Mustang z allegro/ebay

[mike83]

W innych krajach pewnie już by był na złomowisku a w Polsce ma zagwarantowane życie wieczne niezależnie od ilości wypadków

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Alexander25]

Nigdy nie zapomnę wycieczki do Poznania po bezwypadkowego mustanga:) Jadę kurde z lawetą prawie 4000zł wycieczka bo jechałem do Zielonej Góry po mustanga który no cóż właściciel nie powiedział, że auto miało dzwona...4 lata temu. Wracając do tematu jadę do tego Poznania i widzę przed domem 4 zaszpachlowane kiepsko rozbitki:D Gość otwiera garaż i okazuje się że bezwypadkowym mustangiem jest mustang koleżanki:D Pierwszy właściciel wjechał nim pod TIRA:) wyklepał i sprzedał koleżance a kiedy jej zaczęła odpadać szpachla to pogoniła auto. Samochód mustang z 1995 z tyłu nie miał błotnika. Nadkole trzymało od dołu szpachlę z kitem:) Gość nie mógł auta sprzedać więc chciał wyłudzić chyba polisę bo przydzwonił lekko bokiem i to wszystko zaczęło odpadać:D Ogólnie jeśli chodzi o taurusy i mustangi a także crown victorie to nic już mnie nie zdziwi:D Druciarstwo pierwsza klasa.

[Alexander25]

jechałem taką trasą aby zrobić koło(jeśli auto nr 1 i dwa okaże się ściemą) auto miałem na południu kraju do zobaczenia. Nie dało rady to pojechałem w góre i zatoczyłem prawie koło:) Cały dzień w lawecie:) 4tyś no dobra prawie bez kilkuset złotych 3680:) dokładnie bo zakładany główny punkt programu miał kosztować 2500 ale się pozmieniało. Dlaczego tyle? ano dlatego że nie miałem nikogo znajomego z lawetą i sam takowej nie posiadam więc dostałem ładny rachuneczek na koniec.
Czemu z lawetą? Ano dlatego że zaplanowałem sobie podczas trasy klika aut do oglądania i jedno miało wyciek z uszczelniacza wału i to spory ale to miała być jedna z usterek. Drugi natomiast mustang nie miał przeglądu a ni ważnego OC.
To już wyjaśniłem czy masz jeszcze jakieś pytania:D
Z resztą przez 4 lata szukając mustanga GT w ładnym stanie tych wycieczek i oglądanych mustangów było dużo więcej:)

[Stangdaro]

oryginał był rozbity i to nie jeden raz:)

Tak ? a ile skoro taki znawca z Ciebie ? a może ja o czymś nie wiem...

[Alexander25]

nie wiem wiem tylko że stała cobra z takim lakierem więc to chyba ta(no chyba że było ich w PL kilka) z rozwalonym przodem co prawda nie tak dawno:) A tak przy okazji to nie w niej była jakaś akcja z silnikiem ?

[Stangdaro]

Tak to ta... miała tłok do wymiany koszt naprawy na oryginałach 1500zł co do dzwonów... do PL trafiła jako nowa ja ją kupiłem od babki ( pierwszej właścicielki ) poobijaną poszła gdzieś w krzaczory i potem jakiś rok...dwa temu miała spotkanie z Volvo s60 w wa-wie ale z tego co wiem nie za mocno lewy przód... nie było jeszcze takiej tragedii można ją było ładnie uratować tylko zapewne właściciel nie mógł lakieru dobrać i poszedł na łatwiznę...

[cornholio01]

a pamiętam tą fotkę z tym volvo,była gdzieś na forum,albo z jakiejś gazety gdzieś widziałem,ktoś wstawił,nie była mocno zdemolowana jak najbardziej do naprawy,wymienić błotnik czy zderzak przecież nie problem,a u nas i tak przeważnie każdy pisze że nie bity,bezwypadkowy a przeważnie g..... prawda:)

[speedster]

Błotnik do wymiany to nie powypadkowe auto.. dopuki nic konstrukcyjnego nie dostało w dupę to jest ok. Masz rację,była fotka na forum chyba nawet taxa to była... Szkoda auta bo była bardzo ładna a na aukcji wygląda tragicznie.Składak z "twórczym" malowaniem...

[witekz]

tu był temat, ale zdjęcie już nie działa viewtopic.php?f=84&t=3765&start=15" onclick="window.open(this.href);return false;

[Stangdaro]

dziś na iaai idzie piękna wyjątkowa sztuka jeden z 200 sztuk Roush RTC dokładnie ten:
http://www.bjmotors.biz/2009FordMustang ... _3354.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Koral]

a co sadzicie o tym z 67r ?
http://ww2.copart.com/us/Lot/14137184?S ... 1365595696" onclick="window.open(this.href);return false;

[stang67]

jeśli silnik to rzeczywiście R-code to warto

SORKI... teraz zdjecia zobaczylem...
Nie warto... z vinu R-CODE, czyli 390 .... a pod maską rzędówka ..... to takie typowe auto składak do jazdy na codzien. warto zakladajac ze niewiele z nim roboty i nie na handel... bo zarobic na tym bedzie ciężko ..
gdyby to bylo 390 to sam silnik jest wart kolo tej ceny.... i pewnie sprzedali silnik osobno a wlozyli cos na sztuke.

Co Ty kolego za przeproszeniem pierdzielisz? W 67 nie ma czegoś takiego jak kod silnika R!!!
7-1967
R-California(a nie 390!!!!!!!!!!!!!!)
01-coupe
T-rzędowy 200ci

Rzędówki są dość rzadkie, tym bardziej w oryginale! Fajny klasyczny silnik. Wnętrze bardzo ładne, z zewnątrz tragicznie nie jest. Nie widzę specjalnie jakiejś rdzy czy coś...
Spokojnie do 6-7k$ można dawać.

[lamina]

Matko ...... ale gafa.... chyba czas na weekend..... sie mi znaczki cyferki mieszają..... stang67... masz całkowitą rację !!!!!! PRZEPRASZAM....

[arek900]

hahaha rozmowy mustangowców też aż się chwile po głowie podrapałem po tym co napisał Lamina ,
Koral ogólnie to tak bez szaleństw, ryzyko spore bo bez oględzin różnie może być a nie wart większego ryzyka.

[p0ncur]

http://otomoto.pl/show?id=C32097548" onclick="window.open(this.href);return false; kojarzy ktoś to auto?