sn95 GT Godzilla - mustang z popiołów

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
smerf
Forumowicz
Posty: 482
Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
Silnik: inny V8
Kolor: czerwony
Kontakt:

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: smerf » 2015-12-01, 10:31

Rezor pisze:http://www.ebay.com/itm/1994-1998-Ford- ... w0&vxp=mtr
Myślałem o tych. Ciekaw ile warte.
Kolektory kupiłem nowe z zestawem śrub i uszczelek
;) Te lampy są G....warte,jak zresztą inne z e-bay ,nawet te soczewkowe ,szkoda na to kasy ,,,jedyne które dają dobre światło to Depo soczewkowe w wersji na Europę,mam je założone już 8 lat sprawdziły się ---pozdr... :ok:


Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2134
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: stang232 » 2015-12-01, 11:58

JA tez właśnie myślę o DEPO tylko z czarnym wnętrzem
http://www.ebay.com/itm/Depo-Performanc ... UW&vxp=mtr" onclick="window.open(this.href);return false;

tamte co pokazałeś miałem w V6 tylko z dodatkową pozycją, wyglądały ok ale słabo świeciły

http://www.ebay.com/itm/94-98-FORD-MUST ... uB&vxp=mtr" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek


Obrazek

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: Rezor » 2015-12-04, 23:23

Tymczasem przyszły prezenty od mikołaja :D Do tego renifer zgubił rogi :super:
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: Rezor » 2015-12-05, 19:05

W środku złożony. Nie wszystko przykręcone, żeby nie przeszkadzało przy swapie skrzyni. :) Niestety nie udało się go odpalić bo w domu zostawiłem wiązke od świateł tylnych i również od pompy paliwa... Pompa nie działa, a więc nawet rozrusznik nie chciał zakręcić.
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: Rezor » 2015-12-07, 00:20

Focie "na szybko" :) Przez najbliższe 18dni będę wzdychał do tych zdjęć i czekał na ponowne spotkanie z konikiem :D
Obrazek
Obrazek


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: Rezor » 2015-12-28, 18:57

No to teraz "z górki". Mustang odpala choć na krótko. Musze jeszcze raz masy posprawdzać bo aku ma coś za dużo straty. Ewentualnie coś nie tak z elektryką i rozwala akumulatory. Akumulator, który luzem daje 12V po podłączeniu i przekręceniu na zapłon spada do 10V. O jakimkolwiek odpaleniu nawet nie mam co marzyć z takim napięciem. Co ciekawe mimo, że aku ma 12V to prostownik pokazuje, że prawie naładowany. Z innym, który ma 12.3V, pokazuje ok 50% naładowania. Ojciec mówi, że ten pierwszy był na 100% dobry więc wole na razie nie ryzykować zakupu nowego. Planuje zakup Optimy Spiracell RED 44Ah ale będzie słabo jak szlag ją trafi po paru dniach.

Po odpaleniu utęskniony ryk i nowość: świst ^^. Stożek działa.
Teraz pytanie do osób, które montowały u siebie CAI: czy muszę teraz wysterować jakoś IDLEa? Po odpaleniu dostaje 2k obrotów na chwilę i po chwili spada do 600 dławi sie i gaśnie.
Teraz zostało wszystko podokręcać, naładować aku i zobaczę jak z czasem: jak będę go miał dużo to zajmę się swapem skrzyni i wio do lakiernika. Jak mało to sam porobię zaprawki i łaty, a skrzynia do mechanika :)


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
RAFAŁ (GROSZEK)
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2450
Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
Model: był SN95 jest GT2011
Silnik: V8 5.0
Kolor: SREBRNY

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: RAFAŁ (GROSZEK) » 2015-12-28, 20:59

czy na wejściu do kolektora rozbierałeś silnik krokowy ?

jeżeli nie to obroty powinno się wyregulować śrubką która jest pod zaślepką ( gumką )
kolektor sn95,znacznik.jpg



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: Rezor » 2015-12-28, 21:26

Przepustnicę czyściłem tylko benzyną z nagarów. Teraz się zmieniło (chyba musiał się skalibrować) i jest jak wcześniej: 1600~1800RPM i IDLE wisi na 1100RPM.


