Auto też dla mnie bomba
Nowy Terlingua V6 od Shelbiego
-
kaes
- Forumowicz
- Posty: 814
- Rejestracja: 2008-11-05, 13:13
- Model: 2007
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: czarny, chwilowo bez pasów
- Kontakt:
Nowy Terlingua V6 od Shelbiego
Świetny filmik, nie tylko pod kątem Terlingua ale ogólnie Mustangów 
Auto też dla mnie bomba
Auto też dla mnie bomba
CS6 Progress bar
[||||||||||||||||||--------------------------------] 36%

[||||||||||||||||||--------------------------------] 36%

- Dakota
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 56
- Rejestracja: 2008-11-06, 19:11
- Model: 1996
- Silnik: inny V8
- Kolor: zielony plamisty
Przetłumaczyłam dialogi, bo mi mąż kazał. Ze słuchu, żeby nie było.
[koleś] - Co tam chłopcy i dziewczęta? Oglądacie pierwszą część z trzyczęściowego cyklu o wielkim amerykańskim roadtripie (great american roadtrip). W tej części zabieramy Mustanga GT z Michigan do Terlingua w Teksasie tuż przy samej granicy z Meksykiem. Dowiecie się conieco o super fajnym mieście z super fajną historią i o samochodzie, który zainspirował Shelby Automotbiles. Więc zostańcie przy odbiornikach, a ja wskakuję do basenu...
--------------------------------
[koles] - No dobra, mamy niesamowitą przyjemność gościć panią prezes Shelby Automobiles. Dzięki wielkie, Amy.
[Amy] - To ja dziękuję za zaproszenie.
[koles] - Jesteś tu najlepsza.
[Amy] - hahaha... nie do końca, ale dzięki, że to powiedziałeś.
[koles] - Może na początek chcesz skomentować moją małą wpadkę z wczoraj?
[Amy] - Masz na myśli to, kiedy zabrałeś moje śliczne Terlingua i zaparkowałeś zostawiając silnik na chodzie i kluczyki zatrzaśnięte w środku?
[koles] - uuuu...
[Amy] - Wolę o tym nie wspominać.
[koles] - Heh... przeze mnie pani prezes musiała włamywać się do mojego wozu.
[Amy] - To wielka wtopa, że czterech kolesi nie potrafiło się włamać i musiałam to sama zrobić...
[koles] - No tak, ale ile osób będzie teraz opowiadać tę historię...
[Amy] - Coś koło 4 tyś- coś tam będzie się zaśmiewać...
[koles] - Dokładnie. A jakie znaczenie ma właśnie to miejsce (nazwa jakiegoś kurortu- bełkot) w Teksasie na przedmieściach Terlingui dla Shelby Automobiles?
[Amy] - Ma i to całkiem całkiem. Wiesz, Carroll (Shelby) jest legendą w wielu wymiarach: jako kierowca rajdowy, jako twórca samochodów wyścigowych, to jest facet, który myśli o wielkich rzeczach i potem je po prostu wciela w życie. A Terlingua... kiedy pracujesz tak ciężko, czasem musisz poszukać jakieś ucieczki z przyjaciółmi i czasu na zabawę. Właśnie Terlingua to takie miejsce, gdzie 40 lat temu Carroll wraz z kolegami przyjechał tu zaiprezować, pościgać się...
[koles] - ... drogi są tu fantastyczne.
[Amy] - ... YEP, pojeździć konno - po prostu zrelaksować się. I chcieliśmy to przywrócić, czyli coś co byłoby super fajne, trochę młodsze (odświeżone) i trochę w stylu (nie rozumiem), dlatego przywróciliśmy Terlingue. I pomyśleliśmy, że najlepsze miejsce do wyprawienia pierwszego spotu dla tego modelu odbędzie się właśnie tu. I jeśli się rozejrzysz dookoła, to zauważysz, że niewiele się tu zmieniło w ciągu 40 lat.
