kóń unieruchomiony - dziwne problemy z elektryką

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz

Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Post autor: sławekw » 2010-11-22, 22:19

hymmm....... Twój mustang ma obroty do 7 tys/min... ćwicząc wychodzenie z poślizgu na pewno nie przekroczyłeś 5-6 tys obr/min [czyli raczej nie wszedłeś na "czerwone pole"] czyli nie przekroczyłeś dopuszczalnej wartości.... a więc alternator był zużyty.... znaczy to tylko tyle, że coś jest nie tak z alternatorem.... powinien sobie poradzić z obciążeniem w każdej sytuacji, nie mylmy z prądnicą, która daje prąd w zależności od obrotów silnika... sądzę, że jest coś bardzo nie tak z alternatorem....

Ja bym na razie nie pchał się w PCM... najprostsze rozwiązanie jest najlepsze....


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

Awatar użytkownika
adaslaw
Forumowicz
Posty: 598
Rejestracja: 2009-09-30, 15:06
Model: Mustang conv. 2006
Silnik: V6 4.0
Kolor: skromny czarny

Post autor: adaslaw » 2010-11-22, 22:21

sławekw pisze:hymmm....... Twój mustang ma obroty do 7 tys/min... ćwicząc wychodzenie z poślizgu na pewno nie przekroczyłeś 5-6 tys obr/min [czyli raczej nie wszedłeś na "czerwone pole"] czyli nie przekroczyłeś dopuszczalnej wartości.... a więc alternator był zużyty.... znaczy to tylko tyle, że coś jest nie tak z alternatorem.... powinien sobie poradzić z obciążeniem w każdej sytuacji, nie mylmy z prądnicą, która daje prąd w zależności od obrotów silnika... sądzę, że jest coś bardzo nie tak z alternatorem....

Ja bym na razie nie pchał się w PCM... najprostsze rozwiązanie jest najlepsze....
Plan, jaki mam z mechanikiem, jest właśnie taki jak opisałeś powyżej, czyli najpierw reanimujemy alternator, naprawiony alternator wstawia do wozu i patrzy co się dzieje (czy coś jest nie tak z PCM - w szczególności).

Dzięki! :)
Adaslaw



Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Post autor: sławekw » 2010-11-22, 22:30

adaslaw, sprawdźcie szczoteczki, ale szczoteczki moim zdaniem powinny być OK, coś musiało się stać z diodami.... ciężko jest coś powiedzieć.... diody mają to do siebie, że wytrzymują duże obciążenie..... szczoteczki mogą się jedynie zużywać, na pewno nie dadzą większego prądu niż jest to przewidziane.... coś mi tu bardzo brzydko śmierdzi, tylko nie wiem jeszcze co...


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

Bolek
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 2009-07-07, 22:46
Silnik: V6 3.7
Kolor: Silver
Kontakt:

Post autor: Bolek » 2010-11-22, 23:23

adaslaw, Kolego masz normalną awarie alternatora,to bardzo częsta usterka w Mustangach V generacji.Weź kup alternator albo używke na allegro albo zamów sobie wzmocniony z USA lub ten daj do regenracji ,każ im założyć i spieprzaj stamtąd jak najszybciej bo Cię wystrzygą do 0.



Konrado
Forumowicz
Posty: 164
Rejestracja: 2009-04-15, 18:46
Model: Silver Bullet, 2006
Silnik: V6 4.0
Kolor: silver

Post autor: Konrado » 2010-12-03, 20:10

Stary, najpierw wymień alternator i zobacz czy pomgło.

Ja miałem to samo i wymieniłem alternator. Wymiana alternatora w V6 jest banalna i warta max 100zł. Alternator kupiłem z rozbitka na allegro za 300 zł.

Aha. Moja przygoda była 1.5 roku temu i od tamtej pory odpukać no issues.

Chyba te alternatory w v6 są "wysokiego ryzyka" usterki.


