Tak wyglądał sobie jeszcze w Ameryce:


A tak teraz aktualne zdjęcia - czyli podczas remontu (zdjęcia robione komórką, więc jakość taka sobie:


Ogólnie to autko sobie stoi i czeka na części ze stanów (głównie na tylni błotnik od strony pasażera oraz tylni pas). Dostanie nową tapicerkę w białym kolorze (już się szyje). Ogólnie auto nie opuściło Kaliforni od czasu produkcji (przynajmniej tak ma w papierach), więc blachy są w całkiem dobtym stanie jak na 41 latka. Silnik to V8 289 cui 2V o mocy 200 KM, przekładnia automatyczna. Silnik daje piękny dźwięk tym bardziej, że brakuje mi tłumika

Aha dostanie taki sam kolor lakieru tylko, że perłe
No i będę zdjęcia uzupełniał na bierząco z postępem robót