[koles] - To całkiem przyzwoity kurorcik, zważywszy na to co się tu działo...
[Amy] - No wiesz... wyrośliśmy z tego, żeby pić na zgona i zasypiać przy barze (15 sleeping bags at the bar). Obecnie wolimy spać w łóżkach, ale dalej lubmy się zabawić. Przyjechało tutaj ponad 200 ludzi, żeby się spotkać, pogadać ze sobą i poznać. Kiedy uczestniczysz w takich zlotach, jesteś ciągle zabiegany i zalatany (tu chyba mówiła o sobie). A tym razem chciałam, żeby było inaczej, chciałam poznać ludzi, żeby ludzie siebie poznali i zabawili się, coś w stylu (nie rozumiem) i uważam, że nam się udało osiągnąć ten cel.
[koles] - It's good time here. Ja się świetnie bawię. I bardzo podoba mi się ten model.
[Amy] - Terlingua Mustang ma reprezentować wszystko czym jest życie na krawędzi (??). jest to v6, jest lekkie, zwrotne i mało rzuca się w oczy przy mocy prawie 400HP.
[koles] - Czekaj, myślisz, że ta czarno - żółta maska z naklejkami w każdym miejscu, do tego boczny wydech- nie rzuca się w oczy (stealth)?
[Amy] - Yeach.
[koles] - hyhyhyhy.. to twoja wersja "nie rzucania się w oczy" (stealth)?
[Amy] - (coś tam coś tam...)
[koles] - Nieźle.
[Amy] - Dodatkowo zrobiliśmy nowy model Need For Speed na potrzeby gry komputerowej. Tracy (jakaś tam) zdobyła fajny kontrakt z EA Games, która jest nr 1 na rynku gier i prawdopodobnie na całej planecie. Zrobiliśmy dla nich model specjalny, na potrzeby gry Need For Speed i będzie służył do promocji. Wyposażony jest z cały pakiet Terlingui i kilka części extra...
[koles] - Jak się robi model auta do gry komputerowej, to jest on testowany przez chłopaków na torze?
[Amy] - Tak, jest testowany. W EA Games samochody są w zasadzie bardzo realistyczne robione, z czego jesteśmy dumni/zadowoleni, bo nasz model się super zaprezentuje.
[koles] - Wasz samochód prezentuje się super.
[Amy] - Ha ha..
[koles] - Prowadziłem go i jest super/miodzio.
[Amy] - To fajny wózek.
[koles] - No fajny. Amy, dzięki za rozmowę.
[Amy] - Przyjemność po mojej stronie. Fajnie, że wpadliście chłopaki.
[koles] - To najlepsza rzecz w ogóle!
[Amy] - Wiesz, rzadko się zdarza takie coś. Zwykle harujesz jak wół, 15 godzin na dobę, zawsze w wielkim stresie i kiedy szykuje się coś takiego, to musisz to wykorzystać. Wtedy spotkasz przyjaciół na całe życie. To jest całkiem fajowe.
[koles] - To na razie.
[Amy] - Do zobaczenia.
*Amy Boylen - prezes Shelby Automobiles Inc. (president).
[koleś] - Co tam chłopcy i dziewczęta? Oglądacie pierwszą część z trzyczęściowego cyklu o wielkim amerykańskim roadtripie (great american roadtrip). W tej części zabieramy Mustanga GT z Michigan do Terlingua w Teksasie tuż przy samej granicy z Meksykiem. Dowiecie się conieco o super fajnym mieście z super fajną historią i o samochodzie, który zainspirował Shelby Automotbiles. Więc zostańcie przy odbiornikach, a ja wskakuję do basenu...
--------------------------------
[koles] - No dobra, mamy niesamowitą przyjemność gościć panią prezes Shelby Automobiles. Dzięki wielkie, Amy.
[Amy] - To ja dziękuję za zaproszenie.
