[S197] manualna skrzynia biegow 2005+ v6 + dogtracking
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
z boku skrzyni sa 2 korki jeden pod drgin ok 10cm z otworem kwadratowym.
No wiec wina jest oleju ktory zaleca ford oryginalnie do tych skrzyn mercon czy mercon V, sa to atfy bardzo zadkie, na oryginalnym oleju bylo tak samo, zmienilem na redline, dalej to samo, no to sie wkurzylem i zalalem tradycyjnie to co w takich skrzyniach leja inni producenci - 75W90 syntetyk mobila (taki mialem pod reka w warsztacie) - no i kurna inna skrzynia, kompletnie nie ma szumow, a biegi to wchodza precyzyjnie jak w vw - inny samochod.
czytalem w US ze te skrzynie wyja fabrycznie po wyjezdzie z salonu po kilkunastu km,
a atf to przeciez woda, do automatu to rozumiem, ale do normalnej skrzyni...
Dzieki.
caniggia.
No wiec wina jest oleju ktory zaleca ford oryginalnie do tych skrzyn mercon czy mercon V, sa to atfy bardzo zadkie, na oryginalnym oleju bylo tak samo, zmienilem na redline, dalej to samo, no to sie wkurzylem i zalalem tradycyjnie to co w takich skrzyniach leja inni producenci - 75W90 syntetyk mobila (taki mialem pod reka w warsztacie) - no i kurna inna skrzynia, kompletnie nie ma szumow, a biegi to wchodza precyzyjnie jak w vw - inny samochod.
czytalem w US ze te skrzynie wyja fabrycznie po wyjezdzie z salonu po kilkunastu km,
a atf to przeciez woda, do automatu to rozumiem, ale do normalnej skrzyni...
Dzieki.
caniggia.
-
- Forumowicz
- Posty: 341
- Rejestracja: 2008-07-08, 14:17
- Model: 2005 DżiTi
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czrny XTRMNTR
- Lokalizacja:: Koło
- Kontakt:
.......... to ciekawe co opisujesz ,może ktoś to rozwinąć ( w temacie ma się rozumieć )?caniggia pisze:No wiec wina jest oleju ktory zaleca ford oryginalnie do tych skrzyn mercon czy mercon V, sa to atfy bardzo zadkie, na oryginalnym oleju bylo tak samo, zmienilem na redline, dalej to samo, no to sie wkurzylem i zalalem tradycyjnie to co w takich skrzyniach leja inni producenci - 75W90 syntetyk mobila (taki mialem pod reka w warsztacie) - no i kurna inna skrzynia, kompletnie nie ma szumow, a biegi to wchodza precyzyjnie jak w vw - inny samochod.
to częsta praktyka u forda np w skrzyniach MTX75 - cougar/mondeo pomimo że skrzynka manualna ,producent zaleca nic innego jak właśnie ATF.caniggia pisze:atf to przeciez woda, do automatu to rozumiem, ale do normalnej skrzyni...
Pozdrawiam
Tomek http://www.alfa-tech.com.pl/kontakt/
Tomek http://www.alfa-tech.com.pl/kontakt/
- celibad
- Członek Honorowy MKP
- Posty: 1232
- Rejestracja: 2008-08-26, 09:21
- Model: GT 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: yellow triple
- Kontakt:
w mercedesach też tak jest , a wszystko to za sprawą umieszczania łożysk igiełkowych które prowadzą koła zębate ..... w starszych modelach zamiast tych łożysk były tuleje łozyskowe ( coś na wzór panewek) chodzi o jak najszybsze doprowadzenie oleju do tychże łożysk i ich smarowanie .... do 100 000 km jezdziło sie super na Atf-ie, potem skrzynia zaczynała hałasować na wolnych obrotach i zle wchodziły biegi ... po wlaniu oleju hipoidalnego skrzynia się wyciszała i biegi wchodziły jak p.........s w masło 

W naszych skrzyniach są jakieś "paper synchro" - ktoś wie co to znaczy???
[ Dodano: 2009-07-28, 10:45 ]
Rozmawiałem jeszcze ze znajomym odnośnie tej naszej skrzyni no i wszędzie zalecają tego ATF a spowodowane jest to tymi łożyskami igiełkowymi dodatkowo mówi ze często w samochodach sportowych spotyka się stosowanie ATF w skrzyniach manualnych. Mówi że gesty olej może je nie do końca smarować i się wysypują dlatego zaleca się ATF. Skrzynia chodzi głośniej ale łożyska nie lecą. Ewentualnie mówi żeby spróbować jak już pełny syntetyk 75w90 z dodatkiem LSD, skrzynie wyciszy ale czy będzie dobry dowiem się dopiero po latach - łożyska igiełkowe siądą albo i nie. Chyba przy większych przebiegach jak są już luzy na łozyskach można by z większą pewnościa spróbować tego 75w90.
