Supercharger/Procharger
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Supercharger/Procharger
Swiadeka kupił za grosze, czytaj tanio, to znaczy 5x taniej niż oryginalny taki zestaw kosztuje i co? Zapierdziela jak wściekły. Jak pisałem wcześniej, to samo piszą w US, w przypadku zestawów turbo, to w tych markowych 4k$ kosztują rury... Bo turbiny przecież wiadomo ile kosztują.
W praktyce wygląda to tak, że uturbić można auto w PL bez kupowania ani jednej części z US.
W praktyce wygląda to tak, że uturbić można auto w PL bez kupowania ani jednej części z US.
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Supercharger/Procharger
Za zestaw bazowy dał niewiele ponad 1k, podobny zestaw i to nie z garettem kosztuje 6k, tak dla wyjaśnienia.
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Supercharger/Procharger
Boost brothers ponownie zaczęli robić tanie zestawy (swiadeka ma taki), 1200$ za zestaw turbo:
http://www.ebay.com/itm/2005-2010-MUSTA ... 4609809f92" onclick="window.open(this.href);return false;
+39lbwtryski+maf i 400 rwhp za 6k zł w częściach.
Ja kupuję.
Jakby ktoś chciał, to mam z gościem dogadane na mega cenę za to że mu opinię napisałem rzetelną w US o tym zestawie. Szczegóły na PW.
http://www.ebay.com/itm/2005-2010-MUSTA ... 4609809f92" onclick="window.open(this.href);return false;
+39lbwtryski+maf i 400 rwhp za 6k zł w częściach.
Ja kupuję.
Jakby ktoś chciał, to mam z gościem dogadane na mega cenę za to że mu opinię napisałem rzetelną w US o tym zestawie. Szczegóły na PW.
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Supercharger/Procharger
Kenne Bell quality...
Co prawda nie z mustanga, ale oprócz samego kompresora i podstawy pod niego to reszta wygląda gorzej niż w chinach robiona
To jest korek wlewu oleju centralnie widoczny.
Co prawda nie z mustanga, ale oprócz samego kompresora i podstawy pod niego to reszta wygląda gorzej niż w chinach robiona

To jest korek wlewu oleju centralnie widoczny.
Re: Supercharger/Procharger
To połączenie ma być szczelne? z tego co widzę jest tylko wciśnięta ta końcówka, moim zdaniem będzie się pociło jak grubasek na siłowni
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Supercharger/Procharger
Jest wkręcana, ale krzywo, nie da się dokręcić, trzeba chyba na jakimś kleju albo teflonie, pomijając to, jak to wygląda...
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Supercharger/Procharger
Odpowiadam w tym, bo bardziej tu pasuje.
Wszystko zależy co komu i do czego...
Ja osobiście wybrałbym z tych trzech typu vortech. Do normalnej drogowej jazdy w różnych warunkach pogodowych jest bardziej przewidywalny i dużo łatwiej złapać trakcję niż na typu np twin screw (np kenne), na tym drugim jest duży moment już na samym dole, co nie zawsze jest pożądane i ciężko łapać trakcję.
Turbo ma mega kopa, jeszcze lepiej odczuwalnego niż np twin screw, z tym że ok 1000rpm wyżej, i w dodatku przyrost jest bardziej płynny, da się tym jeździć normalnie w każdych warunkach, przy normalnej jeździe pali tyle samo co bez albo nawet mniej, z vortechem trochę więcej, z kenne jeszcze więcej. Ma minimalnego turbo laga, ale jest naprawdę mało odczuwalne, jednego czego jeszcze o Turbo nie wiem, to czy dobrze się tym driftuje, bo na pewno vortechem czy twin screw tak:) Z turbo może być problem z płynnym dostarczaniem mocy w poślizgu, ale to tylko gdybam, a nie chciałem tego testować na Arka samochodzie:)
Wagowo wydaje mi się jest tak, najcięższy zestaw to TS, drugi Turbo, trzeci Vortech.
