II Ogólnopolski Zlot Mustangów w Polsce - Pogaduchy
Moderatorzy: celibad, Przemek64, horse
- celibad
- Forumowicz
- Posty: 1232
- Rejestracja: 2008-08-26, 09:21
- Model: GT 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: yellow triple
- Kontakt:
Koral , mamlas z Ciebie jak Ci się auto zepsuło to chociaż pić mogłeś .... było 12 pucharów do wygrania , sorki nie załapałeś się bo miałeś 13 miejsce ... i to dokładnie o 13.13 się poddałeś w piątek ... masz racje z tym fatum .... tego posta piszemy w 13 - tu ... tzn Pawlito,Maciej,Horse,Rafał,Jackster,Duchu,Celibad,Pluzz,Pavulon,Dezo,Alustar,Kaes,Alski ... najlepiej zadaj sobie teraz pytanie czy 13-stka jest teraz Twoją nieszczęśliwą cyfrą ...i sam sobie odpowiedz ..... muszę kończyć bo Nam lustro pękło
Koral jesteśmy z Tobą , 3maj się ....
Koral jesteśmy z Tobą , 3maj się ....
- Magic
- Forumowicz
- Posty: 863
- Rejestracja: 2008-07-20, 20:17
- Model: RTR 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: BLACK
- Lokalizacja:: Oleśnica
- Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
- Kontakt:
Według mnie szkolenie powinno uczyć poważnej jazdy, a nie jak w moim przypadku było widać zupełnie niepoważnie pochodzenie do każdej próby co gorsza reszta szła w moje ślady bo wszędzie gdzie się pojawiałem to szaleństwo, drift od razu... a na co dzień się tego nie używa i niema nic wspólnego z bezpiecznym czy bardzo dynamicznym prowadzeniem... a instruktorzy przy moim zdominowaniu złym wpływem byli raczej obojętni...
Ale ja tam nie narzekam praktycznie pierwszy raz miałem okazję se tak po driftować co pewnie w to mi nikt nie uwierzy nie mówiąc że po raz pierwszy raz zrobiłem 360 stopni bokiem ba nawet więcej się udawało , koleżanki również nie narzekały, co chciały doświadczyć trochę zwariowanego hartkoru... Koral nie ucz się takich brzydkich rzeczy, jak ten naw rot na ręcznym przy takiej ogromnej prędkości bo to tylko dla złamania dziewczyn które i tak nie uległy i nie popuściły...
Karol trzeba było gadać że tak na poważnie do tego podchodziłeś to bym ci powiedział co i jak bo szczegóły mają spore znaczenie a od tego powinno się zacząć szkolenia pierwsze to odpowiednie siedzenie i operowanie kierownicą, dla drifterów bardzo ważne umiejętne posługiwanie się hamulcem ręcznym i pulsacyjne dodawanie gazu bo niema znaczenia ile masz pod maska zwłaszcza na takim mokrym torze... widziałem że większość próbowała znaleźć punkt dodania gazu by tak jechać nonstop to jest nie wykonalne przy takim aucie... dla rajdowców trzymanie się optymalnego toru jazdy, hamowanie silnikiem, i dla bardzo zawansowanych trzymaniu na gaz i jednoczesnym wciskaniem lewą nogą hamulca ale to bardziej dla aut z napędem na przód.
Karol nie polecam rond chyba że nie dbasz oto czy auto rozwalisz, bo jak się nie wie o podstawowych zasadach to dzwon murowany.
Co do moich umiejętności no bo może jestem skromny ale jak się zna pewne zasady, ma się refleks i odwagę to nie jest żaden wyczyn ale bardzo dziękuję za słowa uznania i wogule podziękowania dla wszystkich przybyłych, za przesympatyczną atmosferę, świetną zabawę no i oczywiście podziękowanie dla pięknych pań które tak mocno wszystkich wspierały i kibicowały.
Ale ja tam nie narzekam praktycznie pierwszy raz miałem okazję se tak po driftować co pewnie w to mi nikt nie uwierzy nie mówiąc że po raz pierwszy raz zrobiłem 360 stopni bokiem ba nawet więcej się udawało , koleżanki również nie narzekały, co chciały doświadczyć trochę zwariowanego hartkoru... Koral nie ucz się takich brzydkich rzeczy, jak ten naw rot na ręcznym przy takiej ogromnej prędkości bo to tylko dla złamania dziewczyn które i tak nie uległy i nie popuściły...
