MUSTANG KLUB POLSKA

Jak juz część z Was wie, musimy zmienić plan powrotu z uwagi na problem z przejściem granicznym. Fajnie wszystko nam wyszło w planach, ale delikatnie mówiąc "dziwna sytuacja" na granicy rosyjsko-białoruskiej powoduje, że nie możemy przekroczyć granicy w miejscu zaplanowanym na trasie E30 w Krasnoje. Wyznaczone miejsce do przejazdu przez granicę jest na południowym zachodzie Białorusi tuż przy granicy ukraińskiej w miejscowości Wiesiełowka. Kompletnie burzy nam to zaplanowane cele podróży: Smoleńsk, Katyń, Mińsk i Nieśwież. Musimy podjąć decyzję co robimy. Jeśli chodzi o wizy tranzytowe białoruskie to nie ma problemu, bo jeszcze nie są zrobione, a pieniążki zostaną zwrócone. W obecnej sytuacji najbardziej rozsądny wydaje się powrót górą, a może być tak, że niektórym może pasować mimo wszystko przejazd przez Białoruś, albo przez Ukrainę. Pozostawiam temat do dyskusji.

Propozycja powrotu przez Łotwę i Litwę.

Powrót przez Białoruś w wyznaczonym dla nas miejscu.

A może przez Ukrainę ? ...choć karkołomny pomysł chyba.

Kolejna propozycja w stylu " Nie poddamy się i cel i tak osiągniemy"

A może nie rezygnujmy i jednak wybierzemy się do tego Katynia i Smoleńska, bo to chyba jedyna okazja dla nas.
Później ruszymy na północ wzdłuż granicy z Białorusią do Newel i dalej na Łotwę - tam się prześpimy np. hotel Restart w Rzeżycy i ruszymy dalej do Polski.
Co Wy na to ?

No chyba że Rosjanie i Białorusini dogadają się ze sobą w sprawie ruchu granicznego i będzie można uderzyć przez Białoruś.
Ale musielibyśmy mieć wizę tranzytową, chyba że można coś na granicy wykupić.

Niestety nadal nie wiem, co jest problemem

Podsumuję to tak. Cel jest ważny, jednocześnie życie to droga.
Pozdrawiam

BestCeller pisze: ↑

2019-05-21, 05:39

Niestety nadal nie wiem, co jest problemem

Es gibt ein Problem mit dem Grenzübergang. Die Einwohner der Europäischen Union können die Grenze nicht überschreiten. Für uns ist eine spezielle Stelle, die auf der Karte markiert ist.

No tak, to mamy poważny kłopot.
Co do jazdy wzdłuż granicy z Białorusią, czy to na południe w stronę Ukrainy czy na północ w stronę Łotwy, to raczej nie najlepszy pomysł - kiepskie drogi.
Chyba nie ma też co liczyć na to że Rosjanie dogadają się z Białorusinami w sprawie przejścia granicznego w Krasnoye. Jak widać to przejście jest lokalnym a nie międzynarodowym i nie liczyłbym na to że coś zmieni się w tej kwestii. Poza tym musimy mieć wcześniej zarezerwowany hotel w Mińsku. Nie ma co też romantycznie "jak Polak" podchodzić do sprawy bo sprawa może nas przerosnąć.
Szkoda Katynia i Smoleńska ale lepiej nic na siłę żeby nam się potem czkawką nie odbiło.
Moim zdaniem najbardziej optymalne wyjście w zaistniałej sytuacji to powrót z Moskwy M9 przez Łotwę i Litwę z noclegiem w Rzeżycy i potem przez Litwę do Polski.

Ok. Genie - głos rozsądku. Zamiast Mińska i Nieświeża odwiedźmy ciekawe miejsce na Litwie na przykład.
Jestem gotów zrezygnować z przygody białoruskiej za cenę bezpieczeństwa wyprawy. Decydujmy się szybciej, bo temat wiz jest otwarty. Szkoda za nie płacić jeżeli na Białoruś nie pojedziemy.
Pozdrawiam

Dezo pisze: ↑

2019-05-21, 11:30

Ok. Genie - głos rozsądku. Zamiast Mińska i Nieświeża odwiedźmy ciekawe miejsce na Litwie na przykład.
Jestem gotów zrezygnować z przygody białoruskiej za cenę bezpieczeństwa wyprawy. Decydujmy się szybciej, bo temat wiz jest otwarty. Szkoda za nie płacić jeżeli na Białoruś nie pojedziemy.
Pozdrawiam

dokładnie Dezo , tez uwazam ze mozna zmodyfikować trase i górą przeskoczyć , na pewno na Litwie nie brakuje fajnych i ciekawych miejsc
Jestem ze powrotem przez Litwe

Właśnie napisałem e-mail do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Czekam na odpowiedź.

Z ułańską fantazją można np. tak .... Kijów można zwiedzić..

https://goo.gl/maps/3AtzzQ42uxzq45Q37


... a jak bezpiecznie i bezstresowo to zgadzam się celibadem

Ciekawy pomysł tym Kijowem, ale ja raczej wolałbym górą.