rzeczywiste spalanie
- pavlito
 - Stowarzyszenie MKP
 - Posty: 1329
 - Rejestracja: 2008-12-21, 03:34
 - Model: GT 05 premium manual
 - Silnik: V8 4.6
 - Kolor: Sonic Blue
 
A tak nawiązując do szybkiej jazdy barwnie przez Was opisywanej: Zauważyłem, że im bardziej się gdzieś śpieszę i im bardziej narażam, tym bardziej na miejscu się okazuje, że nie było warto. Ktoś inny się spóźnił, w ogóle nie dojechał, i tak było nieczynne itd. W zasadzie jedynie szybka jazda dla czystej przyjemności ma sens. Też tak macie? 
Oczywiście nie mówię o sytuacji typu "na samolot jadę". Jak mieszkałem w Wawrze, to regularnie po wale zaiwaniałem na 7:05 na lotnisko, bo przecież rano nie ma korków, to można później wyjechać (naiwniak
 ). Jeszcze był jednopasowy, dziurawy i z kałużami...
			
									
									Oczywiście nie mówię o sytuacji typu "na samolot jadę". Jak mieszkałem w Wawrze, to regularnie po wale zaiwaniałem na 7:05 na lotnisko, bo przecież rano nie ma korków, to można później wyjechać (naiwniak
- Little Pony
 - Forumowicz
 - Posty: 121
 - Rejestracja: 2008-10-30, 21:53
 - Model: yhm.... :)
 - Silnik: inny V6
 
Teraz trase zrobiłem. Miało być ekonomicznie, ale standardowo za późno wyjechałem i wyszło 13l/100km. No i oczywiście jak dojechałem na miejsce, to okazało się że niepotrzebnie tak pędziłem... 
			
									
									Był ale się rozbił: Mustang GT 2005 Convertible, Dodge Charger R/T 2006
I'm gonna put on a iron shirt, and chase all muscle cars out of earth!
						I'm gonna put on a iron shirt, and chase all muscle cars out of earth!
- 
				
				Anonymous
 
Ja nie wiem jak wy to robicie ;-)  
Poważnie pali tylko 13 - 15 ?
Kurde jeszcze pół roku temu miałem okazję przez 1,5 roku jeździć mułem bagiennym (Mustang 2.3 EFi + A4LD automat) .... non lpg - gasoline only od zawsze .... zima, miasto 14 , lato miasto 12 , trasa 10 ....
No i czemu nie kupiłem sobie v8 ? ;-) Niestety to v8 z 87-92 chyba tak oszczędne nie jest. Kolega ma cabrio i po mieście 20 najmniej (Poznan) do 30 ... ??
Mam jeszcze silnik z kategorii "poza kategorią" ... 4 bbl Holley na 302 v8 z 69 r + rurowe kolektory + ostry wałek + lekkie koło zamachowe + msd elektroniczny zapłon ... bedzie manual , może troszkę pomoże
   Jak będą jakieś ciekawe dane (z przyczyn oczywistych komputera pokładowego NIE BĘDZIE) to się pochwalę :-)
Tak z ciekawości kolegi Stang 65 289 cu in GT 271 HP Hi-Po spala 14-17 .... manual...
  no dobra , mogę w to uwierzyć
			
									
									Poważnie pali tylko 13 - 15 ?
Kurde jeszcze pół roku temu miałem okazję przez 1,5 roku jeździć mułem bagiennym (Mustang 2.3 EFi + A4LD automat) .... non lpg - gasoline only od zawsze .... zima, miasto 14 , lato miasto 12 , trasa 10 ....
No i czemu nie kupiłem sobie v8 ? ;-) Niestety to v8 z 87-92 chyba tak oszczędne nie jest. Kolega ma cabrio i po mieście 20 najmniej (Poznan) do 30 ... ??
Mam jeszcze silnik z kategorii "poza kategorią" ... 4 bbl Holley na 302 v8 z 69 r + rurowe kolektory + ostry wałek + lekkie koło zamachowe + msd elektroniczny zapłon ... bedzie manual , może troszkę pomoże
Tak z ciekawości kolegi Stang 65 289 cu in GT 271 HP Hi-Po spala 14-17 .... manual...
- Little Pony
 - Forumowicz
 - Posty: 121
 - Rejestracja: 2008-10-30, 21:53
 - Model: yhm.... :)
 - Silnik: inny V6
 
- 
				
				strzala
 - Młodszy Forumowicz
 - Posty: 43
 - Rejestracja: 2009-01-07, 12:44
 - Model: '95 5.0 Manual
 - Silnik: inny V6
 
"No i czemu nie kupiłem sobie v8 ? ;-) Niestety to v8 z 87-92 chyba tak oszczędne nie jest. Kolega ma cabrio i po mieście 20 najmniej (Poznan) do 30 ... ??" 
To kolega powinien sie przesiasc do toyoty bo tam sie tak obchodzi z gazem jak on.
Ja mam taki model z V8 (co niektorzy nazywaja brzydko fox-body, chociaz body nie ma nic wspolnego z nazwa fox, co najwyzej plyta podlogowa)
samochod pali 15-17. Jesli go cisniesz to 20. 30 litrow to pewnie pali jak koles stoi w amoku w korku z wcisnietym gazem do dechy albo pali gumy na kazdych swiatlach. Bardzo szybka, plynna jazda po miescie to ok 20l, trasa 12-13
zabierz kolege na jakis plac jak bedzie snieg i niech objezdza pacholki poslizgami, najlepiej zmieniajac kierunki, moze sie nauczy obchodzic z gazem, a jak nie to niech kupi sobie astre kabrio
)
			
