Przed wakacjami strasznie dużo się mustangów narobiło, przynajmniej ja się na kogoś ciągle natykam.
Na weekend majowy przed Helem minąłem się z granatowym V6 2005+.
Jakoś w zeszłym tygodniu (czwartek/piątek) bordowe GT 2005+ z czarnymi pasami na Kłopotowskiego.
Wczoraj wracałem z Ułęży (Ułęża? Ułężu?

) i minałem się z białym 1999+.
Dziś rano bordowe V6 2005+ trakt brzeski/trasa na lublin.
I chyba coś jeszcze, ale dziś mi pamięć zawodzi mocno

Tak czy inaczej, dużo się nas robi.