MUSTANG KLUB POLSKA

Jeszcze raz dzieki wszystkim za super spotkanie Ciesze sie, ze juz szczesliwie dojechaliscie do domu, Celibad. Ja sam jeszcze caly czas dochodze do siebie po tym weekendzie, troche mnie zmeczyl ten upal w Västerås Czekam na zdjecia

Oj Pawełku lepiej zebys nie czekał na te zdjęcia Szczególnie z ostatniego dnia
Pozdrowienia i buziaki dla Gośki

wrzuciłem pare fotek , reszta musi być najpierw ocenzurowana teraz trochę liczb o wielkim big micie
- zrobiliśmy około 2000 km z promem włącznie
- spaliliśmy tyle paliwa ile powinniśmy spalić
- koszt całości od 2 osób ca 4000 zł
- ilość samochodów amerykańskich na zlocie ca 18000
- nasze dzielne wątroby , przerobiły włącznie około 30 litrów brązowej cieczy
- widok ..... bezcenny ....

powiedzenie zlotowe .... NO PEEEEEEEWNO

było WYJEBIŚCIE.... trudno opisać innymi słowami
slonce nie zachodzilo, a my nie poprzestawalismy na "jednym"

To co? W przyszłym roku repeta?

Ale teraz już stadnie!!!!!!!

Super.
Dziękujemy z przetarcie szlaków i relacje.
Wrzucicie jeszcze fotki?.

Fotki dziś wrzucę i dam linkę do pobrania

Wrażenia niesamowite Wszędzie luz blus i zabawa. Jedyny mankament to Szwedzkie przyśpiewki ludowe ale da się to przeżyć przy odpowiedniej ilości płynów Tak jak wcześniej już padło ..... Było ZAJEBIASZCZO Najlepsza impra w życiu

Reasumując ....... NO PEEEWNO

Ronin pisze:Fotki dziś wrzucę i dam linkę do pobrania

Wrażenia niesamowite Wszędzie luz blus i zabawa. Jedyny mankament to Szwedzkie przyśpiewki ludowe ale da się to przeżyć przy odpowiedniej ilości płynów Tak jak wcześniej już padło ..... Było ZAJEBIASZCZO Najlepsza impra w życiu

Reasumując ....... NO PEEEWNO

mysle że naprawde mozna ją nazwać jedną z najlepszych imprez na którch bywałem

escalar pisze:

celibad pisze:

Ronin pisze:Fotki dziś wrzucę i dam linkę do pobrania

Wrażenia niesamowite Wszędzie luz blus i zabawa. Jedyny mankament to Szwedzkie przyśpiewki ludowe ale da się to przeżyć przy odpowiedniej ilości płynów Tak jak wcześniej już padło ..... Było ZAJEBIASZCZO Najlepsza impra w życiu

Reasumując ....... NO PEEEWNO

mysle że naprawde mozna ją nazwać jedną z najlepszych imprez na którch bywałem

kurcze, moze bym sie przylaczyl do tej opinii gdybym cokolwiek pamietal

Staszkuuuu Staszkuuuu ale nie ma problemu mam tyle twoich zdjęć ze przy najblizszej okazji moge ci pokazac

A może ktoś ma rzutnik to zrobiłoby się mały pokaz wieczorem po torze w Kielcach?

Kuba pisze:A może ktoś ma rzutnik to zrobiłoby się mały pokaz wieczorem po torze w Kielcach?

Oj Kuba to chyba nie jest dobry pomysł

escalar pisze:

celibad pisze:

Ronin pisze:Fotki dziś wrzucę i dam linkę do pobrania

Wrażenia niesamowite Wszędzie luz blus i zabawa. Jedyny mankament to Szwedzkie przyśpiewki ludowe ale da się to przeżyć przy odpowiedniej ilości płynów Tak jak wcześniej już padło ..... Było ZAJEBIASZCZO Najlepsza impra w życiu

Reasumując ....... NO PEEEWNO

mysle że naprawde mozna ją nazwać jedną z najlepszych imprez na którch bywałem

kurcze, moze bym sie przylaczyl do tej opinii gdybym cokolwiek pamietal

Staszek coś mi się wydaje, że miałeś za słabą moc sygnału

Hors tam moc była z nami przez cały czas

Przez to , że słońce ledwo zachodziło za horyzont noce były tak jasne że musieliśmy pić praktycznie bez przerwy

A niektóre zdjęcia nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego

Kuba pisze:A może ktoś ma rzutnik to zrobiłoby się mały pokaz wieczorem po torze w Kielcach?

Mam HD lecz bez ekranu.
Jeżeli dacie do wglądu foty to zabieram będzie ubaw.
Mam go spakować ???

no, np te gdzie Sonia wpadła w szał i nadużywała kredki czy tuszu