Fastback Barter - wymiana barterowa - projekt

[MAX]

Hans
Proszę przenieść w całości tu
viewtopic.php?f=32&t=42&p=112971&hilit=humor#p112217" onclick="window.open(this.href);return false;

[rzabsky]

"Tym zdaniem mnie po prostu rozłożyłeś na łopatki.
Jeżeli nie mam wolnej gotówki w postaci 30 tyś, to źle to wróży mojej firmie?
Przy takim założeniu 90% mikro przedsiębiorstw powinno z miejsca zamknąć działalności...
Wrzucając wszystkich do jednego wora, nic nie osiągniesz. To że ktoś ma działalność nie oznacza że zbija kokosy. "

nikt nie mówi że masz zbijać kokosy. Ale jeśli firma przynosi na tyle dużo dochodów, że planujesz zakup Mustanga, to jest jeszcze coś takiego jak leasing

wiem co to umowa barterowa, nie musisz tłumaczyć.

Nikt Ci nie zabroni. Chciałeś komentarzy to dostałeś kilka. Wiesz co inni o tym sądzą a co z tą wiedzą zrobisz to Twoja sprawa.

Pozdrawiam,
Seb

[escalar]

a moze wszyscy w barterze zaoferujemy uslugi za mustanga?
jeden 500 kilo kosmetykow do auta, inny udostepni uslugi firmy budowlanej, ktos zaoferuje uslugi gastronomiczne na weselu za Eleanor ...prety na budowe za Shelby'aka
...kurde, kazdy z nas moze w ten sposob miec po piec mustangow w garazu
...no, chyba, ze ktos opatentuje ten pomysl... to jeszcze zarobi na sprzedazy praw autorskich

[Baron]

Ja jestem prostym człowiekiem i nie uznaje czegoś takiego jak "postaw się a zastaw się" jakieś kredyty, zapożyczenia, chore procenty... jasne wszystko jest dla ludzi ale po co?? jedna prosta zasada : nie stać cię - nie masz. nie chce nikogo obrazić i dalej jestem sercem za tym projektem ale Polska to nie USA tu nie ma korporacji które dla rozgłosu spełniają marzenia, nie ma co się oszukiwać na "amerikan drim made in polska" wspomniany Koral za stosunkowo małe pieniądze sprowadzi ci pod dom Mustanga którego sam wcześniej znajdzie wg. Twoich wytycznych. Każdy by chciał zarobić swoje i dostać coś w gratisie ale jak to mi Mama zawsze mawia życie to sztuka wyboru i albo zarobione na firmie pieniądze przeznaczysz na "A" albo na "B" Niestety nie da się inaczej.

[fastback_barter]

Powyższe komentarze pokazują tylko jedno...
Wyjdź przed szereg, idź inną drogą niż wszyscy, a Cię wyśmieją.

Bo to Polska właśnie.

Zamiast rzucić poradami, doradzić, 3mać kciuki za projekt, wolicie pojechać po mnie jak po małolacie, który wymarzył sobie gwiazdkę z nieba.

Jedyną właściwą drogą, jest kupić marzenia za pieniądze, bo przecież każdy inny sposób jest nie fair w stosunku do tych co musieli tyrać i na to zapracować.
A że ja niby to chce za darmo? albo żeby mi ktoś to zasponsorował...?
Jeżeli nie widać pieniędzy, to współpraca jest nieopłacalna?

Przynajmniej wiem na jaką pomoc można liczyć od prawdziwych fanów tej legendy.

[yoozeq]

Hmm.. nie bardzo wiem jakiej pomocy oczekujesz...? Szukać możesz sam na portalu aukcyjnym itd.. to nie problem. A jak znajdziesz to dopiero będziesz miał o czym gadać bo teraz to masz wszystko w proszku. Konkretnie trzeba

"Chłopaki mam auto na oku szukam kogoś kto je ściągnie (przetransportuje) a w zamian wykonam np. stronę www ze sklepem internetowym.."

Tak się chyba lepiej czyta propozycje

Powodzenia !

[Piotrek86skc]

fastback_barter nie denerwuj się po prostu każdemu kto przeszedł tą drogę i wile ile go to kasy i wysiłku kosztowało trudno przełknąć twój pomysł. Ale duży plus za nieszablonowe myślenie. Szkoda, że rządzący nie mają takiego podejścia do gospodarki:P Myślę, że projekt coupe-barter byłby łatwiejszy do przełknięcia w ludzkiej świadomości..

