Hamulce w GT 2005-10, czyli hamowanie do mocy?

[TPS]

Cześć

Małymi krokami przymierzam się do zakupu Mustanga V8 GT A/T MY 2005-10. Sporo czytam, zwłaszcza na forach amerykańskich. W zasadzie wszyscy odradzają, zachwycając się modelem 5.0. Nawet zwracają uwagę, że lepiej skręca, co w ich ustach brzmi dziwnie. Znam dobrze amerykańską naturę, drag racing, ćwiartka i takie tam. Uważam, że jak na Polskie warunki 300 KM , 5.5 0-100km/h to bardzo dużo. I tu pytanie:

Jak wygląda kwestia hamowania, zakładając jazdę zgodną z przepisami/warunkami? Kładę nacisk na zgodność z przepisami/warunkami, czyli bez durnego narażania się (niebezpieczeństwo dla innych, nagrywanie i donosy na policję, itp) Jaki koszt trzeba ponieść aby polepszyć hamowanie?

[Dezo]

Do jazdy zgodnej z przepisami plus nieco więcej, fabryczne hamulce wystarczają. Jak chcesz jeździć dynamicznie i szybko (Frog styl ) to wzmocnij. Na przykład: viewtopic.php?f=34&t=8945" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam

[TPS]

Do jazdy zgodnej z przepisami plus nieco więcej, fabryczne hamulce wystarczają. Jak chcesz jeździć dynamicznie i szybko (Frog styl ) to wzmocnij. Na przykład: viewtopic.php?f=34&t=8945" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam

Powiem tak, ulica to nie tor. Brzmi jak brzmi, ale każdy kto ścigał się na torze i zaliczył kilka konkretnych zderzeń wie, co mam na myśli. Jak wszystko jest pod kontrolą to znaczy, że jedziemy za wolno. Jak nic nie jest pod kontrolą to znaczy, że jedziemy w dobrym tempie ale trzeba uważać ;-)

[bart]

to potrzeba mocniejsze hamulce

[TPS]

Jeszcze jedno, jeździcie zapewnie różnymi autami w klasie Mustanga. Jak na ich tle wypada skręcanie w ciasnych zakratych Mustangiem? Ciekaw jestem Waszej opinii

[romanus1970]

można by rzec-w zakrętach nie jest nudno warto trzymać łapy na kierownicy

[mdziak]

inaczej się prowadzi 2005+ i 2010+
na plus dla tych po 2010