Pasy na maskę

[YoDa]

Plan był taki że mój miał iść do żony a jej do żyda , ale przez pasy i skórę tak się nie stało szkoda bo mój był w zabebistaej wersji jak na V6.... a skoro olej sam wymieniam to nie wiem co mógł bym wymyśleć prędzej bym se Cobre na czole już przykleił niż leczył dupsko od kopnaika jakiego bym dostał
Eh , Moni nienawidzi wszelkiego rodzaju nalepek, folii , znaczków i tym podobne , nawet zdjęła ładny znaczek na tylnej klapie Salonu w NJ gdzie był kupowany

[caniggia]

Ja robiłem ostatnio naklejki w Piasecznie http://www.trangor.pl/pl-PL/dane_teleadresowe.html.

Wiem, że oklejali już mustanga - pokazywali mi zdjęcia (niebieskie pasy na białym koniu) - prawie na 100% ktoś z Klubu

dlugo trwa takie oklejanie??...chyba i ja sie zdecyduje..

Ja za pasy zapłaciłem grosze, folię chyba ze całe 20-30zł, zawiozłem na ploter, tam mi wycieli za następne tyle samo.
Oklejanie zajęło mi (maska i lotka) ok 3h. Trzeba mieć wodę z mydłem (ew płynem do garów), filcową packę - to można kupić w agencji reklamowej, albo tam gdzie folie np., dodatkowo suszarka do włosów do profilowania na załamaniach i wykańczania na zagięciach.