Jednak trzeba być optymistą. Myślę, że na transport, jakieś naprawy, utrzymanie itd itp masz duże szansę znaleźć warsztaty zainteresowane taką współpracą. Jednak na bazę do odbudowy i większość części będziesz musiał wyłożyć $.

[Bielek]

Przynajmniej wiem na jaką pomoc można liczyć od prawdziwych fanów tej legendy.

Ehhh... Każdy z nas zakup auta szczególnie zabytkowego okupil sporym wysiłkiem. Zawsze gaszę entuzjazm kogos kto ma zamiar kupić swoje pierwsze zabytkowe auto, aby nie popełnił błędów, które na własnej skórze musiałem odczuć.
Robię to dla jego dobra. Nie dla samego marudzenia.

Kolego odbieraj te wpisy jako głos rozsądku a nie grupę malkontentów.

Proponuje Tobie jedno roziwazanie. Zaproponuj swoje usługi o wartości 10000 zł w zamian za fiata 125 o wartości 5000 i zobacz jaki będzie odzew. Fiatow jest trochę wiecej niż fastbacków w Polsce więc potencjalnych zainteresowanych powinno byc wiecej...

Poczytaj sobie na naszym forum. Realizujemy najbardziej szalone pomysły. Jeśli grupa osob, która realizuje nierealne projekty mówi Tobie, że pomysł jest mało prawdopodobny to jest cos na rzeczy...

[Sławek]

Jedno jest pewne, że wchodzenie w stan posiadania pierwszego Qnia jest zazwyczaj frustrujące

[fastback_barter]

Dzięki, o wiele lepiej się czyta takie wypowiedzi, gdzie ktoś stara się pomóc i doradzić, na to właśnie liczyłem.
Rzeczywiście, lepiej sprawa by wyglądała gdybym miał już coś konkretnie upatrzonego, i w zamian mógł konkretnie coś zaproponować.
Ale w takim razie, możecie doradzić gdzie szukać Mustanga? jakieś konkretne aukcje, czy głównie Ebay amerykański?

Chociaż nie wiem czemu, cały czas drążymy temat USA. Czy nie ma szans znaleźć Mustanga gdzieś bliżej, w Europie, gdzie odejdzie potrzeba drogiego transportu?
Czy oprócz USA, odnalezienie Mustanga graniczy z cudem, czy może ceny w Europie są zaporowe?

Rozumiem że upatrzony przez mnie model Fastback, to perełka i ciężko go dostać? W takim razie, jeżeli poszerzę zakres poszukiwań, o inne wersje, np. Coupe - będzie łatwiej odszukać dobry model?

Pytam poważnie - zaczynam dopiero temat, nie mam obeznania w dostępności danych modeli, wyciągam tylko wnioski z tego co piszecie. Pytanie czy poprawnie to odczytuję.

Tak jak wspomniałem na początku, biorę pod uwagę fakt że będzie trzeba na którymś etapie wyłożyć kasę. Chociaż ideą całego projektu jest załatwienie wszystkiego poprzez barter, to udział gotówki chciałbym ograniczyć po prostu do minimum.

Bielek - dzięki za ostrzeżenie, doceniam to. Jednak zdaję sobie sprawę, że z całego projektu, nie wyjdę z samochodem w super stanie. Naprawdę zależy mi na początek na tym ,aby zdobyć chociażby model na chodzie, a to jak wizualnie będzie wyglądać, to drugorzędna sprawa. Wiem że z czasem odbije się to czkawką podczas remontu...

Pomysł z fiatem z jednej strony jest dobry, łatwiej można by osiągnąć cel, ale obawiam się że nie sprawi mi to radości. Nie tego szukam, nie do tego dążę, ale dzięki za podpowiedź

Sławek - może i flustrujące, ale nie powiesz mi, że późniejsza radość z jego posiadania, nie jest warta wszystkich wyrzeczeń i flustracji

To na co najbardziej liczę od Was, to pomoc w odszukaniu i Mustanga (nakierujcie mnie gdzie szukać), i pomoc w jego transporcie (jeżeli macie namiar na osoby które mogły by zająć się transportem,i wykonać to w barterze, będę naprawdę wdzięczny), a także przekazać ogólnie temat dalej, do tych, którzy mogli by w jakimś stopniu pomóc.

