[Pavulon_] - Mustang Coupe, 1966

[Pavulon_]

dzięki dzięki

kolejny update przed wyjazdem do Olesna 05.06

do zoba!

[pluzz]

kolejny update przed wyjazdem do Olesna 05.06

No i czekam i czekam na ten apdejt i nic

Juz powinienes miac to autko wystarczajaco dlugo, zeby pstryknac kilka fotek

I jedno pytanie pozakonkursowe (moze juz pytalem - nie pamietam): Ile kosztuje w PL ubezpieczenie takiego autka?

Bo ja wlasnie szukam ubezpieczenia dla mojego '65 i kurcze ciezko jest Robia z wszystkim problemy! A to, ze na ulicy trzymany, a to, ze wartosc zadeklarowana jest za duza, a to, ze prawo jazdy UK mam od kilku miesiecy (ale uprawnienia posiadam od lat 13) a to znowu bez Assisstance..... - kurna co roku to samo!!! Mam nadzieje, ze te angielskie sposoby ubezpieczeniowe nigdy do Polski nie dotra

Pozdro!

[Dezo]

No przecież Pavulon pisał, że na wczasy gdzieś wyjeżdża, to co mu głowę zawracasz? Się chłopak zestresuje jeszcze...przyjedzie to wrzuci. Spokojnie.
A co do ubezpieczenia, to OC kosztuje kilkaset złotych i problemu nie robią (zabytek), a AC to jeszcze nie sprawdzałem. Piętro niżej koleżanka prowadzi ubezpieczenia, to się zapytam. Tylko jakieś dane podaj. Wartość, rocznik, jak zarejestrowany...

[Pavulon_]

ufff, wlasnie dotarłem z krótkiego urlopu, jutro odbieram auto i od razu śmigam do Olesna, nie wiem czy dam rade wrzucić foty jakieś konkretne, kilka które dostałem od chłopaków z warsztatu od razu zapodaje. Musze wyciągnąć wiecej fot jak postępowały prace, moje to pewnie już z Olesna będą. Troche jednak martwi mnie ta ... pogoda ...

[pluzz]

Wiecej Pawel! Wiecej!!!

[Dezo]

Pluzz, opanuj się! Wołasz jak w niemieckim pornosie !
Co do ubezpieczenia, to 433,-zł płaciłem za OC swojego 66 - załoroczne. AC - odpowiedź będę miał dzisiaj, ale były problemy z wartością (a skąd ona, bo w tabelach Eurotax takiego pojazdu nie ma?), zabezpieczeniami. Zobaczymy, dam znać co i jak. Wartość podałem 40 tys. zł dla Mustanga 66. Tak przykładowo.

[6t07t]

Ja do Olesna przyjadę na pewno ale jeszcze nie Mustangiem
Gdzie bedzie o 16:30 prezentacja aut??
Muszę się napatrzeć i nasłuchać tak żeby mi robota z moim potem szybciej szła
Pogoda jak na razie ładna
pozdrawiam

[pluzz]

Pluzz, opanuj się! Wołasz jak w niemieckim pornosie !

bo tez i pragnienia mam podobne

Co do ubezpieczenia, to 433,-zł płaciłem za OC swojego 66 - załoroczne. AC - odpowiedź będę miał dzisiaj, ale były problemy z wartością (a skąd ona, bo w tabelach Eurotax takiego pojazdu nie ma?), zabezpieczeniami. Zobaczymy, dam znać co i jak. Wartość podałem 40 tys. zł dla Mustanga 66. Tak przykładowo.

Dzieki! Tak sie tylko z ciekawosci pytam w razie gdybym mial wracac. Mi tutaj spiewaja okolo £200 za: caly rok, AC, uzgodniona wartosc £15k (po dostarczeniu zdjec, dokumentacji prac i wycenie specjalisty z klubu), trzymany na ulicy, Road Assistance i kilka innych gadzetow.

