Na tyle, że moja szanowna małżonka zamówiła u Piotra kurteczkę klubową (eMkę - pamiętaj Piotruś)
Dziękuje bardzo za możliwość uczestnictwa, warto było przyjechać.
A ból głowy na drugi dzień? Kto by się tym przejmował... w końcu przeszedł

Moderatorzy: celibad, Przemek64, celibad, Przemek64
marcinp pisze:My po 8 godzinach w mustangu i pociąguteż już w domu.
Napiszę tylko tyle: warto było jechać te 500 km w jedną stronę - dziękujemy organizatorom i całej mustangowej ekipie za wspaniałą zabawę
Dałem do przeczytania Pani Renacie (szefowej) kilka postów i oczywiście ten. To odpisała:peterscott pisze:Witam,
Oczywiście wielkie dzięki i uklony za Przygotowanie zlotu dla Organizatorów. To jest liga mistrzów. Właściciele hotelu to już członkowie naszych Stajni i jak zwykle stanęli na wysokości zadania a co więcej jeszcze nas chcą
![]()
Każda kolejna MUstka nas łączy i rozwija aż boję się myśleć co będzie się działo na 4
Ale jeśli tylko padnie hasło to przybędziemy Do następnego. Dzięki