Upoważnienie do użytkowania pojazdu (auta w leasingu lub zarejestrowane na firmę)

[darek_w]

Witam
Temat dotyczy generalnie osób, których imię i nazwisko nie jest wpisane w dowodzie rejestracyjnym. Chodzi np. o przypadki gdy samochód jest przedmiotem leasingu, zarejestrowany jest na firmę (np. sp. z o.o. - mogę być jej prezesem ale w dowodzie i tak widnieje spółka) jak też jest własnością kogoś z rodziny kto z nami nie podróżuje.

Na stronie MSZ znalazłem taki tekst:

,,W przypadku, kiedy w pojeździe nie znajduje się jego właściciel wskazany w dowodzie rejestracyjnym, użytkownik pojazdu zobowiązany jest posiadać notarialne upoważnienie do kierowania pojazdem przetłumaczone na język rosyjski."

link do strony: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/rosja

Czy ktoś miał już tym tematem jakieś doświadczenia?

[Amipio]

Leasingi standardowo dają takie upoważnienie w kilku językach.
Jeśli upoważnia firma może wypisać i podbić pieczątką firmową.
Co do osoby fizycznej dla świętego spokoju można przez notariusza.

[clo27]

Zawsze miałem takie papierki jadąc za granicę...raz się przydały.

[danek]

O ile samochód jest zarejestrowany na osobę prywatną to zagranicą nie ma większych problemów o tyle jeżeli jest na leasing to zawsze będzie problem, pamiętajcie jadąc za granicę samochodem leasingowanym zawsze trzeba brać upoważnienie.
Tu nie chodzi o to czy leasing o tym wie czy nie ale niemiecka policja na pewno będzie miała z tym problem i to odbije się na waszym portfelu

[darek_w]

Czy jeździł już ktoś z Was po Rosji na polskim prawie jazdy? Spotkałem się w sieci z poradami, żeby mieć ze sobą tłumaczenie prawka ja język rosyjski bo nie wszyscy rosyjscy policjanci znają alfabet łaciński.

Ktoś ma jakieś dane z praktyki?

[Mali]

Miałem śmieszna sytuacje z tym związaną ...
Zholowali mi auto w Kazaniu na parking policyjny, a gdy już tam dotarłem chcieli mi wystawić mandat, ale nie wiedzieli jak mają zapisać moje dane w cyrylicy.
Mimo że rozmawiałem z nimi po rusku wezwali tłumacza na język angielski ,który tez rozłożył ręce
Za długo to trwało, inaczej nie szło załatwić wiec zadzwoniłem do ambasady w Moskwie, byłem zszokowany jak sprawnie działa nasz ambasada.

Podsumowując : to nie my mamy problem tylko policja ruska.

P.S. Mandat wziąłem kredytowy
I przy okazji w Rosji jest dużo fotoradarów, ale do nas nie wysyłają powiadomień o zapłatę

[MaciekW]

Czy jeździł już ktoś z Was po Rosji na polskim prawie jazdy? Spotkałem się w sieci z poradami, żeby mieć ze sobą tłumaczenie prawka ja język rosyjski bo nie wszyscy rosyjscy policjanci znają alfabet łaciński.

Ktoś ma jakieś dane z praktyki?

No i właśnie dlatego wspominałem o międzynarodowym prawie jazdy.
Na wszelki wypadek wyrobiłem sobie takowe. U nas jest na drugi dzień po złożeniu wniosku.
Jednym z języków, w którym jest wypełnione, jest rosyjski.

[genie]

A co z dotychczasowym? Pewnie musiałeś zostawić. Szkoda mi swojego bo jest bezterminowe.

[MaciekW]

A co z dotychczasowym? Pewnie musiałeś zostawić. Szkoda mi swojego bo jest bezterminowe.

Nie musiałem!
Międzynarodowe prawo jazdy to taka badziewiasta książeczka wypełniana przez lokalny urząd. To jest tylko dodatek do prawdziwego Prawa Jazdy.
Wypełniasz wniosek, płacisz 30 zł (czy coś koło tego), dołączasz zdjęcie i po sprawie - na drugi dzień do odbioru.

[genie]

Dzięki,
Właśnie wypełniłem wniosek, odbiór za godzinę.

[darek_w]

Zainspirowaliście mnie Chłopaki i postanowiłem Was ,,zmałpować". Międzynarodowe prawko odbieram jutro.