 --koniec remontu ,przynajmniej nie trą klocki o tarczę ,ale ręczny nadal lipa--pozdr......
 --koniec remontu ,przynajmniej nie trą klocki o tarczę ,ale ręczny nadal lipa--pozdr......  technologia do d...........nic nie poradzisz
 technologia do d...........nic nie poradziszModeratorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64
 --koniec remontu ,przynajmniej nie trą klocki o tarczę ,ale ręczny nadal lipa--pozdr......
 --koniec remontu ,przynajmniej nie trą klocki o tarczę ,ale ręczny nadal lipa--pozdr......  technologia do d...........nic nie poradzisz
 technologia do d...........nic nie poradzisz
 ---- tak jak pisałeś Rafał,jak pomożesz nogą ,to zaciągniecie recznego jeszcze jakos trzyma ,samą reką nie idzie !!!!!trzeba by byćP
 ---- tak jak pisałeś Rafał,jak pomożesz nogą ,to zaciągniecie recznego jeszcze jakos trzyma ,samą reką nie idzie !!!!!trzeba by byćP  Pudzianowskim i to po rozgrzewce
 Pudzianowskim i to po rozgrzewce 


 do tylnych kół idzie 1 przewód hamulcowy !!!!!i rozgałęzia sie na dyfsze na 2 koła ,,może ja mam 3 kołowca
  do tylnych kół idzie 1 przewód hamulcowy !!!!!i rozgałęzia sie na dyfsze na 2 koła ,,może ja mam 3 kołowca  jest jeszcze 1 problem tłoki w tylnych zaciskach pomimo wyczyszczenia wszystkiego  i to na starym uszczelnieniu tłoka i na nowej uszczelce chodzą tak samo ciezko ,wiadomo je sie wkreca ale na mój gust idzie to za ciezko!! nic nie można z tym zrobić ,efektem czego tłoki nie lubią się cofać i ciągle klocki obcierają  o tarczę ((((( chuba ta samoregulacja na ręcznym jest winna,,ale porusza sie to  fajnie lużno i jeszcze w płynie jest smarowane)))----chyba znowu taka uroda
 jest jeszcze 1 problem tłoki w tylnych zaciskach pomimo wyczyszczenia wszystkiego  i to na starym uszczelnieniu tłoka i na nowej uszczelce chodzą tak samo ciezko ,wiadomo je sie wkreca ale na mój gust idzie to za ciezko!! nic nie można z tym zrobić ,efektem czego tłoki nie lubią się cofać i ciągle klocki obcierają  o tarczę ((((( chuba ta samoregulacja na ręcznym jest winna,,ale porusza sie to  fajnie lużno i jeszcze w płynie jest smarowane)))----chyba znowu taka uroda  natomiast przednie koła jak zakręcę nimi ,to się kręcą pół godziny tak to jest fajnie spasowane--pozdr.......
  natomiast przednie koła jak zakręcę nimi ,to się kręcą pół godziny tak to jest fajnie spasowane--pozdr.......robiłem w foxie hamulce z tyłu , nowy komplet szczęk i sprężyn , nowe linki i po zmontowaniu fajnie i bezproblemowo ten mechanizm samo regulatora działał .