[koles] - Jesteś tu najlepsza.
[Amy] - hahaha... nie do końca, ale dzięki, że to powiedziałeś.
[koles] - Może na początek chcesz skomentować moją małą wpadkę z wczoraj?
[Amy] - Masz na myśli to, kiedy zabrałeś moje śliczne Terlingua i zaparkowałeś zostawiając silnik na chodzie i kluczyki zatrzaśnięte w środku?
[koles] - uuuu...
[Amy] - Wolę o tym nie wspominać.
[koles] - Heh... przeze mnie pani prezes musiała włamywać się do mojego wozu.
[Amy] - To wielka wtopa, że czterech kolesi nie potrafiło się włamać i musiałam to sama zrobić...
[koles] - No tak, ale ile osób będzie teraz opowiadać tę historię...
[Amy] - Coś koło 4 tyś- coś tam będzie się zaśmiewać...
[koles] - Dokładnie. A jakie znaczenie ma właśnie to miejsce (nazwa jakiegoś kurortu- bełkot) w Teksasie na przedmieściach Terlingui dla Shelby Automobiles?
[Amy] - Ma i to całkiem całkiem. Wiesz, Carroll (Shelby) jest legendą w wielu wymiarach: jako kierowca rajdowy, jako twórca samochodów wyścigowych, to jest facet, który myśli o wielkich rzeczach i potem je po prostu wciela w życie. A Terlingua... kiedy pracujesz tak ciężko, czasem musisz poszukać jakieś ucieczki z przyjaciółmi i czasu na zabawę. Właśnie Terlingua to takie miejsce, gdzie 40 lat temu Carroll wraz z kolegami przyjechał tu zaiprezować, pościgać się...
[koles] - ... drogi są tu fantastyczne.
[Amy] - ... YEP, pojeździć konno - po prostu zrelaksować się. I chcieliśmy to przywrócić, czyli coś co byłoby super fajne, trochę młodsze (odświeżone) i trochę w stylu (nie rozumiem), dlatego przywróciliśmy Terlingue. I pomyśleliśmy, że najlepsze miejsce do wyprawienia pierwszego spotu dla tego modelu odbędzie się właśnie tu. I jeśli się rozejrzysz dookoła, to zauważysz, że niewiele się tu zmieniło w ciągu 40 lat.
[koles] - To całkiem przyzwoity kurorcik, zważywszy na to co się tu działo...
[Amy] - No wiesz... wyrośliśmy z tego, żeby pić na zgona i zasypiać przy barze (15 sleeping bags at the bar). Obecnie wolimy spać w łóżkach, ale dalej lubmy się zabawić. Przyjechało tutaj ponad 200 ludzi, żeby się spotkać, pogadać ze sobą i poznać. Kiedy uczestniczysz w takich zlotach, jesteś ciągle zabiegany i zalatany (tu chyba mówiła o sobie). A tym razem chciałam, żeby było inaczej, chciałam poznać ludzi, żeby ludzie siebie poznali i zabawili się, coś w stylu (nie rozumiem) i uważam, że nam się udało osiągnąć ten cel.
[koles] - It's good time here. Ja się świetnie bawię. I bardzo podoba mi się ten model.
[Amy] - Terlingua Mustang ma reprezentować wszystko czym jest życie na krawędzi (??). jest to v6, jest lekkie, zwrotne i mało rzuca się w oczy przy mocy prawie 400HP.
[koles] - Czekaj, myślisz, że ta czarno - żółta maska z naklejkami w każdym miejscu, do tego boczny wydech- nie rzuca się w oczy (stealth)?
[Amy] - Yeach.
[koles] - hyhyhyhy.. to twoja wersja "nie rzucania się w oczy" (stealth)?
[Amy] - (coś tam coś tam...)
[koles] - Nieźle.
