Na jedynce, dwójce i czwórce nie stwierdziłem czegoś podobnego. Problemu zdaje się też nie być jak się od zera ostro przyspiesza do dużej prędkości. Testowo startowałem z miejsca i kończyłem ok. 120 km/h na piątce, bez powyższych objawów. Dziwne objawy występują najwyraźniej tylko w wyżej opisanej sytuacji - przy ostrzejszym dodaniu gazu po jednostajnej jeździe.
Jeździłem tym samochodem od 89000 do 142000 przebiegu i wtedy nic takiego się nie działo, więc na pewno nie da się powiedzieć, że ten typ tak ma. Teraz ojciec jeździ, z tego co zauważyłem problem pojawił się w ciągu ostatniego tysiąca czy dwóch przebiegu (ok. 145000-146000). W tym czasie nie było nic robione w samochodzie, ostatni przegląd był ok. 140000 i wszystko po nim cacy działało.
Czy to może być objaw szwankującej turbiny? A może ze skrzynią coś nie tak.
Będę bardzo wdzięczny za teorie na temat przyczyny zanim wyślę ojca do warsztatu
