MUSTANG KLUB POLSKA

Był kiedyś pomysł pucharu mustanga ale coś mało zaangażowania było z nim więc ponawiam trochę w innej formie.

Bo doświadczenie mamy już spore z prowadzeniem i organizowaniem imprez tego typu, jest spora ekipa co pisze się na takie zawody i już coraz więcej jeździ naprawdę nieźle z bardzo wyrównanym poziomem, mamy domenę mustangtrackday.pl

Wiec proponuję na przyszły rok ruszyć z tym tematem i ustalić pewne rzeczy bo tak jak co roku na pewno będzie tor Poznań, Kielce i pewnie Ułeż wiec trzy imprezy z bardzo zróżnicowanym typem jak poznański prawdziwy techniczny tor, Kieleckie techniczne ciasne ślizganie, i Ułęż jazda na maxa bez trzymaniki.

I by było sprawiedliwe dla wszystkich i by wszyscy mieli szansę z wygraną to było by potrzebne z 3 grupy aut lub mocy
I V6 do 250-300 KM
II V8 do 400KM
III V8 Doładowane powyżej 400 KM

I to po trzy puchary w danej klasie by wszystkich zachęcić do walki.

I najfajniej było by zbierać punkty tak przez trzy imprezy by wyłonić najlepszego kierowcę z danej grupy.

Puchary nie musza być kosztowne byle była by symbolika zachowana i pamiątka na lata.


ps proszę zrobić nowy dział zlotów na rok 2012 i przenieść ten temat do niego.

fajny pomysl. niby dobry pomysl z tym zeby robic punkty z roznych spotkan ale duzo osob nie bedzie moglo pewnie wpasc na wszystki terminy wiec traca punkty na tym i moze sie okazac ze wygra po prostu ten kto sie zjawi na wszystkich torach

Jak będzie chciał wygrać to postara się być na wszystkich

Kiler ta pierwsza grupa to nie jest trochę zbyt na wyrost, bo o ile z 210 konną v6 s197 to jeszcze przy odrobinie fantazji podejmę walkę, to z 300konną jestem z góry skazany na porażkę.
Fajnie by było jeszcze grupę classic stworzyć.

stang232 pisze:Kiler ta pierwsza grupa to nie jest trochę zbyt na wyrost, bo o ile z 210 konną v6 s197 to jeszcze przy odrobinie fantazji podejmę walkę, to z 300konną jestem z góry skazany na porażkę.
Fajnie by było jeszcze grupę classic stworzyć.

dlatego wpisałem 250KM i bardzo dobrze cię rozumiem ale wiesz już nie raz udowodniłem że 190KM i Shelby objedzie, trening u mnie i będzie git z klasą classic jest drobny problem bo niema tylu aut chętnych wiesz sam zresztą że z najsłabszych i staruszków jesteśmy tylko my w SN95 no chyba że Muraha ale z nim walczyć to... choć na prostych nie mamy szans, to na bardzo krętych będzie miał spory problem.

ps. Stangu nie martw się może cię to zmotywuję że o ile będę w przyszłym roku startował to w mocniejszej grupie by nie było za łatwo .

dr.killer pisze:

stang232 pisze:Kiler ta pierwsza grupa to nie jest trochę zbyt na wyrost, bo o ile z 210 konną v6 s197 to jeszcze przy odrobinie fantazji podejmę walkę, to z 300konną jestem z góry skazany na porażkę.
Fajnie by było jeszcze grupę classic stworzyć.

dlatego wpisałem 250KM i bardzo dobrze cię rozumiem ale wiesz już nie raz udowodniłem że 190KM i Shelby objedzie, trening u mnie i będzie git z klasą classic jest drobny problem bo niema tylu aut chętnych wiesz sam zresztą że z najsłabszych i staruszków jesteśmy tylko my w SN95 no chyba że Muraha ale z nim walczyć to... choć na prostych nie mamy szans, to na bardzo krętych będzie miał spory problem.

ps. Stangu nie martw się może cię to zmotywuję że o ile będę w przyszłym roku startował to w mocniejszej grupie by nie było za łatwo .

Ja tak samo w mocniejszej
To muszę do ciebie na trening się kiedyś wybrać. Bo z zawieszenia zostało mi jeszcze założyć poliuretanowe gumy, reszta ogarnięta.
No chyba, że przez zimę sprzedasz mi patent na panhard bar - to wtedy będę miał już dużo większe szanse na rywalizację

Grupa Classic to marzenie na razie:) chyba ze frekwencję wspomoga zagraniczni goście;)

hmm wydaje mi sie ze V6 2005-10 vs V6 2010+ to chyba nie za rowne szanse. wg osiagow to nowa V6 ze starymi GT chyba sie moze mierzyc

No regulamin i klasy się dopracuje.
Zresztą wszystko zależy od konfiguracji i ustawień torów.
Jak ustawimy bardziej technicznie - bez długich prostych, to szanse się wyrównają.
Chociaż w tym wszystkim to najważniejsza ma być przecież zabawa i poprawianie własnych umiejętności - czasy pokażą tylko czy te nasze ulepszenia i treningi idą w dobrą stronę.
Żeby były równe szanse to byśmy musieli w identycznych autach startować - a to nie możliwe.

XerofaN pisze:hmm wydaje mi sie ze V6 2005-10 vs V6 2010+ to chyba nie za rowne szanse. wg osiagow to nowa V6 ze starymi GT chyba sie moze mierzyc

V6 2011 ma 305KM więc grupa mocniejsza ale fakt pierwszą grupę spokojnie można do 250 KM zrobić

Bielek pisze:Grupa Classic to marzenie na razie:) chyba ze frekwencję wspomoga zagraniczni goście;)

co masz na myśli?

rick pisze:

Bielek pisze:Grupa Classic to marzenie na razie:) chyba ze frekwencję wspomoga zagraniczni goście;)

co masz na myśli?

po pierwsze właściciele zabytkowych Mustangów są mniej aktywni w zlotach i innego typu akcjach organizowanych przez klub
choć na najbliższym planie zdjęciowym pojawia się fajna reprezentacja może to początek szerszego udziału zabytków

a po drugie

właściciele zabytków co jest dla mnie zrozumiałe nie chcą jeździć swoimi autami po torze. Choć Muarah robi wszystkim wodę z mózgu jeżdżąc swoim Mustangiem


stąd może zagraniczni goście np z czech, niemiec, szwecji musieliby sie dołączyć byśmy mogli stworzyć grupę classic

oh, wydaje mi ze nie mogę brac udziału w wielu wyścigach. Moja żona będzie wzburzuna , jeśli wyjadę poza moj kontynent co kilka tygodni

Bielek pisze:

rick pisze:

Bielek pisze:Choć Muarah robi wszystkim wodę z mózgu jeżdżąc swoim Mustangiem stąd może zagraniczni goście np z czech, niemiec, szwecji musieliby sie dołączyć byśmy mogli stworzyć grupę classic

Oj to wielka szkoda jest naprawdę! Mam nadzieję, że powoli uda się zarazić torowym wirusem kolejnych właścicieli klasyków.
Myślę, że impreza w Ułęży też stanie sie cykliczną i może zostać zaliczona do cyklu Puchar Mustanga!

dr.killer pisze:

stang232 pisze:no chyba że Muraha ale z nim walczyć to...

No Killer, się lepiej wytłumacz co znaczą te ... bo o żadnej taryfie ulgowej nie ma mowy
Mam nadzieję, że nawet jak Classic nie wypali to się zmieszczę w jakiejś innej klasie, bo nie chcę być sam