Re: Mustang Track Day Ułęż 2013
: 2013-10-31, 11:24
dzieki killer robie co moge ale wiecej mocy by nie zaszkodzilo bedzie okazja to zmieniam na GT
Forum użytkowników i miłośników Forda Mustanga
http://forum.mustangklub.pl/
Stary grat no miarkuj sie OlafOlaf pisze:no tak, pewnie, że V6 220KM powinny być w osobnej klasie, ale po prostu było nas za mało.... stąd klasy 220-300KM (Muarach się do niej załapał "na krzywy ryj" bo też ma dużo więcej ; ) i ta 412-550KM , gdzie i tak ledwo były 3 auta.... właśnie, Muarach, czy Ty nie powinieneś być raczej w klasie 412-550KM !
... i gdzie zaliczyć dr. Killera z jego V6 ? do klasy V6 220KM ? ; )
Pavulon - wyluzuj, Muarach nikogo nie "rozjeżdza" tylko ma po prostu 60 KM więcej, a ponieważ b. dobrze jeżdzi (podobnie jak Xerofan) to różnica znaczna. Ale fakt - jest to jedyny mi znany stary 'grat' (tj. auto, nie Muarach) który naprawdę pomyka na maxa! : ) I to jest piękne, bo 99% staruszków to 'starzy pierdziele' a ten zasuwa aż miło!
aaaa, a Challenger (i Corvetta) to piękny samochód i tylko dlatego, że nie było innej klasy to trafił do 'popierdółek " , także spoko Takich to nam trzeba jak najwięcej.
W przyszłym roku to trzebaby tak z pół roku wcześniej zarezerwowac termin, żeby sobie ludzie poradzili z żonami, dziećmi, teściowymi i mogli przyjechac na tor w jakiejś fajnej liczbie np. 25 szt. - całkiem realne i klasy by były wtedy spoko z 3. No i oczywiście żeby tydzień wcześniej nie bylo jakiejś imprezy konkurencyjnej np. Radom... ja uważam, że jak ktoś mieszka w Łodzi, W-wie, Radomiu, Lublinie, Białymstoku, Częstochowie to Ułęż to jest taka obowiązkowa impreza! A nawet ludzie z Rzeszowa i Śląska byli a to już kawałek drogi... ale obok Ryk można tanio przenocować (trzeba będzie adres podać) i dobre jedzenie w knajpie także wg. mnie nawet z dalszej części Polski warto wpaść.
ile by nie miało to ma mocne odejście względem mojego spore jak pamiętasz z 2 lata temu na ułąży jak za tobą jechałem to dostałem taki łomot na prostej że mi się odechciało jeżdżenia, a wtedy miałem lekkie koło zamachowe i krótsze przełożenie w moście co niby miało poprawić przyspieszenie ale przytlej małej mocy nie zdało to rezultatu i na ostatnim ułęży już miałam zmienione na seryjne i na krętym mniej tracę mocy ale z przyspieszeniem z niskich obrotów ciut gorzej.muarah pisze:W koncu kiedys pojade na tą hamownie;)
Oczywiście ze moc ma znaczenie ale nie decydujące, nie ostatnim razem. Poprzedni event z dluższymi prostymi bardziej faworyzował mocne auta.
Mam porównanie bo jeżdże też nowa V6 3,7 305KM i to na prostej idzie bardzo podobnie jak mij 351C. Wiem, ze gdybym odkręcił stare V8 do 6500rpm to byłbym nie do pokonania dla nowych V6 na prostej ale nie robię tego bo na torze to mi wiele nie da a moze zaszkodzić bo powyżej 5,5 tys dzieje sie cos strasznego;) Myśle ze Shelby ma tez duzo lepsze zawieszenie i hamulce i to dzięki temu jest trudne do pobicia. Ogólnie dyskusja jest bardzo ciekawa
mówiłem wcześniej by lepiej zrobić kwalifikacje na wynajętym aucie ala bmw z kilelc by w race car nie robić takiej mocno napiętej walki a już na spokojnie dla faun takim autem się przejechać.muarah pisze:Myślę, że jak ten race car powstanie to zweryfikuje kto z czołówki kierowców najlepiej ogarnia konia
Tylko bedzie trzeba to zrobić w naprawdę bezpiecznych warunkach
a PZU niema ? bo wie że miał opcję ubezpieczenia auta wyścigowegomuarah pisze:Trzeba to będzie dobrze przemyśleć. Musimy też jeszcze zbadać możliwości ubezpieczenia takiego samochdu na jeden weekend na torze. Mój znajomy jezdzi podobną wyścigówką GT350 z 66r w stanach i tam ubezpieczenie na 1 weekend wyścigowy to 150USD. U nas niestety ubezpieczyciele jeszcze do tego nie dorośli i jest z tym cieżko ale słyszałem, że coś się też z tym temacie rusza.
Tego ostatniego nie sprawdzisz, gdyż nowa V6-tka ma ogranicznik prędkości na ok 190 km/h...Olaf pisze: Muarach,
jak jeżdzisz V6 305KM to dzwoń do mnie - musimy porównać auta na 0-60-100-160-200 km/h, bardzo jestem ciekaw róźnic.