[Amy] - Dodatkowo zrobiliśmy nowy model Need For Speed na potrzeby gry komputerowej. Tracy (jakaś tam) zdobyła fajny kontrakt z EA Games, która jest nr 1 na rynku gier i prawdopodobnie na całej planecie. Zrobiliśmy dla nich model specjalny, na potrzeby gry Need For Speed i będzie służył do promocji. Wyposażony jest z cały pakiet Terlingui i kilka części extra...
[koles] - Jak się robi model auta do gry komputerowej, to jest on testowany przez chłopaków na torze?
[Amy] - Tak, jest testowany. W EA Games samochody są w zasadzie bardzo realistyczne robione, z czego jesteśmy dumni/zadowoleni, bo nasz model się super zaprezentuje.
[koles] - Wasz samochód prezentuje się super.
[Amy] - Ha ha..
[koles] - Prowadziłem go i jest super/miodzio.
[Amy] - To fajny wózek.
[koles] - No fajny. Amy, dzięki za rozmowę.
[Amy] - Przyjemność po mojej stronie. Fajnie, że wpadliście chłopaki.
[koles] - To najlepsza rzecz w ogóle!
[Amy] - Wiesz, rzadko się zdarza takie coś. Zwykle harujesz jak wół, 15 godzin na dobę, zawsze w wielkim stresie i kiedy szykuje się coś takiego, to musisz to wykorzystać. Wtedy spotkasz przyjaciół na całe życie. To jest całkiem fajowe.
[koles] - To na razie.
[Amy] - Do zobaczenia.
*Amy Boylen - prezes Shelby Automobiles Inc. (president).
YA RLY!
- Dakota
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 56
- Rejestracja: 2008-11-06, 19:11
- Model: 1996
- Silnik: inny V8
- Kolor: zielony plamisty
Rozmowa z Garrym Pattersonem:
[koles] - Ok, no to lecimy. To jest Garry Patterson, VP operations for Shelby Automobiles. Dzięki za przybycie do mojego programu.
[Garry] - To ja dziękuję, fajnie że wpadliście.
[koles] - Więc stworzyliście sobie Mustanga Terlinguę, V6 tak?
[Garry] - Tak, zrobiliśmy to.
[koles] - Opowiedz nam o tym.
[Garry] - Wiesz, wymyśliliśmy super opcje dla młodych kupców albo do tych, którzy chcą jeździć lżejszym Mustangiem i bardzo zwinnym (real nimble?). I co się okazało i na co wpadliśmy, że Mustang v6 to super model wyjściowy, żeby nad nim popracować.
[koles] - To coś zmienia?
[Garry] - V6 jest lżejsza i tańsza jako podstawa aby zrobić coś fajnego. Więc wykorzystaliśmy sporo wypróbowanych części od v8: zawieszenie, opony, koła, obniżenie, hamulce i do tego dołożyliśmy ciekawą maskę z wlotem powietrza, który jest funkcjonalny, to w połączeniu z dość agresywnym wyglądem, który każdy chciałby widzieć w swoim v8 wsadziliśmy w v6. Tak więc, masz fajny wygląd, z modyfikacjami i takie tam i otrzymujesz całkiem inny preformance, zwłaszcza na drodze. Masz inną ekonomię jazdy, za mniej kasy, a na krótkich dystansach pobijesz nawet v8, ponieważ (Terlingua) jest zwinniejsza (nimble). I ma coś około 450 HP.
[koles] - Więc to w zasadzie wycięliście charakter musclecar'a z Mustanga?
[Garry] - Ja bym to ujął inaczej. To nie jest taki wielki Super Snake z zabójczą mocą z (jakimś tam, nie rozumiem) przyspieszeniem, no to nie zupełnie ten styl. Ale (Terlingua) jest lżejsza, zwinna (nimble), jest fajna na krótkich dystansach, co pozwoli na zawstydzenie kolesi w v8.
[koles] - Hehe.. zawstydzanie kolesi to moja działka, lubię to.