Silver Bullet Mods: 19" American Racing Chrome/Pirelli PZero, Front HID, Clear Signal Chrome/bicolor LEDs, Sequential Tail Lights, FR Front Grille Chromes, Ford Racing Brakes, Ford Racing X-pipe Dual exhaust, DiabloSport aggresive shift Pb98 custom tune

Awatar użytkownika
adaslaw
Forumowicz
Posty: 598
Rejestracja: 2009-09-30, 15:06
Model: Mustang conv. 2006
Silnik: V6 4.0
Kolor: skromny czarny

Post autor: adaslaw » 2010-12-03, 20:38

Temat po mojej stronie jest zakończony.Wóz jeździ.
U mnie trzasnęło: alternator + PCM.
Poprawili też trochę słabo założony alarm.
Wziął ode mnie 1200 PLN :/

Ja od przyszłego roku będę miał pewnie już domek z działką, więc pewnie dopiero od przyszłego roku bede miał warunki na rozkrecanie i poznawanie mojego Mustanga.

dzieki za pomoc wszystkim!
Adaslaw



Awatar użytkownika
horse
Forumowicz
Posty: 636
Rejestracja: 2009-02-09, 22:43
Model: Mustang Convertible
Silnik: V6 4.0
Kolor: Torch Red
Kontakt:

Post autor: horse » 2010-12-04, 15:03

no to Ci powiem ze ladnie z Ciebie zdarli ja w tamtym roku wymienialem alternator 200pln plus wymiana 100 pln


Jam jest Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty!!! :D

Bolek
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 2009-07-07, 22:46
Silnik: V6 3.7
Kolor: Silver
Kontakt:

Re: kóń unieruchomiony - dziwne problemy z elektryką

Post autor: Bolek » 2011-02-21, 21:18

Horse dobrze napisał,umarł akumlator,tak czasami się dzieje.Może jeszcze być problem z plusem lub masą.



Bolek
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 2009-07-07, 22:46
Silnik: V6 3.7
Kolor: Silver
Kontakt:

Re: kóń unieruchomiony - dziwne problemy z elektryką

Post autor: Bolek » 2011-02-21, 23:05

PaniC pisze:
Bolek pisze:Horse dobrze napisał,umarł akumlator,tak czasami się dzieje.Może jeszcze być problem z plusem lub masą.
Co masz na mysli pisząc ze problem moze byc z plusem lub masą ? :niepewny:

Brak masy na silniku.



Awatar użytkownika
horse
Forumowicz
Posty: 636
Rejestracja: 2009-02-09, 22:43
Model: Mustang Convertible
Silnik: V6 4.0
Kolor: Torch Red
Kontakt:

Re: kóń unieruchomiony - dziwne problemy z elektryką

Post autor: horse » 2011-02-21, 23:21

Bolek w sumie mozesz miec racje ale gdyby tak bylo to juz dawno by mu sie ugotowal alternator oczywiscie jesli by jezdzil autem


Jam jest Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty!!! :D

Awatar użytkownika
Michaś
Forumowicz
Posty: 251
Rejestracja: 2009-10-06, 12:15
Model: Y 2006 VB style
Silnik: V6 4.0
Kolor: Vatican Bordo

Re: kóń unieruchomiony - dziwne problemy z elektryką

Post autor: Michaś » 2011-02-22, 16:54

Chodziło mi o to, że po kilku tygodniach stania w garażu bez odpalania padł mi do zera akumulator. Ładowanie prostownikiem też już niewiele daje bo aku ma już prawie 5 lat (od nowości). Natomiast nie ma na nim żadnych parametrów, więc chciałem się dowiedzieć jaki kupować. Co do alternatora itp to wszystko grało, żadne kontrolki się nie świeciły.


.kapo an śoc mesazc ymbórZ

andronik
Członek Honorowy MKP
Posty: 398
Rejestracja: 2008-07-08, 10:29
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: Black Metal
Kontakt:

Re: kóń unieruchomiony - dziwne problemy z elektryką

Post autor: andronik » 2011-02-23, 13:19

http://mustangklub.pl/viewtopic.php?f=2 ... tor#p32102" onclick="window.open(this.href);return false;


Pozdrawiam,
Tomek

[color=red][size=150]Piszesz głupoty lub posty nic nie wnoszące do tematu ? ........... proszę ustaw czas ich wygaśnięcia[/size][/color]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Porady techniczne”