[Gobo] 1968 Convertible Sunlit Gold

[Brano]

to chłopaki warszawskie gdzie mieszkacie? ja gwiazdzista/podlesna, z racji pochodzenia mi jest piwko zawsze bliskie

[Gobo]

ja gwiazdzista

To też masz do mnie 10 min... Ząbki niedaleko IKEA przy Toruńskiej.
To może Brano wreszcie jakiegoś Fasta na żywo zaobaczę ?

[Gobo]

Weekend bez Mustanga to weekend stracony. Przy budzie nic się nie dzieje (czeka), więc ktoś musi pchać projekt do przodu.
Uzbrojony w wiedzę z YouTuba i przy zerowym doświadczeniu tapicera samochodowego (jakieś stołki jedynie tapicerowałem) postanowiłem zacząć robotę w sobotnie popołudnie. Najłatwiejsze wydało mi się siedzisko, więc od tego zacząłem.

Wkład gąbkowy oraz pokrowiec TMI + wypiaskowany i pomalowany stelaż:


Amerykańska technologia, niezbędne narzędzie:


W przeznaczony do tego kanał wsuwamy twardy stalowy drut (1,5-2 mm)


Warto zainwestować w gąbkę "premium" gdyż w swojej strukturze ma zatopiony drut którego będziemy się łapać. W oryginale trzeba było przyszywać spinki do sprężyn stelaża (dużo trudniejsze).


Spięte obicie z wkładem (warto zaznaczyć środek symetrii przed):


Z uwagi, że sprężyny są pewnie wysiedziane postanowiłem pod wkład dać jeszcze 2 cm gąbki (ok 40x40cm), zapobiegnie to tworzeniu się pustej przestrzeni i zapadaniu się siedziska:


Zaczynając od przodu, na ciepłym winylu podwijamy obicie i spinamy zszywkami (w kanały wkładamy drut). Gąbkę przed naciąganiem możemy jeszcze trysnąć sprayem siliconowym (poślizg)


Gładzimy, naciągamy, masujemy (jak z kobietą ) i po dwóch godzinach (po uzbrojeniu w odnowiony osprzęt)... mamy to:



Następnego dnia poszło oparcie... gąbka też jest dużo łatwiejsza w montażu niż oryginalna, gdyż posiada kieszeń w którą wsuwamy stelaż. Na narożach musimy jedynie podkleić paski gąbki (ja dałem 1 cm).


Gładzimy, zszywamy itd.... i mamy gotowy, odnowiony fotel:



Jeśli domorosły fachowiec- taki jak ja- dał radę, to znaczy że każdy może
Wychodzi na to, że zamiast prać/naprawiać tapicerkę co 5 lat można sobie przez zimę nową naciągnać
Kolejny weekend- fotel kierowcy, a na koniec kanapy (trochę się obawiam).

[conver67]

Dobra robota Gobo,ja również swoją sam robiłem;)nie taki Wilk straszny,jak go malują;))Szacun!!:)

[simontlc]

gdzie sa ikonki LUBIE TO ??

[Brano]

ech piękna robota... gratulacje

ja gwiazdzista

To też masz do mnie 10 min... Ząbki niedaleko IKEA przy Toruńskiej.
To może Brano wreszcie jakiegoś Fasta na żywo zaobaczę ?

faktycznie dojazd niezły trzeba będzie coś zorganizować
niestety z moim nie idzie tak szybko, jak bym chciał, wrócił właśnie z poprawek od lakiernika, ale brakuje mi kilku części (front sway bar, adjustable rear sway bar) a nie wiem w tej chwili nawet, czy zdążę przed OZM

[CzyTyTez]

kiedy przyglądam się tym i podobnym zdjęciom mówię sobie w duszy "kiedyś też tak zrobię..."
potrzeba tylko trochę czasu i miejsca - niby nic, ale jednak brak...

gratuluję! z prawdziwą przyjemnością patrzy się na te i podobne zdjęcia, zwłaszcza gdy są krok po kroku ze szczegółowymi opisami

btw, widzę masz dźwigienkę w fotelu - zabezpieczającą jego składanie? można ją dorobić? kiedyś po lekkim hamowaniu z prędkości ok. 30km/h (może to wina 4 bębnów) żona mi poleciała z tylnej kanapy przez ten składany fotel do przodu... (p.s. nie jest to podpowiedź gdzie usadzić teściową... )

[Gobo]

... dalszy etap walki z tapicerką.
Tylna kanapa... na pierwszy ogień poszło oparcie.
Zacząłem od naciągnięcia podkładu pod gabkę:




Potem gąbka 3cm. na zakład, ale tylko z dołu i z boków.



