dr.killer pisze:na ułezie ze dwa razy wyleciałem z trasy a w kielcach dałem d.. ze zmianą opon
kuzwa,nie moge byc gorszy i nast razem bede tez tak jezdzil na granicy az mnie wyrzuci z trasy
bo wychodzi na to ze jezdze jak baba bo tylko lekko mnei z 2x zarzucilo, Staszka GT tez zarzucilo mi d.pe ale delikatnei tak ze bez problemu wyprowadzilem, no ale usmeich odrazu mi sie na facjacie pojawil
Stachu dzieki
po przejazdzce Twoim swtierdzilem ze swoim te zmusze tak,no i poprawilem czas na ostatnim przejezdzie,a wlasnie wtedy mi 2x zarzucilo dpa w ss
takze zmotywoowales mnei swoim GT
co do opon tez racja, na fabrycznym zawieszeniu i oponach moglem tylko pomarzyc zeby dogonic focusa, chlopaki zmieniali kola a pewnie i zawias sztywny jak diabli, idealem w SS byloby jak w starym fordzie probe zmiana twardosci zawieszenia na przycisk, bo na codzien nie chcialbym miec taczki i ze wzgledu na Ułęż i dobry wynik nigdy bym tak nie zmienil auta ,za bardzo cenie komfort
ale magiczny przycisk "normal" i "hard" by sie przydal i to bardzo
no albo "Horse" jako kierowca to nawet na seryjnych gumach i zawiasie moze by pogonil te europejczyki a nie dał ciała jak ja