Koncert "QOTSA" i "Fu Manchu"

[Hans]

Kochani.

Jeśli ktoś jest fanem Queens Of The Stone Age i chciałby ich posłuchać na żywo, to informuję, że 20 maja będa grali w klubie Stodoła w Warszawie. Dla osób z innych Europejskich państw - będą mieli wycieczkę po Europie i na pewno gdzieś uda się ich złapać na koncercie.
Poniżej link z informacjami gdzie i kiedy:
http://www.dominorecordco.com/uk/news/2 ... opean-tour

POLECAM

[Robert]

Ostatni ich koncert zaliczam do top 3 na jakich bylem, wiec i tym razem na pewno wpadam ;-)

Z podobnych klimatow jeszcze Kyuss nawiedza Europe, a Fu Manchu we Wrocku.

[Hans]

Fu Manchu


http://klub.fm/blog/2010/12/fu-manchu-w ... 9-03-2011/

[Deftronic]

Na Kayussa idziemy w Londynie a Queens Of The Stone Age skończyli się na Kill'em All.


Swoją drogą ciekawe co okaże się lepsze - czy Kyuss w orginalnym składzie bez gitary Josha (wystarczy dobry gitarzysta odgrywający jego partie, w Kyuss brak oryginalnego wokalisty byłby bardziej dotkliwy), czy Queens po kolejnych przetasowaniach składu (tutaj jest i oryginalny wokal i gitara czyli Josh).

[Hans]

No ja właśnie na QOTSA chcę pójść. Fu Manchu na dłuższą metę są zbyt monotonni jak dla mnie, chociaż fajnie się ich słucha.
I tak najbardziej bym chciał Eagles of Death Metal zobaczyć na żywo. Jesse aka "The Devil" aka "Boots Electric" Hughes ma zajebisty wokal, a południowe naleciałości wzbogacają ich brzmienie.

[Robert]

Pamietam, ze Eagles jak byli supportem QOTSA w 2005 to mieli wieksze oklaski niz headliner. Juz myslalem, ze nic tego nie przebije, poki nie zobaczylem ich w Proximie pare lat pozniej juz jako gwiazda. Zespol stworzony do grania na zywca w malych, zatloczonych klubach, a Jesse urodzony showman.

[Robert]

http://muzyka.onet.pl/0,2266910,newsy.html

[Hans]

FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK!!!!!!



Umieram, a moja dusza wyje jak pies kopany...

[Deftronic]

Hi hi hi... tak śmieje się z Hansa wredny emigrant. OQTSA zagra tylko dla Lordów w Londynie haha...

A tak serio - wielka szkoda. My na koncert QOTSA w Londynie nie idziemy, za to był przez chwilę pomysł aby lecieć do kraju (albo Lizbony) na drugi koncert Kyussa, ale upadł bo wygrał lot balonem.

Cóż Hans, zostaje Ci tylko pykać w bierki, albo jednak się sprężyć i pojechać na koncert Kyussa - który rozwali Cię na kawałki. Jestem tego pewny.

btw: Jest jeszcze Doda, pomysl o tym Hans.