[Garry] - No to prawie jak w szkole przy gnębieniu. Patrzysz w górę na takiego wielkiego typa i mówisz do niego "Złoję ci dupsko" i przechodzisz do rzeczy. I to za tak niewielką kasę, bo lepsze Fuel Economy, ubezpieczenie tańsze i wszystkie rzeczy, które każdy z nas pragie.
[koles] - Jaki jest koszt całego pakietu do Terlingui? Przypuśćmy, że jeszcze nie mam Mustanga i chcę kupić ze wszystkimi bajerami.
[Garry] - Są dwie wersje. W pierwszej masz: koła, opony, super maskę i takie rzeczy za 8000USD.
[koles] - Czyli taka kosmetyka?
[Garry] - Tak. W drugiej masz to samo, ale już z innym zawieszeniem, oponkami, kołami, dostajesz też lepsze hamulce, superchargera i to kosztuje już około 18990USD (sory, jak się walnęłam, ale bełkocze).
[koles] - I to wszystko na bazie zwykłego Mustanga v6?
[Garry] - Tak, dokładnie.
[koles] - Więc ile kosztuje nowa v6? 17tys. USD?
[Garry] - Tak, albo 17 albo 18tys. USD. W zasadzie możesz mieć za 14 - 15 tys. całkiem nowy model od dealerów Forda, dlatego, że chcą pchnąć nowy produkt.
[koles] - coś tam zamielił jęzorem, nie rozumiem.
[koles] - Więc myślę, że teraz potrzebujemy dobrej przejażdżki taką Terlinguą i potem wrócimy do tego.
[Garry] - Myślę, że nawet powinniśmy to zrobić i spalić trochę gumy. Mam na myśli, że Ty powinieneś to zrobić.
[koles] - Tzn. mam takie możliwości?
[Garry] - Widziałem ciebie w akcji.
[koles] - Ok, to chodźmy zrobić... pączki (donuts??) (chyba bączki
).
[Garry] - Tak, tak. Chodźmy zrobić pączki.
---------------------------------------------------------------------
[koles] - Teraz kiedy dowiedzieliście się conieco o historii Terligui od Amy i coś o samochodzie od Garry'ego, nie przegapcie odcinka w przyszłym tygodniu, kiedy wezmę te dwa na drogę i pokażę co te cacka potrafią. Mówił dla Was Matt (jakiś tam) i oglądaliście Garaż 419.
[koles] - Ok, no to lecimy. To jest Garry Patterson, VP operations for Shelby Automobiles. Dzięki za przybycie do mojego programu.
[Garry] - To ja dziękuję, fajnie że wpadliście.
[koles] - Więc stworzyliście sobie Mustanga Terlinguę, V6 tak?
[Garry] - Tak, zrobiliśmy to.
[koles] - Opowiedz nam o tym.
[Garry] - Wiesz, wymyśliliśmy super opcje dla młodych kupców albo do tych, którzy chcą jeździć lżejszym Mustangiem i bardzo zwinnym (real nimble?). I co się okazało i na co wpadliśmy, że Mustang v6 to super model wyjściowy, żeby nad nim popracować.
[koles] - To coś zmienia?
[Garry] - V6 jest lżejsza i tańsza jako podstawa aby zrobić coś fajnego. Więc wykorzystaliśmy sporo wypróbowanych części od v8: zawieszenie, opony, koła, obniżenie, hamulce i do tego dołożyliśmy ciekawą maskę z wlotem powietrza, który jest funkcjonalny, to w połączeniu z dość agresywnym wyglądem, który każdy chciałby widzieć w swoim v8 wsadziliśmy w v6. Tak więc, masz fajny wygląd, z modyfikacjami i takie tam i otrzymujesz całkiem inny preformance, zwłaszcza na drodze. Masz inną ekonomię jazdy, za mniej kasy, a na krótkich dystansach pobijesz nawet v8, ponieważ (Terlingua) jest zwinniejsza (nimble). I ma coś około 450 HP.