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: Rezor » 2016-01-01, 15:37

Czas zalać konika chłodziwem. Takie pytanie na szybko bo całość psują trochę plastikowe zbiorniczki: wyrównawczy i spryskiwaczy. Czy coś takiego się sprawdzi w mustangu?
http://allegro.pl/zbiorniczek-zbiornik- ... 77688.html" onclick="window.open(this.href);return false;


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2134
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: stang232 » 2016-01-01, 17:44

do spryskiwaczy to nie ma problemu sprawdzi sie. (jakbyś wywalał zbiorniczek to zostaw mi korek bo mechanik zgubił mój :zly: )
Gorzej z wyrównawczym chyba, bo 5.0 ma czujnik niskiego poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym + pojemność zbiornika plus poziom normal powinien być taki sam jak obliczyli inżynierowie forda, powinieneś jeszcze wtedy dołożyć dwa króćce na rurkę kontrolująca poziom płynu. Aby nie powtórzyć przegrzania
Załączniki
14712_alt2.jpg


Obrazek

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: Rezor » 2016-01-01, 17:58

Ja tu o pierdolach a prawie na zawał dziś zszedłem :zakrecony: zalałem silnik wodą z koncentratem i usłyszałem pluskanie pod silnikiem. Wszystko co wlałem wyleciało przez dziurę w silniku. Okazało się że pozostało trochę wody w silniku, a odmrazacz który miałem pod ręką kiedy spuszczałem wodę z silnika chyba odmrażaczem nie był i wystrzeliło drain plug :szok: jest to jedyny wyciek z bloku, a oleju jest ile było więc chyba mam sporo szczęścia w tym nowym roku.
Ps kupie komplet kapsli i pytanie czy to da się założyć spowrotem czy muszę spawać?
Obrazek


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: Rezor » 2016-01-10, 19:15

Motoryzacyjnie ten rok słabo mi się zaczął
Drugie auto też szlag trafił
Obrazek


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: Rezor » 2016-02-07, 14:32

Długo nic się nie ruszało w temacie mojego konika :) Aktualnie wciąż nie wiem skąd wyciek, zamówiłem dekielki na wymianę, może coś poprawią choć wątpię. Napewno woda nie dostaje się do oleju, w drugą stronę to samo więc teoria o dostawaniu się wody przez nieszczelną obudowę rozrządu zostaje wykluczona. Pozostaje pęknięcie bloku lub jakaś nieszczelność gdzie indziej. Swoją drogą zauważyłem dziś, że uszczelka od kolektora ssącego jest mocno zapocona. O ile dobrze pamiętam to śruby były już trochę *ehm* zużyte ale dokręcąły się ładnie... Zastanawiam się czy tu nie ma winowajcy... Ehh z cylindrami było prościej :D Nie ma kompresji to ściągnąłem, wymieniłem uszczelki i tyle, z tą wodą to już głupieję i wciąż mam kilka możliwości:
1. któryś dekiel przepuszcza, spływa nieodczuwalnym strumieniem uszczelką od miski olejowej, magazynuje się z tyłu i tam spływa po blaszce.
2. kolektor ssący: puściła, któraś śruba albo nawet pękł i woda spływa również niezauważalnie, magazynuje się i jak wyżej.
3. Mam gdzieś dziurę w bloku silnika w okolicy koła zamachowego i stąd wyciek. Tutaj z tego co się orientowałem jeśli pęknięciu uległa tylko zewnętrzna strona płaszcza to można blok "zszyć' Poprzez nawiercenie i wkręcenie odpowiednich śrub. Ponoć sposób popularny nawet w motosporcie i potrafi długo wytrzymać.

Na dniach konika będę holował do mechanika, żeby zrobić wreszcie swap skrzyni. Może się wtedy wyjaśni skąd ten płyn leci albo może oni mają jakieś sposoby na lokalizację wycieków :)

Tymczasem kupiłem nowe lampy i prezentują się świetnie. Chętnie bym już konika zaprowadził do lakiernika ale niestety z "wisienką na torcie" muszę się wstrzymać aż będę na 100% pewny, że nie będę już musiał w silniku grzebać :/

" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: Rezor » 2016-02-10, 22:14

Konik u mechanika. Są skutki uboczne holowania :D wygięty wspornik chłodnicy i pozytywne wyprostowana podłużnica :D


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
smerf
Forumowicz
Posty: 482
Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
Silnik: inny V8
Kolor: czerwony
Kontakt:

Re: sn95 GT - mustang z popiołów

Post autor: smerf » 2016-02-10, 22:36

Ty to masz z tym koniem , wierzyć się nie chce :D kiedy pojeżdzisz ---raczej ni ma szans :D


Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;

ODPOWIEDZ

Wróć do „22 instrukcje i poradniki”