[ Dodano: 2009-07-28, 10:45 ]
Rozmawiałem jeszcze ze znajomym odnośnie tej naszej skrzyni no i wszędzie zalecają tego ATF a spowodowane jest to tymi łożyskami igiełkowymi dodatkowo mówi ze często w samochodach sportowych spotyka się stosowanie ATF w skrzyniach manualnych. Mówi że gesty olej może je nie do końca smarować i się wysypują dlatego zaleca się ATF. Skrzynia chodzi głośniej ale łożyska nie lecą. Ewentualnie mówi żeby spróbować jak już pełny syntetyk 75w90 z dodatkiem LSD, skrzynie wyciszy ale czy będzie dobry dowiem się dopiero po latach - łożyska igiełkowe siądą albo i nie. Chyba przy większych przebiegach jak są już luzy na łozyskach można by z większą pewnościa spróbować tego 75w90.
[img]http://i938.photobucket.com/albums/ad230/RedHornet_PL/Avatar/Avatar-Stripe-5-ANIM.gif[/img]
Best 1/4 ET 12,89
Best 1/4 ET 12,89
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
w europejskich autach tez sa lozyska igielkowe a w wiekszosci leja 75w90 syntetyk.
skrzynie np. w Harleyach sa na lozyskach igielkowych i do tych tuningowych pod moce powyzej 100HP sugeruja producenci olej heavy shockproof ktory odpowiada 75w250
i tam igielki nie leca.
na zagranicznych forach znalazlem informacje ze ford stosuje atf ze wzgledu na mniejsze opory zeby bylo mniejsze zuzycie paliwa, choc inni pisza o lozyskach igielkowych.
Poki co lepiej biegi mi wchodza i skrzynia ciszej na 75w90 mobil, czy sie rozleci czy nie - zobaczymy
[ Dodano: 2009-08-02, 01:57 ]
teraz moge powiedziec po 3 tys od wymiany (teraz traska 1200km) ze skrzynia chodzi zdecydowanie ciszej, niz zaraz po wlaniu, jakby mialy lozyska leciec, to byloby glosniej, biegi wchodza perfekcyjnie, jakby synchronizatory mialy leciec to juz by bylo gorzej z biegami.
Rozmawialem z mechanikiem ktory skrzynie robi, mowi ze teraz wszystkie skrzynie leca na lozyskach igielkowych i nie wszystkie maja ATF, a w zasadzie wiekszosc ma olej przekladniowy.
skrzynie np. w Harleyach sa na lozyskach igielkowych i do tych tuningowych pod moce powyzej 100HP sugeruja producenci olej heavy shockproof ktory odpowiada 75w250
i tam igielki nie leca.
na zagranicznych forach znalazlem informacje ze ford stosuje atf ze wzgledu na mniejsze opory zeby bylo mniejsze zuzycie paliwa, choc inni pisza o lozyskach igielkowych.
Poki co lepiej biegi mi wchodza i skrzynia ciszej na 75w90 mobil, czy sie rozleci czy nie - zobaczymy
[ Dodano: 2009-08-02, 01:57 ]
teraz moge powiedziec po 3 tys od wymiany (teraz traska 1200km) ze skrzynia chodzi zdecydowanie ciszej, niz zaraz po wlaniu, jakby mialy lozyska leciec, to byloby glosniej, biegi wchodza perfekcyjnie, jakby synchronizatory mialy leciec to juz by bylo gorzej z biegami.
Rozmawialem z mechanikiem ktory skrzynie robi, mowi ze teraz wszystkie skrzynie leca na lozyskach igielkowych i nie wszystkie maja ATF, a w zasadzie wiekszosc ma olej przekladniowy.
- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2447
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
ja wlalem mobli 1 shc 75w90
[ Dodano: 2009-08-03, 15:10 ]
to jest lozysko oporowe na wysprzegliku, oryginalne jest dziadowskie, mam 25k km i wylo ze ja pierdziele, rozebralem, zardzewiale w trupa, nie wiem jak sie krecilo jeszcze, kupilem nowke, zalozylem i niestety tez je slychac ale nie tak jak to stare. W S197 lozysko jest w komplecie z wysprzeglikiem hydraulicznym.
[ Dodano: 2009-08-03, 15:10 ]
zaborjr pisze:Podepnę się trochę w temat... W Stangu który chce kupić: V6 4.0 2006rok manual, na biegu jałowym wyraźnie słychać "dziwny" dźwięk. Po wciśnięciu sprzęgła lub zmiany pozycji drążka biegów wszystko znika. Co to może być??? Bo właściciel mówi że one tak mają ;/ nie bardzo mu wierze... Prosze o pomoc!!!
to jest lozysko oporowe na wysprzegliku, oryginalne jest dziadowskie, mam 25k km i wylo ze ja pierdziele, rozebralem, zardzewiale w trupa, nie wiem jak sie krecilo jeszcze, kupilem nowke, zalozylem i niestety tez je slychac ale nie tak jak to stare. W S197 lozysko jest w komplecie z wysprzeglikiem hydraulicznym.
