Witam na koniec roku 2014!
Stan prac jest taki, że wygrzebujemy się z problemów z karoserią, do połowy stycznia powinny dotrzeć wszystkie brakujace części konieczne, żeby zakończyć pracę nad karoserią.
Również do połowy stycznia dotrą podstawowe części do silnika, które pozwolą na obróbkę bloku i głowic. Pozostałe części silknikowe będę zamawiał na początku stycznia, mam nadzieję, że kurs USD się choć trochę poprawi bo na razie to jest wyjątkowo niekorzystyny co uszczupla nasz i tak skromy budżet.
Mam nadzieję, że przyszły rok będzie przełomowy dla naszego projektu. Z doświadczenia z innymi tego typu projektami wiem, że najtrudniej jest wyjść na prostą z karoserią, potem jest zdecydowanie z górki. W moim niebieskim 1970 prace karoseryjne zajęły aż 3,5 roku, potem w pół roku udało się samochód złożyć. W przypadku Race Cara, też nie godzimy się na kompromisy i też zdarzyły się nieprzewidziane problemy więc to musi potrwać.
Życzę, żeby dla nas wszystkich rok 2015 był bardzo udany, prywatnie, klubowo i zawodowo