[koles] - Więc to w zasadzie wycięliście charakter musclecar'a z Mustanga?
[Garry] - Ja bym to ujął inaczej. To nie jest taki wielki Super Snake z zabójczą mocą z (jakimś tam, nie rozumiem) przyspieszeniem, no to nie zupełnie ten styl. Ale (Terlingua) jest lżejsza, zwinna (nimble), jest fajna na krótkich dystansach, co pozwoli na zawstydzenie kolesi w v8.
[koles] - Hehe.. zawstydzanie kolesi to moja działka, lubię to.
[Garry] - No to prawie jak w szkole przy gnębieniu. Patrzysz w górę na takiego wielkiego typa i mówisz do niego "Złoję ci dupsko" i przechodzisz do rzeczy. I to za tak niewielką kasę, bo lepsze Fuel Economy, ubezpieczenie tańsze i wszystkie rzeczy, które każdy z nas pragie.
[koles] - Jaki jest koszt całego pakietu do Terlingui? Przypuśćmy, że jeszcze nie mam Mustanga i chcę kupić ze wszystkimi bajerami.
[Garry] - Są dwie wersje. W pierwszej masz: koła, opony, super maskę i takie rzeczy za 8000USD.
[koles] - Czyli taka kosmetyka?
[Garry] - Tak. W drugiej masz to samo, ale już z innym zawieszeniem, oponkami, kołami, dostajesz też lepsze hamulce, superchargera i to kosztuje już około 18990USD (sory, jak się walnęłam, ale bełkocze).
[koles] - I to wszystko na bazie zwykłego Mustanga v6?
[Garry] - Tak, dokładnie.
[koles] - Więc ile kosztuje nowa v6? 17tys. USD?
[Garry] - Tak, albo 17 albo 18tys. USD. W zasadzie możesz mieć za 14 - 15 tys. całkiem nowy model od dealerów Forda, dlatego, że chcą pchnąć nowy produkt.
[koles] - coś tam zamielił jęzorem, nie rozumiem.
[koles] - Więc myślę, że teraz potrzebujemy dobrej przejażdżki taką Terlinguą i potem wrócimy do tego.
[Garry] - Myślę, że nawet powinniśmy to zrobić i spalić trochę gumy. Mam na myśli, że Ty powinieneś to zrobić.
[koles] - Tzn. mam takie możliwości?
[Garry] - Widziałem ciebie w akcji.
[koles] - Ok, to chodźmy zrobić... pączki (donuts??) (chyba bączki
[Garry] - Tak, tak. Chodźmy zrobić pączki.
---------------------------------------------------------------------
[koles] - Teraz kiedy dowiedzieliście się conieco o historii Terligui od Amy i coś o samochodzie od Garry'ego, nie przegapcie odcinka w przyszłym tygodniu, kiedy wezmę te dwa na drogę i pokażę co te cacka potrafią. Mówił dla Was Matt (jakiś tam) i oglądaliście Garaż 419.
Ostatnio zmieniony 2009-09-04, 11:01 przez Dakota, łącznie zmieniany 1 raz.
YA RLY!
- Dezo
- Forumowicz
- Posty: 1616
- Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
- Model: BULLITT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: HG
- Kontakt:
Kontenery popłyną drogą morską. A termin - najlepiej jakby to był czerwiec, będą wakacje to córkę zabiorę.kaes pisze:a w drodze powrotnej polecimy w kontenerach razem z naszymi nowymi częściami![]()
![]()
I jeszcze jest taki pomysł: Ta Terlingua to straszne zadupie i pewnie samoloty tam normalnie nie lądują. To daje pretekst do tego, aby wylądować np. w największym polskim mieście na świecie: Chicago, tam wypożyczyć Mustangi i dalej na kołach pojechać sobie do Terlingua. Taka podróż spokojnie zajmie kilka dni.
Samotny Wilk