skrzynia do v6
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64, mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
skrzynia do v6
Jak w temacie chodzi mi o skrzynię biegów
,mam do kupienia v6 z 95 roku w automacie,i jestem bliżej na tak niż nie ze względu na jego stan,co oczywiście przy oględzinach muszę potwierdzić i pytanie - gdyby automat mi się znudził,jest możliwość włożenia manuala? - pytam bo jeżeli do transakcji dojdzie,to być może będę miał jeszcze fajny dostęp do części 
- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2453
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
Re: skrzynia do v6
zgadza się Rafał - wiem,że szybszy ale ten automat dobrze się zapowiada,pojadę obejrzeć i jak wezmę to potem zamierzam trochę go podłubać w miare możliwości,a chodzi mi o to czy na wszelki wypadek da się potem zamienić,niebitego trudno znależć bo bitego w manualu to mam u siebie w mieście - ale,drzwi by zrobił a tylny błotnik tak załamany,że tylko wymiana albo rdza go zeżre a w coupe to element dość duży
-
Alexander25
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: skrzynia do v6
Daj linka:)
To może pomogę bo przez warsztat w Radzyminie sporo się mustangów 4gen przewinęło i klubowych i tych co siedzą na allegro:)
Automat jest lepszym rozwiązaniem niż manual. Dlaczego? Po pierwsze to przy przebiegu rzędu 200-300tyś km niestety z manualem dzieją się przykre rzeczy. Sprzęgło(tarca słoneczko) docisk linka narzędzie mocujące(czy jak to je tam zwał) Do tego trzeba wymienić uszczelniacze wału i pewnie i tak synch. będzie zużyty i trzeba będzie regenerować skrzynie. Na manualu niestety więcej ludzi katuje mustangi. Co do skrzyni automatycznej jest trochę łatwiej. Wsiadasz sprawdzasz w czasie jazdy czy chodzi płynnie czy nie szarpie. Sprawdzasz stan oleju na bagnecie i wszystko jasne. Do podrasowanych mustangów gt skrzynia automatyczna seryjna się nie nadaje bo jak będzie się piłować auto to się szybko skończy:) Ja teraz właśnie kupuje mustanga 4ej gen w automacie bo mam dość manuala. Zrobię skrzynię w HPG jak przyjdą części w zielonym stangu ale przerzucam się na automat do codziennej jazdy. Nie wiem czy po FL czy przed ale zdecydowanie GT bez LPG. Wczoraj dstałem maila z propozycją kupna dwóch stangów 1994 i 1998 GT z silnikiem i skrzynią do roboty za 8k
To może pomogę bo przez warsztat w Radzyminie sporo się mustangów 4gen przewinęło i klubowych i tych co siedzą na allegro:)
Automat jest lepszym rozwiązaniem niż manual. Dlaczego? Po pierwsze to przy przebiegu rzędu 200-300tyś km niestety z manualem dzieją się przykre rzeczy. Sprzęgło(tarca słoneczko) docisk linka narzędzie mocujące(czy jak to je tam zwał) Do tego trzeba wymienić uszczelniacze wału i pewnie i tak synch. będzie zużyty i trzeba będzie regenerować skrzynie. Na manualu niestety więcej ludzi katuje mustangi. Co do skrzyni automatycznej jest trochę łatwiej. Wsiadasz sprawdzasz w czasie jazdy czy chodzi płynnie czy nie szarpie. Sprawdzasz stan oleju na bagnecie i wszystko jasne. Do podrasowanych mustangów gt skrzynia automatyczna seryjna się nie nadaje bo jak będzie się piłować auto to się szybko skończy:) Ja teraz właśnie kupuje mustanga 4ej gen w automacie bo mam dość manuala. Zrobię skrzynię w HPG jak przyjdą części w zielonym stangu ale przerzucam się na automat do codziennej jazdy. Nie wiem czy po FL czy przed ale zdecydowanie GT bez LPG. Wczoraj dstałem maila z propozycją kupna dwóch stangów 1994 i 1998 GT z silnikiem i skrzynią do roboty za 8k
302 HOooooo
- cornholio01
- Forumowicz
- Posty: 349
- Rejestracja: 2012-10-02, 15:37
- Model: 1995`+inny v8
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: czarny
Re: skrzynia do v6
Aleksander25 - linka ci nie dam bo auto sam znalazłem i niema go na żadnej giełdzie allegro czy otomoto,o co pytać to wiem i co sprawdzać a jedzie ze mną szwagier i w ocenie stanu technicznego niema bata żebyśmy się pomylili jak potwierdzi się to co mówi o nim właściciel to wrócę stangiem do domu,postanowiłem narazie z tym się zapoznać(3.8) a o dalszych możliwościach co nieco wiem z forum i od ciebie,w razie co gdybym nie kupił a starczy czasu to mogę do ciebie w sobotę zadzwonić i wracając zajechać do Warszawy - będę miał około 100 km do Warszawy.Auto ma ok.105-110 tysi najechane a czy mil czy km to mnie nie obchodzi bo to nie dramat na ten rocznik i żadnego gazu(pfe) na oczy nie widział,pochodzi z Kanady,przywieziony na mienie,światła dostosowane,obejrzę i będzie wiadomo.Potem możemy pokombinować bo mam pare pomysłów ale to w wypadku zakupu.Pzdr.