Mogę Ci przybliżyć wszystkie, gdyż wszystkimi jeździłem.bart pisze:
z checia bym zobaczyl lub nawet chcialbym namacalnie sie przejechac np vortechem, superchargerem i na koniec takim turbo
Wszystko zależy co komu i do czego...
Ja osobiście wybrałbym z tych trzech typu vortech. Do normalnej drogowej jazdy w różnych warunkach pogodowych jest bardziej przewidywalny i dużo łatwiej złapać trakcję niż na typu np twin screw (np kenne), na tym drugim jest duży moment już na samym dole, co nie zawsze jest pożądane i ciężko łapać trakcję.
Turbo ma mega kopa, jeszcze lepiej odczuwalnego niż np twin screw, z tym że ok 1000rpm wyżej, i w dodatku przyrost jest bardziej płynny, da się tym jeździć normalnie w każdych warunkach, przy normalnej jeździe pali tyle samo co bez albo nawet mniej, z vortechem trochę więcej, z kenne jeszcze więcej. Ma minimalnego turbo laga, ale jest naprawdę mało odczuwalne, jednego czego jeszcze o Turbo nie wiem, to czy dobrze się tym driftuje, bo na pewno vortechem czy twin screw tak:) Z turbo może być problem z płynnym dostarczaniem mocy w poślizgu, ale to tylko gdybam, a nie chciałem tego testować na Arka samochodzie:)
Wagowo wydaje mi się jest tak, najcięższy zestaw to TS, drugi Turbo, trzeci Vortech.
- bart
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1286
- Rejestracja: 2012-11-19, 14:32
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: windveil blue
Re: Supercharger/Procharger
pawel a procharger stage II??????? podobnie do vortecha bo chyba zasada dzialania taka sama?
http://www.facebook.com/memoriginpolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
- swiadeka
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 676
- Rejestracja: 2009-04-14, 16:58
- Model: GT Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: bordowy i białe pasy
Re: Supercharger/Procharger
I chwała Tobie za tocaniggia pisze:Odpowiadam w tym, bo bardziej tu pasuje.
Z turbo może być problem z płynnym dostarczaniem mocy w poślizgu, ale to tylko gdybam, a nie chciałem tego testować na Arka samochodzie:)

Arek
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Supercharger/Procharger
Coś dopiszę odnośnie kompresorów typu Kenne Bell.
Teraz mamy taką instalację o mocy ok 600 koni z kosmicznym momentem, co prawda nie w Mustangu, ale w Challengerze .
Autem w zasadzie prawie nie da się jeździć na jedynce, dwójce, na trójce już coś tam się da. Przyrost momentu jest w zasadzie dyskwalifikujący normalną codzienną jazdę, w szczególności w deszczu czy zimie.
Jest na to rozwiązanie, trochę proteza, nazywa się to Wot box. Zmienia to zachowanie bypasu, bo ten jest fabrycznie beznadziejnie zaprojektowany.
Spróbujemy zrobić coś innego, typu Ebc do turbo, aby dało się programować doładowanie i jego przyrost, być może w funkcji obrotów w celu osiągnięcia lepszej trakcji.
Dam znać co z tego wyjdzie.
Teraz mamy taką instalację o mocy ok 600 koni z kosmicznym momentem, co prawda nie w Mustangu, ale w Challengerze .
Autem w zasadzie prawie nie da się jeździć na jedynce, dwójce, na trójce już coś tam się da. Przyrost momentu jest w zasadzie dyskwalifikujący normalną codzienną jazdę, w szczególności w deszczu czy zimie.
Jest na to rozwiązanie, trochę proteza, nazywa się to Wot box. Zmienia to zachowanie bypasu, bo ten jest fabrycznie beznadziejnie zaprojektowany.
