oglądnąć i sprawdzić wszystko.

zawsze są za i przeciw, każdy ma własną wizję, jeden chce bez malowania jednego elementu nawet, drugiemu przemiał z 2 składany wystarczy.

[Macc]

Czytam i tak sobie myślę , że każdy niski cenowo pojazd, każdy padalec reanimowany to tylko utrata wartości dla tych którzy mają naprawdę fajne auta tu u nas w RP. Narodowa cecha nasza ( oczywiście nie wszystkich ) to kupowanie fur okazyjnie, super tanio itp. W Olsztynie ktoś reanimuje V8 197 całą po jakimś kataklizmie co ciekawe wydech na boki... Inny jegomość kupił ponoć V6 cabrio też 197 za super 4500zielonych, cudo... Tylko "troszeczkę" trzeba go poskładać... Na takie podejście to jeszcze zgodzę się w przypadku normalnych samochodów ale nie Mustanga . Szkoda trochę w naszym przypadku wkładu, pracy, emocji..

[Macc]

jednemu podoba innemu nie, to dobrze bo wszyscy jeździliby jednym modelem , moim zdaniem S197 to retrofuturystyka i to jego atut, nowy model pewnie "bada" w tej chwili tendencje rynkowe he he

[Koral]

mozna wybrac z rysa na blotniku i tez bedzie sporo tanszy moj wisniowy kosztowal rok temu 15tys$,teraz podejrzewam ze kosztowalby z 12max

zarowno wisniowy i szary byly w prefekcyjnym stanei,tak samo auta muaraha,a byly kupione a aukcji. jesli masz byc oszukany to szybciej w Polsce,tam wiedzisz cobierzesz,jesli pokazuja ze jest rysa na blotniku tzn ze to jedyne uszkodzenie, u nas auto wygladajace na idealne tam moglo byc wrakiem,ot taka mala roznica

a czy sie podoba stary czy nowy rzeczywiscie kwestia gustu,ponizej porownaiue stockowych V6 2011 i GT 2005,kolory podobne wiec mozna porownac.. obydwa mozna upiekszac dowolnie szeroka gama czesci i body kitow zeby wygladaly lepiej Celibad tylko okleil i na zywo auto powala,moge wkleic jak stoi kolo GTRa

tak czy inaczej niewazne ktory model ladniejszy, istotne jest to ze nowe auto zqwsze bedzie w lepszym stqanei niz stare 5letnie i to moje zdanie,i mysle ze wiekszosc w tej samej cenie wolalaby nowe auto od starego

zalaczam tez foto blotnika GT 5.0, zaluje ze nie licytowalem, bo dzien pozniej sprzedalem szarego V6,ten GT poszedl 8tys$ taniej od jego wartosci salonowej,czyli z oplatami robi sie taneij 40tys.zl a to juz sporo..

[caniggia]

oczywiście, trzeba liczyć, ze z malowanym błotnikiem już nie sprzeda się jako bezwypadek i troche dłużej się sprzedaje,

ale te wszystkie niuanse chyba wszyscy znamy i każdy zdaje sobie sprawę że można taniej.

[Koral]

W Olsztynie ktoś reanimuje V8 197 całą po jakimś kataklizmie co ciekawe wydech na boki... Inny jegomość kupił ponoć V6 cabrio też 197 za super 4500zielonych, cudo... Tylko "troszeczkę" trzeba go poskładać...

no widzisz,juz u nas jak sa zrobione to nie wiesz jak wygladaly,a 90% bylo przystankami dlatego lepiej widziec co sie kupuje niz kupic auto "naprawione"..

moje oba V6 2011 uwierz ze byly w duzo lepszym stanei niz 90% mustangow jezdzaccyh po RP , wybieram auta delikatnei przetarte,najlpeiej tak jak na zalaczonym wyzej foto, wisniowy jak tylko mi przyszedl to nagralem filmik https://picasaweb.google.com/firebirdse ... 9697161826" onclick="window.open(this.href);return false; , oprocz tej wgniotki na blotniku byl w stanei idealnym,calkowicie nowe auto facet ktory go kupil jest mega zadowolony, tak samo klient ktory kupil szarego, ktory nawet nie jest jeszcze dotarty i jak stwierdzil pachnie nowoscia

Celibad,mimo ze mial super zrobionego swojego 2005, to po przejazdzce moim 2011 w Poznaniu odrazu powiedzial ze chce nowego,no i kupil od Muaraha i jest zachwycony przeciez plusow nie trzeba wymieniac,nowe auto,lepsze wnetrze,poprawiona trakcja,lepsze wyposazenie,mniejsze spalanie itp itd no ale wiadomo ze4 malo ktory wlasciciel 2005+ to przyzna i bedzie twierdzil ze nowy mu sie nie podoba ja na to kwestia gustu,mi sie podoba,a reszta plusow miazdzy poprzedni model

mi osobiscie marzy sie GT500 2012,jest nawet taki w Niemczech ale w cabrio,ale ja nie chce cabrio..

[Macc]

Nowy czy roczny zawsze będzie mniej zniszczony ale wierz mi, że to nie reguła. Sądzę, że w przypadku nowego i s197 to będą grały poza kasą odczucia estetyczne. Kupując swojego kilka lat temu szukałem stanu technicznego i pochodzenia to było np ważniejsze czy to V6 czy V8. A jeśli przez 3 lata zrobiłem około 20800km to nie widzę sensu zmiany. No chyba , że jakiś body kicik
pzdr