Witam jezeli chodzi ci o czarna farbe z nowych elementow to ja usun i pierwsze podklad epoksydowy pozniej podklad wypelniajacy lub izolujacy farba nawierzchniowa jezeli spod to inne mat.zabezpieczajace i smigasz po ulicachkomin pisze:całkiem zapomniałem o łącznikach podszybia z oblachowaniem silnikajutro trzeba dorobić, chyba że ktoś ma i może odsprzedać
ps. czarną farbe z nowych paneli usuwać czy zmoatowić i zamalować
[komin] Wiśnia convertible 66
Moderatorzy: Pavulon_, Hans, Pavulon_, Hans
-
pieron
- Forumowicz
- Posty: 204
- Rejestracja: 2014-07-06, 20:01
- Model: 1968 coupe
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: niebieski
Re: [komin] Wiśnia convertible 66
- radoslawstalowy
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 261
- Rejestracja: 2016-10-15, 20:49
- Model: Coupe 66
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: silver blue
- Kontakt:
Re: [komin] Wiśnia convertible 66
Ja nie usuwałem całości bo trzeba by było wszystkie "nowe" detale piaskować. Ale patrząc na jakość tego podkładu, na pewno warto dobrze zmatować ( to większość zejdzie:) i pokryć dobrym podkładem.
kultura techniczna-to lubię
-
pieron
- Forumowicz
- Posty: 204
- Rejestracja: 2014-07-06, 20:01
- Model: 1968 coupe
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: niebieski
Re: [komin] Wiśnia convertible 66
Wiadomo ze wszystkiego nie usunie ale wszystko co na zewnatrz trzeba zjechac do blachy pozniej epoksy i reszta to czarne to nie podklad tylko farba do transportu itp inaczej piszac dziadostwo pisze jako lakiernik z 25 letnim doswiadczeniem i wiem jak pozniej wygladaja auta jak sie nie usunie tego chinsko taiwanskiego czarnego gradoslawstalowy pisze:Ja nie usuwałem całości bo trzeba by było wszystkie "nowe" detale piaskować. Ale patrząc na jakość tego podkładu, na pewno warto dobrze zmatować ( to większość zejdzie:) i pokryć dobrym podkładem.
- 6t07t
- Forumowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
- Model: 1966-2008
- Kolor: Silver Blue, Black
- Lokalizacja:: Gliwice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: [komin] Wiśnia convertible 66
Często czarne pokrycie jest tylko w celu zabezpieczenia podczas magazynowania i transportu i trzeba je usunąć.
Ale nie zawsze...
Miałem kilka elementów na których czarne pokrycie było doskonałej jakości i usuwanie było nie potrzebne.
Nie dawało się tego zarysować, zdrapać i nawet środki chemiczne tego nie ruszały.
Wtedy tylko zmatowić pod lakier wystarczy.
Ale nie zawsze...
Miałem kilka elementów na których czarne pokrycie było doskonałej jakości i usuwanie było nie potrzebne.
Nie dawało się tego zarysować, zdrapać i nawet środki chemiczne tego nie ruszały.
Wtedy tylko zmatowić pod lakier wystarczy.
1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
-
pieron
- Forumowicz
- Posty: 204
- Rejestracja: 2014-07-06, 20:01
- Model: 1968 coupe
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: niebieski
Re: [komin] Wiśnia convertible 66
Piotr rozumiem twoje dobre checi ale jezeli kolega pyta co z tym zrobic to najlepiej usunac to czarne dziadostwo przynajmniej z zewnetrznych czesci jezeli kolega bedzie remontowal auto trzy lata i wlozy w to cale serce i kupe kasy to dziwnie bedzie wygladalo jak zostawi pod lakierem zewnetrznym czarny chinsko taiwanski podklad na blache stosuje sie dzisiaj podklad epoksydowy i najlepiej dobrej jakosci bo sa rozne pozdrawiam i tyle w temacie.6t07t pisze:Często czarne pokrycie jest tylko w celu zabezpieczenia podczas magazynowania i transportu i trzeba je usunąć.
Ale nie zawsze...
Miałem kilka elementów na których czarne pokrycie było doskonałej jakości i usuwanie było nie potrzebne.
Nie dawało się tego zarysować, zdrapać i nawet środki chemiczne tego nie ruszały.
Wtedy tylko zmatowić pod lakier wystarczy.
Re: [komin] Wiśnia convertible 66
Staram się samochód robić najlepiej jak tylko potrafię, nigdy nie planowałem go sprzedawać. Więc jeszcze jeden dzień więcej przeznaczenie ma szlifowanie czarnego badziewia :-) szkoda mi tylko że może w tym już nie wyjedzie 
Lakiernia proszkowa, regeneracja felg 507304269- Świętokrzyskie
Re: [komin] Wiśnia convertible 66
mam problem z pasowaniem pasa przedniego, a mianowicie nadkola przednie pasują ładnie , pas przedni dolny prawie idealnie (nowy) i pas przedni górny(nowy) po stronach zewnętrznych przylega idealnie do nadkoli a do elementu który trzyma chłodnice odstaje o 2-3 cm, do wspornika zamykania maski również odstaje, moim pomysłem jest to że pas od mocowania chłodnic jest wygięty środkiem do wewnątrz .
Ps. maska spasowana ładnie ale również się ciężko zamyka, bolec nie trafia w otwór
Ps. maska spasowana ładnie ale również się ciężko zamyka, bolec nie trafia w otwór
Lakiernia proszkowa, regeneracja felg 507304269- Świętokrzyskie
- radoslawstalowy
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 261
- Rejestracja: 2016-10-15, 20:49
- Model: Coupe 66
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: silver blue
- Kontakt:
Re: [komin] Wiśnia convertible 66
Nie wiem na ile cię to pocieszy ,ale u mnie jest to samo 
kultura techniczna-to lubię