- 6pol
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 57
- Rejestracja: 2008-11-24, 15:03
- Model: Mustang GT 2005
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: silver
U mnie jest to samo łożysko szumi a po wciśnięciu sprzęgła przestaje, słychać je też tocząc sie z małą prędkością na 2 biegu i dodając lekko gazu strasznie to irytujące. Jedynkę i wsteczny trzeba wkładać zdecydowanie a reszta biegów ładnie wchodzi. Gdzie można dostać takie łożysko w PL? Czy lepiej z US ciągnąć? Jak sprawdzić poziom oleju w skrzyni, odkręcając górną śrubkę? Przebiegu mam 13k mil.
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
to u Ciebie zdecydowanie szumi skrzynia biegów. w GT chyba 13mm ponizej srobki kontrolnej pozion oleju powinien byc.6pol pisze:U mnie jest to samo łożysko szumi a po wciśnięciu sprzęgła przestaje, słychać je też tocząc sie z małą prędkością na 2 biegu i dodając lekko gazu strasznie to irytujące. Jedynkę i wsteczny trzeba wkładać zdecydowanie a reszta biegów ładnie wchodzi. Gdzie można dostać takie łożysko w PL? Czy lepiej z US ciągnąć? Jak sprawdzić poziom oleju w skrzyni, odkręcając górną śrubkę? Przebiegu mam 13k mil.
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
[ Dodano: 2009-08-03, 15:10 ]
zaborjr napisał/a:
Podepnę się trochę w temat... W Stangu który chce kupić: V6 4.0 2006rok manual, na biegu jałowym wyraźnie słychać "dziwny" dźwięk. Po wciśnięciu sprzęgła lub zmiany pozycji drążka biegów wszystko znika. Co to może być??? Bo właściciel mówi że one tak mają ;/ nie bardzo mu wierze... Prosze o pomoc!!!
caniggia napisał/a:
to jest lozysko oporowe na wysprzegliku, oryginalne jest dziadowskie, mam 25k km i wylo ze ja pierdziele, rozebralem, zardzewiale w trupa, nie wiem jak sie krecilo jeszcze, kupilem nowke, zalozylem i niestety tez je slychac ale nie tak jak to stare. W S197 lozysko jest w komplecie z wysprzeglikiem hydraulicznym.
kurna chyba pijany bylem, tu tez chodzi o skrzynie a nie łożysko, łożysko wyje jak sie sprzęgło wciśnie.
a te szumy na wycisnietym sprzegle ustaly mi jak zmienilem olej na SHC. I biegi tez mi zaczely pieknie wchodzic, rowniez nazimnym, na merconie na zimnym byla katastrofa, choc pisza ze wlasnie z powodu ciezko wchodzacych biegow na zimnym stosuje sie atf.
Obecnie juz cos kolo 7k na przekladniowym zamiast atf i jest pieknie, kurna mysle ze jakby fabrycznie taki lali to skrzynie chodzily by pieknie od nowosci, a tak to mam wrazenie ze na atfie sie szybciej zuzywaja i potem wszystkim szumi itp.
zaborjr napisał/a:
Podepnę się trochę w temat... W Stangu który chce kupić: V6 4.0 2006rok manual, na biegu jałowym wyraźnie słychać "dziwny" dźwięk. Po wciśnięciu sprzęgła lub zmiany pozycji drążka biegów wszystko znika. Co to może być??? Bo właściciel mówi że one tak mają ;/ nie bardzo mu wierze... Prosze o pomoc!!!
caniggia napisał/a:
to jest lozysko oporowe na wysprzegliku, oryginalne jest dziadowskie, mam 25k km i wylo ze ja pierdziele, rozebralem, zardzewiale w trupa, nie wiem jak sie krecilo jeszcze, kupilem nowke, zalozylem i niestety tez je slychac ale nie tak jak to stare. W S197 lozysko jest w komplecie z wysprzeglikiem hydraulicznym.
kurna chyba pijany bylem, tu tez chodzi o skrzynie a nie łożysko, łożysko wyje jak sie sprzęgło wciśnie.
a te szumy na wycisnietym sprzegle ustaly mi jak zmienilem olej na SHC. I biegi tez mi zaczely pieknie wchodzic, rowniez nazimnym, na merconie na zimnym byla katastrofa, choc pisza ze wlasnie z powodu ciezko wchodzacych biegow na zimnym stosuje sie atf.
Obecnie juz cos kolo 7k na przekladniowym zamiast atf i jest pieknie, kurna mysle ze jakby fabrycznie taki lali to skrzynie chodzily by pieknie od nowosci, a tak to mam wrazenie ze na atfie sie szybciej zuzywaja i potem wszystkim szumi itp.