Niby banalna rzecz no ale mnie wnerwia

Przy okazji pierwszego odpalania wlałem do baku 15 litrów. Wskazówka poziomu paliwa nawet nie drgnęła. W sumie trochę potestowałem auto i ponownie dolałem 15 litrów - wskazówka ledwo drgnęła. Po zatankowaniu na max ładnie pokazała pełny zbiornik. Ale... Dość szybko (po powiedzmy 150km) zeszła do poziomu "pusty". Ponowne tankowanie do pełna pokazało, że weszło tam może ze 35 litrów.
Kłopot który mam to to, że wskazówka pokazuje "pusty" gdy w baku jest jeszcze na oko ze 25 litrów. Trochę dużo. Z tego co czytałem to takie wskazanie powinno pojawić się przy ok 3 gallonach, czyli powiedzmy 10 litrach. Zatem jak na moje oko trochę za wcześnie.
Wskazówkę testowałem przed zamontowaniem. Instalacja elektryczna w porządku, czujnik poziomu paliwa nowy.
Jak to u Was wygląda?
M.