Karol trzeba było gadać że tak na poważnie do tego podchodziłeś to bym ci powiedział co i jak bo szczegóły mają spore znaczenie a od tego powinno się zacząć szkolenia pierwsze to odpowiednie siedzenie i operowanie kierownicą, dla drifterów bardzo ważne umiejętne posługiwanie się hamulcem ręcznym i pulsacyjne dodawanie gazu bo niema znaczenia ile masz pod maska zwłaszcza na takim mokrym torze... widziałem że większość próbowała znaleźć punkt dodania gazu by tak jechać nonstop to jest nie wykonalne przy takim aucie... dla rajdowców trzymanie się optymalnego toru jazdy, hamowanie silnikiem, i dla bardzo zawansowanych trzymaniu na gaz i jednoczesnym wciskaniem lewą nogą hamulca ale to bardziej dla aut z napędem na przód.
Karol nie polecam rond chyba że nie dbasz oto czy auto rozwalisz, bo jak się nie wie o podstawowych zasadach to dzwon murowany.
Co do moich umiejętności no bo może jestem skromny ale jak się zna pewne zasady, ma się refleks i odwagę to nie jest żaden wyczyn ale bardzo dziękuję za słowa uznania i wogule podziękowania dla wszystkich przybyłych, za przesympatyczną atmosferę, świetną zabawę no i oczywiście podziękowanie dla pięknych pań które tak mocno wszystkich wspierały i kibicowały.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2010-03-07, 10:14
- Model: Foose 2006
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Vista Blue
wielkie dzięki za przemiłe chwile i rewelacyjną atmosferę (już z niecierpliwością czekam na kolejny zlot) a przede wszystkim ukłony w stronę płci pięknej dzięki której PUCHAR MISTERA URODY
wylądował w moich rękach (w zasadzie to powinien trafić do Chipa Foosa). Jeszcze raz dziekuję i wracajcie cali i zdrowi do domciu.
pozdr. Kuba
wylądował w moich rękach (w zasadzie to powinien trafić do Chipa Foosa). Jeszcze raz dziekuję i wracajcie cali i zdrowi do domciu.
pozdr. Kuba
- Koral
- Forumowicz
- Posty: 2277
- Rejestracja: 2009-01-02, 23:49
- Model: GT CS8 +500HP
- Silnik: V8 4.6
- Kontakt:
jakbym pil to juz na pewno GT wrocilby na lawecie uwierz ze bardzo sie stresowalem sytuacja,250km do domu a ja jechalem na krzywym napinaczu i resztce paska, jeszcze Ty mnie wystraszyles ze te resztki pasa pod kolem pasowym moga uszkodzic zimering-juz po 20km od lotniska znow stalismy i naprawialismy bo mimo ze nie przekraczalem 2tys rpm zapasowy napinacz strzelil auto juz mialem na podworku u jakis ludzi zostawic,ale zaryzykowalem ostatni raz zakladajac ostatnia resztke paska jaka mi zostala i krzywy napinacz,no i tak 40-50km/h kulalem sie do domu,po godzinie stwierdzilem ze bez roznicy czy jade 1600rpm na 3 czy na 5biegu i przyspieszylem do 80-90 a jak juz z bratem w turku sie spotkalem to lecialem 110,no i dolecialemcelibad pisze:Koral , mamlas z Ciebie jak Ci się auto zepsuło to chociaż pić mogłeś ....
a co do przesadow to zebym wiedzial ze te slowa
napisane w Wielka Sobote beda mialy taka moc to na pewno odpuscil bym sobie te wyscigiA na pewno jak przyjdzie co do czego to ci pasek silnik urwie albo cos sie ze...a..
a tak na powaznie nei wierzac w przesady to spawacz ma zjeby bo zapewnial ze taka blacha musi wytrzymac choc wspomnial ze moznaby tez 4mm i mysle ze wtedy juz zadne czary nie wykrzywilyby napinacza
po prostu wiedzac ze mam problem z paskiem moglem odpuscic sobie szkolenie tak jak rozmawialem z Kaesem, a przynajmniej ostatni etap, napinacz proby na 1/4mili wytrzymalby bez problemu, gorzej jest przy gwaltownych redukcjach jakie maja miejsce na torze-tylko ze wydawalo mi sie ze juz to dopracowalem w 99% i ze wzmocniony napinacz wytrzyma tak jak zapewnial spawacz.. teraz to sie boje ze ten steeda tez nie wytrzyma i ze jedynie ten za 500$ by sie nadal..
- Koral
- Forumowicz
- Posty: 2277
- Rejestracja: 2009-01-02, 23:49
- Model: GT CS8 +500HP
- Silnik: V8 4.6
- Kontakt:
dr.killer pisze: po raz pierwszy raz zrobiłem 360 stopni bokiem ba nawet więcej się udawało , koleżanki również nie narzekały, co chciały doświadczyć trochę zwariowanego hartkoru... Koral nie ucz się takich brzydkich rzeczy, jak ten naw rot na ręcznym przy takiej ogromnej prędkości bo to tylko dla złamania dziewczyn które i tak nie uległy i nie popuściły...
no widzialem te Twoje wyczyny i mine jednej dziewczny na tym nawrocie wlasnei tam ja gwaltownie zredukowalem i poszedl mi ten napinacz,a okrazenie wczesniej w tym smaym miejscu uslyszalem poslizg paska i moglem juz sobie odpuscic..