Spróbujemy zrobić coś innego, typu Ebc do turbo, aby dało się programować doładowanie i jego przyrost, być może w funkcji obrotów w celu osiągnięcia lepszej trakcji.
Dam znać co z tego wyjdzie.
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Supercharger/Procharger
Pierwsze testy pokazały, ze da się prostym sposobem wyłączać doładowanie do normalnej jazdy używając np elektrozaworu pneumatycznego wpiętego w sterowanie bypasem, włączanego/wyłącznego z kabiny, w zależności od setupu, znacznie zmniejszy doładowanie lub je wyłączy całkowicie.
Skoro coś takiego działa, to znaczy, ze odpowiednio podłączając EBC da się sterować doładowaniem, a co za tym idzie, można ustawić tak aby mieć optymalną trakcję.
Tak więc jeżeli komuś będzie zależało aby mieć odpowiednią trakcję, da się to spokojnie zrobić.
Wiem że wychodziło kilka wersji bypasu, niektóre trzeba zmienić na inne aby to działało, ale to nie problem, bo są one dostępne w sprzedaży osobno.
Skoro coś takiego działa, to znaczy, ze odpowiednio podłączając EBC da się sterować doładowaniem, a co za tym idzie, można ustawić tak aby mieć optymalną trakcję.
Tak więc jeżeli komuś będzie zależało aby mieć odpowiednią trakcję, da się to spokojnie zrobić.
Wiem że wychodziło kilka wersji bypasu, niektóre trzeba zmienić na inne aby to działało, ale to nie problem, bo są one dostępne w sprzedaży osobno.
- Madasek
- Forumowicz
- Posty: 504
- Rejestracja: 2008-08-30, 23:10
- Model: 2007 Shelby GT
- Silnik: inny V8
- Kolor: Czarny srebrne pasy
Re: Supercharger/Procharger
caniggia pisze:Coś dopiszę odnośnie kompresorów typu Kenne Bell.
Teraz mamy taką instalację o mocy ok 600 koni z kosmicznym momentem, co prawda nie w Mustangu, ale w Challengerze .
Autem w zasadzie prawie nie da się jeździć na jedynce, dwójce, na trójce już coś tam się da. .
mmm brzmi obiecująco


- witekz
- Forumowicz
- Posty: 273
- Rejestracja: 2009-04-24, 14:21
- Model: Mustang 98 Vortech
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Rio Red
- Kontakt:
Re: Supercharger/Procharger
Ktoś zakłada Kenne Bella i nie chce mieć mocy na dole???
lepiej sprzedać i kupic np. Vortecha, albo zamiast bawić się w ograniczanie mocy nie lepiej pomyśleć o innym przełożeniu, rodzaju szpery czy oponach....albo o nissanie czy 4x4 


-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Supercharger/Procharger
W tym konkretnym przypadku chodzi o to, że auto ma full boost już na 1/3 gazu, działa zero jedynkowo, więc o co innego tu chodzi.
Znany problem w internecie.
Ale finalnie dało się to ujarzmić programem i odpowiednią kalibracją przepustnicy, niestety kenne bell przyznał że nie potrafią tego zrobić, ale znalazłem gościa co potrafi i aktualnie kombinujemy z tunerem z kenne jak to odczytać aby mogli to stosować dla innych.
Ale jak pisałem, da się to zrobić również mechanicznie z małym dodatkiem elektroniki, tak aby pełna moc była ma pełnym gazie tylko, również na dole.
Znany problem w internecie.
Ale finalnie dało się to ujarzmić programem i odpowiednią kalibracją przepustnicy, niestety kenne bell przyznał że nie potrafią tego zrobić, ale znalazłem gościa co potrafi i aktualnie kombinujemy z tunerem z kenne jak to odczytać aby mogli to stosować dla innych.
Ale jak pisałem, da się to zrobić również mechanicznie z małym dodatkiem elektroniki, tak aby pełna moc była ma pełnym gazie tylko, również na dole.