Strona 4 z 4

: 2009-05-04, 23:31
autor: marcel
Stang jeszcze raz sto lat. Jak idą projekty??

: 2009-05-04, 23:45
autor: stang232
Się robią... jeszcze z 2 godzinki i może skończę- z nimi lub z sobą :P

: 2009-05-05, 02:37
autor: LIZZARD
W związku z tym, iż otrzymałem pozwolenie :rotfl: na zamieszczenie nieobrobionych fotek, niniejszym to czynię:

http://picasaweb.google.pl/OJLIZZARD/Spot03052009OJCOW#

PS. Kopalniane dołki to dla nas małe pyfko :rotfl: przeca my urodzeni w jednej wielkiej kopalni :rotfl: :rotfl: :rotfl:

: 2009-05-05, 12:12
autor: figaro96
witajcie! chyle czoło przed wszystkimi którzy sie zjawili w Ojcowie zdjecia super i pewnie dzionek sie udał! naprawde ciekawa miejscowosc, jest co pooglądac ja niestety zawiodłem ale czasami cos co wydaje sie oczywiste dokońca tajkie nie jest! bardzo ubolewam ze nie mogłem dojechac ale nie wszystko zalerz od nas! Pozdrawiam!

: 2009-05-05, 12:32
autor: LIZZARD
figaro96 pisze: ale nie wszystko zależy od nas!
No i to właśnie jest najbardziej wqrwiające :kwasny: .
A miejsce faktycznie urocze, tym bardziej jak się ma obok siebie doskonale wyszkolonych przewodników :D . Ja tam byłem pierwyj raz :rotfl: Zayebiaszczo!!! Chylę tutaj czoła :padam: przed ekipą, dzięki której w ogóle się tam znalazłem, bo im się chciało mnie za ogon :rotfl: z nory wyciągnąć...

: 2009-05-05, 13:25
autor: figaro96
a jak sie szykujesz od kilku dni i do ostatniej godziny wszystko jest dobrze!
brak zwykłych słow! :zly:

: 2009-05-05, 15:07
autor: kaes
no cóż tak bywa. Ale zdarza się i na odwrót! Z góry wiesz, że nie możesz jechać, bo np Ci maskę malują :P a po fakcie albo w trakcie (rym) się okazuje że jednak mogłeś :rotfl: :rotfl:

: 2009-05-05, 15:30
autor: chmielu
kaes pisze:no cóż tak bywa. Ale zdarza się i na odwrót! Z góry wiesz, że nie możesz jechać, bo np Ci maskę malują :P a po fakcie albo w trakcie (rym) się okazuje że jednak mogłeś :rotfl: :rotfl:
Siemanko,z tą maską do do mnie?Bo mnie mieli gnoje pomalować w długi łikend i nic nie zrobili. Nie potrzebnie ją zdemontowałem.Jak była pęknięta tak jest, madafaka :kwasny: :kijemgo:

: 2009-05-05, 15:57
autor: chmielu
Mam nadzieje że zdąża mi pomalować(przede wszystkim skleić) do "bemowa". 20 maja wyjeżdżam do niemiec i też mam nadzieje że do końca miesiąca uda nam się wrócić tak by mieli partacze kilka dni na skończenie. :piwo:

: 2009-05-05, 18:21
autor: figaro96
furka pokiereszowana to jeszcze jakos przejdze ale nie mec z kim zostawic bombla(2,5 roczny syn)! to juz wysza szkoła jazdy!

: 2009-05-06, 09:05
autor: alfatech
figaro96 pisze:ale nie mec z kim zostawic bombla(2,5 roczny syn)! to juz wysza szkoła jazdy!
andronik na zlot do Manufaktury zabrał synka który miał chyba 4 miesiące :) pisior popraw mnie jak się pomyliłem i nawet mały miał koszulkę klubową :ok: .................... zabieraj małego ze sobą na pewno mu się spodoba :)

: 2009-05-06, 11:10
autor: Hans
alfatech ma rację, figaro96 - zabieraj syna ze sobą, niech nasiąka odpowiednim podejściem do motoryzacji w odpowiednim otoczeniu. ;) Niech wie, jak powinien wyglądać i działać prawdziwy samochód. :D

: 2009-05-06, 19:22
autor: figaro96
Bombel i tak jest przesiąknięty mustangiem! uwielbia jezdzic koniem a jeszcze lekkie szuranie oponami(palenie gumy) i praca furki na wysokich obrotach to dla niego totalny odlot!