Gąbki w górnej części oparcia nie zawijałem tylko dociąłem na styk (foto poniżej), później ściąłem jeszcze krawędź gąbki żeby nie przebijała przez obicie). Zabieg ten miał na celu osiągnięcie charakterystycznego kształtu oparcia, które w górnej krawędzi ma przypominać klin... a w dolnej jest okrągłe. Gdybym dał na całym obwodzie grubą gąbkę "na zawijkę" moim zdaniem na górze utworzyłoby to nieładną "bułę"



Następnie dociąłem gąbkę 2cm:



i za pomącą kleju który natryskujemy na obie płaszczyzny (czekamy 10 min.) łączymy gąbki... połączenie jest nie do rozerwania






Tę cieńszą/wierzchnią gąbkę robiłem już na zakład na całym obwodzie oparcia i przyszyłem zszywkami razem z tapicerką:



Na górze chodziło mi mniej więcej o osiągnięcie takiego klina:



Gotowe oparcie:

[Gobo]

Przyszła moja największa jak dotąd paczka...




Chyba już trochę za późno... miałem jedynie nadzieję, że wszystko się będzie zgadzać:



Wszystko OK. Dwie ćwiary całe, kominki i poszycia drzwi. Mam nadzieje, że będzie to pasować. Ogólne wrażenie- bardzo dobre.

[Gobo]

Nie wiem czy było, ale wklejam, może komuś się przyda... zalecane rozmiary kół do Mustangów:

[Gobo]

Pora coś odświeżyć...

Końcowy etap walki z tapicerką- siedzisko tylnej kanapy.
Skończyły mi się zszywki, ale bardzo łatwo można je dorobić... ze zwykłego gwoździa, w dodatku są lepsze bo kupiłem ocynkowane.
Po prawej oryginalna spinka, po lewej dorobiona... oraz niezbędne narzędzia:




Kształt kanapy jest profilowany za pomocą czterech kanałów z drutem stalowym, dwa poprzeczne tworzą charakterystyczny "garb" na środku, a pozostałe dwa ściągają siedzisko do dołu (dzięki temu kanapa ma fajny "kubełkowy" kształt).
W oryginale od spodu wygląda to tak:




Nie wiedzieć czemu w tapicerce od TMI są tylko dwa kanały do wyprofilowania garbu... nie ma natomiast tych dwóch pozostałych




A tak wygląda miejsce profilowania tych kształtów na stelażu:




Wierzchnia gąbkę dociąłem z zakładem:



Dolną dałem na zawijkę:




Obie gąbki skleiłem tym klejem, jest rewelacyjny (gąbek nie da się już rozerwać bez uszkodzeń):




Po wymierzeniu środków, zaczynamy od kształtowania garbu:



Drut do kanału:



Który łapiemy od spodu do stelaża:




Po zszyciu przodu i tyłu okazało się, że z boków mam za dużo miejsca (trzeba było zostawić więcej gąbki na zakładzie) więc musiałem dokleić skrawki:




Na narożach z przodu na dole też dokleiłem kawałki gąbki, aby zabezpieczyć winyl przed przetarciem:




Od przodu pod garbem przyszywamy jeszcze kawałek gąbki o charakterystycznym kształcie (ta żółta to oryginał). Gdyby ktoś siadał na środku, kanapa nie miałaby w tym miejscu podparcia:




Wyprofilowany garb:




...i cała tylna kanapa:



Jak widać powierzchnia siedziska jest pozioma, ale poprzez brak kanałów na druty inaczej się nie dało (powinna się zapadać ku tyłowi).
Generalnie dałoby się całą tapicerkę zrobić nieco lepiej... ale ogólnie jestem zadowolony, następnym razem już będę wiedział co i jak...

[anbr64]

Gobo, pełen szacun za ogrom I jakość wykonanej pracy. Ja teraz poprawiam fa - brykę. troche sie jeszcze zejdzie.
Pozdrawiam Andrzej

[Gobo]

Co mogę robię sam... nie łudzę się że osoba której zlecamy remont będzie przy jakimś detalu siedzieć dwa dni (np. odnowienie rozrusznika, czy czyszczenia i malowanie chłodnicy)- to się po prostu nie opłaca- koszty robocizny przy wielu pracach przewyższyłby koszt części.

Odnowione/pomalowane w ostatnim czasie zabawki (farby VHT Ford Blue):
Moim zdaniem ładniej wyglądają elementy najpierw pomalowane a później przykręcone:

Pompa High Flow


Obudowa rozrządu i koła pasowe


Odnowiona oryginalna chłodnica:


Rozebrany, wyczyszczony i pomalowany oryginalny rozrusznik (nie mam pojęcia jak działał bo w środku miał garść ziemi/błota:

[shelbykaca]

Super zrobione.. :-) zajebiscie wyglada..

[anbr64]

Czesc Gobo. Gratulacje, widzę że prace idą do przodu! Ja mam problem ze wspomaganiem kierownicy. W zasadzie pompa po regeneracji, siłownik nowy ale nie działa to tak jak powinno. W postach piszesz, że wymieniasz na Borgesona. Mam pytanie - potrzebuję na parę dni pozyczyć control valve taki jak ten :
http://www.cjponyparts.com/power-steeri ... 970/p/CV4/" onclick="window.open(this.href);return false;
chce wyeliminować ostatnie co przychodzi mi do głowy. Wprawdzie mój jest zregenerowany (podobno) ale może ma jakieś błędy. Zanim wydam 300USD chcę wiedzieć czy to to. Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam Andi