[Piotrek86skc]

Ja swój samochód kupowałem na ebay. A pomagał mi bujal z http://www.bujal78.pl" onclick="window.open(this.href);return false; pobiera opłatę 3000 netto za szukanie samochodu, organizację transportu, walkę z celnym itp. Nie wiem czy będzie zainteresowany stroną www, ale zawsze warto spróbować.

Mustangi w Europie mają cenę zaporową. Nawet kilku chłopaków jak sprzedawało swoje klasyki to na zachód bo tam wyższe ceny. W Polsce można kupić, ale głównie coupe i to już za około 30 k PLN. No i szkopuł w tym, że chyba ciężko zaproponować komuś projekt strony za te pieniądze. Dlatego tak napisałem we wcześniejszym poście to prawdopodobnie na samochód to chyba będziesz musiał wyłożyć jednak hajs. Ale jeśli chodzi o remonty itd to jest duża szansa, że znajdziesz warsztaty, które będą chciały skorzystać z twojej oferty.

[stang67]

Wciąż nie rozumiem dlaczego nie chcesz zrobić prostszej w wykonaniu i bardziej efektywnej wymianie usługi na pieniądze, a pieniędzy na auto...?? Ludzie, po co komplikować sobie życie? Dla idei? Ok, ale chyba nie w tym kraju. To nie kraj cudów, a raczej absurdów i niespełnionych obietnic. Absurdem jest ten pomysł, więc cudu się już nie spodziewaj.

Jeśli chodzi o oferty w EU to drogi transport i tak masz wliczony, a do tego jeszcze 50% dla handlarza Zdecydowanie mówię USA Jest wiele serwisów ogłoszeniowych... do ebay bym się nie ograniczał, tam jest sporo cwaniaków, if U know what I mean. Ludzie obczaili że to serwis międzynarodowy i to wykorzystują. Wiele ludzi kupuje na odległość, więc o zdjęciach chyba nie muszę wspominać.

[Piotrek86skc]

Ej Stang idea wymiany barterowej usługi za usługę wcale nie jest głupia. Ale jeśli chodzi o kupno samochodu nie widzę innej opcji jak kasa. Wcale nie, że źle życzę, ale to tak samo jakbyś dorwał klienta dla ktorego robisz zlecenie za kilkadziesiąt tysięcy i zamiast wystawiać fakturę powiedział, że ma ci kupić takie a takie auto. Stąd moje pytanie czy świadczysz usługi na wspomnianym poziomie cenowym?

[pudel]

Ej Stang idea wymiany barterowej usługi za usługę wcale nie jest głupia. Ale jeśli chodzi o kupno samochodu nie widzę innej opcji jak kasa. Wcale nie, że źle życzę, ale to tak samo jakbyś dorwał klienta dla ktorego robisz zlecenie za kilkadziesiąt tysięcy i zamiast wystawiać fakturę powiedział, że ma ci kupić takie a takie auto. Stąd moje pytanie czy świadczysz usługi na wspomnianym poziomie cenowym?

usługa za usługe? towar za towar? to już nie ta epoka chyba ... no ale powodzenia jak by Ci się coś udało zrobić się pochwal...

[bujal78]

a nie prosciciej zaproponuj 60 podmiotom zrobienie strony za kase...z kazdej faktury przeznacz 500 na mustanga...po 60 stronie masz ok 30tys starczy na coupe...pamietaj o 1 jezeli rozbijesz usluge i towar wart np 30 tys na 10 podmiotow jak pisales to calosc wyniesie cie nie 30 a 50tys...ja licze za cala operacje (szukanie auta, sprawdzenie legalnosci, zalatwienie transportu wew usa, zalatwienie transportu do pl, przplyw platnosci, pomoc w cleniu) 3000 netto...jakbys chcial zebym Ci tylko znalazl auto wzialbym 1000...(10 godz...1godz/90pln bo moj czas w kanadzie ma inna wartosc ) wiec jaki sens?
p.s. strone www juz mam wiec nie proponuj
a dla kolegów forumowiczów wkrotce w pl kolejne mustangi by bujal