no ja wlasnei tylko gazem operowalem,ale u mnie ciezko sie nim operuje, jednak moc ma znaczenie,im wiecej tym gorzej opanowac takie auto po okregu.. ale tez udalo mi sie zrobic 360st bokiem zeby nie to ze mielismy najlizniejsza grupe i przez to najmniej prob to moze udaloby mi sie to kilka razy 2pierwsze kolka to rzeczywiscie jechalem jak(cytuje celibata) "mamlas", potem juz powoli łapalem o co w tym chodzi,ale zapominalem ze w jednym miejscu wody jest 3x wiecej i tam najczesciej nie ujmowalem gazu i mnie obracalo,no ale pod koniec juz pamietalem(czasami )dr.killer pisze:widziałem że większość próbowała znaleźć punkt dodania gazu by tak jechać nonstop to jest nie wykonalne przy takim aucie...
ogolnie szkolenie mi sie tak podobalo ze zapomnialem o tym ze mam uwazac na napinacz no i nie dojechalem na 1/4mili- a najgorsze ze nie moglem juz zostac, bo tylko myslalem o tym czy dojade do domu czy nie- to bylo priorytetem i super ze sie udalo-napije sie z Wami na men's day
pozdro
- Magic
- Forumowicz
- Posty: 863
- Rejestracja: 2008-07-20, 20:17
- Model: RTR 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: BLACK
- Lokalizacja:: Oleśnica
- Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
- Kontakt:
Bardzo tego nie rozumiem co żeś namieszał że tak ci te napinacze rozwala?? Złożyłeś to z tego co pasuję czy cały zestaw kupiłeś... bo wystarczy że minimalnie masz pasek zbyt kurtki że te napinacze tak po tyłku dostają... bo nie chce mi się wieżyc że napinacze są takie słabe, szkoda że tak daleko jesteś bo umie w robocie napinaczy z 100 się przewala może by coś dopasował za max 200zł i to niemieckiego Ruville ewentualnie w jakimś sklepie z częściami poproś o pożyczenie katalogu Ruville na jego końcu są zdjęcia wszystkich napinacz i wybrać taki z jak najmniejszym ramieniem od napinacza to nie będzie szans by to się wygięło...koral pisze:teraz to sie boje ze ten steeda tez nie wytrzyma i ze jedynie ten za 500$ by sie nadal..
-
- Forumowicz
- Posty: 648
- Rejestracja: 2009-04-19, 13:23
- Model: GT500 & FAST'67
- Silnik: inny V8
- Kolor: Aktualnie Qnia brak na stanie...
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Bez napina..nia się i paska na du... S E R D E C Z N E D Z I Ę K I !!! za SUUUUPER ZLOT! Przede wszystkim Celibadowi i Kaesowi, Dakocie i wszystkim którzy swój cenny czas poświęcili na organizację!
Stajnia zacna tak jak i zacni woźnice
Teraz tylko fotki, filmy i miłe wspomnienia
WIELKIE DZIĘKUJĘ ! Kasia&Tomek
Stajnia zacna tak jak i zacni woźnice
Teraz tylko fotki, filmy i miłe wspomnienia
WIELKIE DZIĘKUJĘ ! Kasia&Tomek
alski
It's Never Too Late to Have a Happy Childhood
It's Never Too Late to Have a Happy Childhood
- zaborjr
- Forumowicz
- Posty: 169
- Rejestracja: 2009-07-09, 08:25
- Model: 2014
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: RubyRed
To nie niebieski tylko SONIC BLUE Właściciel to krisKuba pisze:Super dzień, jazda po torze no i ćwiartka.
Właściciela niebieskiego GT na rybnickich blachach, który złoił mi 2 razy tyłek na ćwiartce, proszę o kontakt.
No i obowiązkowo podłączam się do podziękowań
Ostatnio zmieniony 2010-04-18, 16:02 przez zaborjr, łącznie zmieniany 1 raz.
- sim
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 219
- Rejestracja: 2009-11-13, 03:44
- Model: '87 GT Convertible
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Szary
Ja ze swojej strony chciałbym bardzo serdecznie podziękować za udany zlot, za wspaniałą atmosferę, za wysiłek Organizatorów włożony w jego stworzenie i przede wszystkim za puchar, którym nagrodziliście moją szkapinę.
Przepraszam wszystkich, że nie mogłem zostać dłużej, ale niestety uczelniane obowiązki mnie wzywały
Raz jeszcze wielkie dzięki za wszystko!
Witek zwany SIMem
Przepraszam wszystkich, że nie mogłem zostać dłużej, ale niestety uczelniane obowiązki mnie wzywały
Raz jeszcze wielkie dzięki za wszystko!
Witek zwany SIMem