									
									To kolega powinien sie przesiasc do toyoty bo tam sie tak obchodzi z gazem jak on.
Ja mam taki model z V8 (co niektorzy nazywaja brzydko fox-body, chociaz body nie ma nic wspolnego z nazwa fox, co najwyzej plyta podlogowa)
samochod pali 15-17. Jesli go cisniesz to 20. 30 litrow to pewnie pali jak koles stoi w amoku w korku z wcisnietym gazem do dechy albo pali gumy na kazdych swiatlach. Bardzo szybka, plynna jazda po miescie to ok 20l, trasa 12-13
zabierz kolege na jakis plac jak bedzie snieg i niech objezdza pacholki poslizgami, najlepiej zmieniajac kierunki, moze sie nauczy obchodzic z gazem, a jak nie to niech kupi sobie astre kabrio
-Cheap and fast ain't good
-Good and cheap ain't fast
-Good and fast ain't cheap
						-Good and cheap ain't fast
-Good and fast ain't cheap
- 
				
				strzala
 - Młodszy Forumowicz
 - Posty: 43
 - Rejestracja: 2009-01-07, 12:44
 - Model: '95 5.0 Manual
 - Silnik: inny V6
 
fox-body to nazwa nie wiadomo przez kogo wymyslona, chyba przez milosnikow, osobiscie mi sie nie podoba, odnosi sie do mustangow '79-'93
sama nazwa fox podobno sie wziela z nazwy wczesnego projektu plyty podlogowej, ktora miala sluzyc w wielu samochodach, wiec bardziej sensowna jest nazwa fox-chassis ale juz tak nie brzmi
			
									
									sama nazwa fox podobno sie wziela z nazwy wczesnego projektu plyty podlogowej, ktora miala sluzyc w wielu samochodach, wiec bardziej sensowna jest nazwa fox-chassis ale juz tak nie brzmi
-Cheap and fast ain't good
-Good and cheap ain't fast
-Good and fast ain't cheap
						-Good and cheap ain't fast
-Good and fast ain't cheap
- Magic 2OO
 - Forumowicz
 - Posty: 138
 - Rejestracja: 2008-07-27, 22:14
 - Model: Był: '07 GT-C
 - Silnik: V8 4.6
 - Kolor: grafit
 - Kontakt:
 
No dobra, wracając do tematu to najczęstszym odczytem średniego spalania u mnie jest 16.7/100. Licznik z reguły nie kasowany przez parę tys km, więc daje pojęcie o rzeczywiście średnim spalaniu przy proporcjach 80% miasto-20% trasa. I nie cackam się z gazem, acz nie zawsze zapieprzam, po prostu lubię wykorzystać to co mam pod maską i bokiem pójść tu i ówdzie - czyli wykorzystuję Szkapę zgodnie z przeznaczeniem 
			
									
									Pozdrawiam - Maciek.
						- 
				
				Anonymous
 
No i w to mogę uwierzyć i pewnie gdybym sobie sprawił takiego konika paliłby podobnie.
Teraz jeżdże 2.0 R4 Forda - też tylny napęd , i dokładnie w tych samych proporcjach 80% miasto 20% trasa - spala około 10-12 litrów średnio ;-) No, ale to gaźnikowiec .... ale za te kanciaste linie kocham ten samochód .... ciekawe ile będzie spalał mój starusieńki Stang z rzędową szóstką i 3 biegowym manualem ... chociaz na jego przebieg roczny to moze palić i 30 :-)
			
									
									Teraz jeżdże 2.0 R4 Forda - też tylny napęd , i dokładnie w tych samych proporcjach 80% miasto 20% trasa - spala około 10-12 litrów średnio ;-) No, ale to gaźnikowiec .... ale za te kanciaste linie kocham ten samochód .... ciekawe ile będzie spalał mój starusieńki Stang z rzędową szóstką i 3 biegowym manualem ... chociaz na jego przebieg roczny to moze palić i 30 :-)
- Pavulon_
 - Stowarzyszenie MKP
 - Posty: 2168
 - Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
 - Model: 1965 Convertible
 - Silnik: inny V8
 - Kolor: Prairie Bronze
 - Lokalizacja:: Poznań
 - Stajnia: Stajnia Wielkopolska
 
powiedz mi tylko kurde czemu go nie ma tu na forum!!! jeśli to oryginalny K-code Hi-Po to ma niezły rarytasik ! dawaj go tu migiem !Stang68 pisze: Tak z ciekawości kolegi Stang 65 289 cu in GT 271 HP Hi-Po spala 14-17 .... manual...no dobra , mogę w to uwierzyć
i żeby nie było OT - mój 289 V8 automat spala:
miasto + zabawa gazem 25l/100
cykl mieszany jadąc oszczędnie 18l/100
trasa przy 55 mph 13l/100
trasa przy 65 mph 18l/100
			