Nie jest zle ale probuje wcisnac jeszcze ubezpieczenie na "track days" i z tym jest gorzej

[Dezo]

Spokojnie, mi początkowo dziewczyna też opowiadała o potrzebie dokonania wyceny auta, ale jej to wybiłem z głowy. Ostatecznie wspomogą się cenami z internetu i amerykańskimi tabelami cen dla klasyków. Co do zabezpieczeń, to powiedziałem, że żadnych nie mogę zakładać, bo to będzie stanowić zabronioną ingerencję w zabytek, a konserwator nie pozwala ( ) i chyba przeszło.
Teraz drapią się w głowę, dzwonią po centaralach, a ja czekam jaką stawkę mi zaproponują . Jako bonus mogłem podać, że auto jest garażowane, a garaż znajduje się na ogrodzonej posesji. Sprawdzę jak będzie z "garażowaniem" na ulicy (nawiasem mówiąc Pluzz, toż to profanacja ).

[Jakkas]

Autko piękne, ja sam nie mogę się już doczekać aż mi mojego zdjęcia podeślą. A co do garażowania mam jedno głupie pytanie - jaki jest promień skrętu starego konika, mam podziemny parking u siebie i szczerze jakoś tego nie widzę żeby wjechać i wyjechać w całości... a tego wolałbym uniknąć

[Dezo]

Jakkas, jaki jest promień skrętu starego konika to nie wiem... Ale wiem, że mam równiez Chryslera PT Cruiser z 2006r. i ten pojazd ma znacznie gorszy (większy) promień skrętu niż Mustang 66 . 66 zawijam wszędzie ze spokojem, a PITem to muszę zawsze brać niezły zamach albo kręcić na dwa-trzy razy w ciasnych miejscach... Także myślę, że z wjazdem swoim konikiem nie będziesz miał najmniejszych problemów.
Dodam, że PIT ma wspomaganie kierownicy, a 66 nie ma .

[Pavulon_]

Pluzz, opanuj się! Wołasz jak w niemieckim pornosie !

bo tez i pragnienia mam podobne

a co z Twoim 65 ? ze dwa tygodnie temu już miał być odpalany mówiłeś, nie odpalił czy co ?

A co do garażowania mam jedno głupie pytanie - jaki jest promień skrętu starego konika, mam podziemny parking u siebie i szczerze jakoś tego nie widzę żeby wjechać i wyjechać w całości... a tego wolałbym uniknąć

parkowałem swojego przez kilka miesięcy w garażu podziemnym, nie ma problemu z manewrowaniem chociaż trzeba czasem i na dwa razy 'wziąć' jakiś zakręt. Teraz mam 'normalny' garaż i wjeżdżam na raz tyłem.

[Dezo]

Pavulon, a dlaczego tyłem? Masz myszy w garażu, które musisz spalinami podtruwać?

[pluzz]

a co z Twoim 65 ? ze dwa tygodnie temu już miał być odpalany mówiłeś, nie odpalił czy co ?

Bylo kilka problemow. Najpierw nie chcial palic i okazalo sie, ze padla (nowa ) cewka. Potem Damon przez pomylke dostal zle uszczelki pod kolektor i po odpaleniu cieklo mu tak jak mi ostatnio pieniadze przez palce . W kazdym razie to jest naprawione, samochod odpalil i podobno przyjemnie "huczy, ze az trzeszczy"

Wstepny odbior 13-tego (ale juz sie nie napalam bo te daty sa wciaz przesuwane a najwczesniejsza obiecanka jaka pamietam byl 27 luty )

[Dezo]

Pluzz, przyjmij moje najszczersze wyrazy współczucia w związku z przedstawioną przez Ciebie sytuacją...
Pociesz się, że ja jeszcze nawet nie rozpocząłem gruntownej renowacji. Ale przynajmniej mogę jeździć ! (o ile nie pada...)