Kradzieże i wandalizm

O mustangu i o nas

Moderatorzy: Hans, Hans

ODPOWIEDZ
paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2009-11-18, 01:02

kiedyś ktoś równie bystry, w miejscu gdzie zwykłem parkowac od dwóch lat dzień w dzień , postanowił zrobic mi podobny kawał - do latarni obok której parkowałem przywiązał przyczepę :] wbiłem sie wprost na ten cały pałąk... :/


Bart

strzala
Młodszy Forumowicz
Posty: 43
Rejestracja: 2009-01-07, 12:44
Model: '95 5.0 Manual
Silnik: inny V6

Post autor: strzala » 2010-01-13, 12:25

ja dzisiaj o 6:30 wychodze, ide do samochodu zaparkowanego pod blokiem i co widze: upieprzone lewe lusterko i czarne pasy na calym lewym boku od przedniego zderzaka po tylni. Oczywiscie zadnej karteczki ani nic od sprawcy
W administracji obok sa kamery, nie obejmuja niestety tego miejsca ale sprawca na pewno jest nagrany, moze pozwola mi spojrzec.

Jak przyjemnie tak zaczac dzien


-Cheap and fast ain't good
-Good and cheap ain't fast
-Good and fast ain't cheap

paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2010-01-27, 21:44

to ja dziś dorzuce kradzież blach z mojego ...


Bart

paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2010-01-28, 12:06

bylem na policji zgłosić kradzież bo nie wiem po co komu są te tablice, ale raczej do niczego legalnego...
Zapytałem się babki któa przyjmowała zeznania, czy dużo ludzi zgłasza w ogóle taką kradzież, czy jest sens zgłaszać itp.

Powiedziała, że warto, że co prawda, owszem, łapią te osoby i karają, ale to jest wykroczenie i kary są niskie...
Poza tym są to ciągle przeważnie te same osoby...
Raz ktoś tam dostał podobno miesiąc odsiadki i to był max... Ja bym każdemu takiemu cwaniakowi dał miesiąc odsiadki plus koszt nowych tablic i koszt mojego czasu jaki muszę teraz zmarnować żeby się przerejestrować...

Następne tablice nie ma bata przykręcam na chama do zderzaka, żadnych ramek itd.

nie chcę wprowadzać jakiejś psychozy, ja mam po prostu pecha chyba, ale pilnujcie swoich blach :]


Bart

Awatar użytkownika
Mały1973
Forumowicz
Posty: 688
Rejestracja: 2009-02-23, 12:32
Model: Mustang Mach I 1971
Silnik: inny V8
Kolor: Medium Blue Metallic
Kontakt:

Post autor: Mały1973 » 2010-01-28, 12:19

paytoplay pisze:bylem na policji zgłosić kradzież bo nie wiem po co komu są te tablice, ale raczej do niczego legalnego...
Zapewne po to żeby odwiedzić w Twoim imieniu stację benzynową.

A byłeś już w urzędzie komunikacji, bo jakiś czas temu było tak, że jak Ci ukradli tablicę to musiałeś rejestrować od nowa, a jak zgubiłeś to wydawali drugie. Ale to było parę lat temu, a nie wiem jak jest teraz. Jak odwiedzisz urząd to napisz jak jest teraz.


- Ford Mustang Mach I 429
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation

paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2010-01-28, 12:31

jeszcze nie odwiedziłem, z tego co na policji mi babka powiedziała to muszę się całkowicie przerejestrować - nowy dowód, nowe tablice i zgłosić to ubezpieczycielowi. Koszty tablic i dowodu pokrywam ja bo niby kto inny miałby mi to ufundowac :]

Urzad mam w Pruszkowie, a teraz mam roboty po kokardę, wiec pewnie przejadę się w przyszłym tygodniu.

Na razie moje blachy są wbite jako kradzione do systemu i przy najbliższej kontroli mogę mieć problem jak będę na nich się poruszał, wiec to trochę niewygodne... bo jak mnie wczoraj zobaczyli misiaki bez tablicy to od razu mnie zatrzymali...

P.S.

ojcu mojego kolegi ukradli kiedyś tablice z samochodu, ok 10 lat temu to było podobno i zdziwił się jak dostał wezwanie do sądu jako świadek w sprawie o zabójstwo :] - to jest autentyk...- więc trzeba naprawdę pilnować, bo potem faktycznie mogą byc problemy


Bart

Awatar użytkownika
pavlito
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1323
Rejestracja: 2008-12-21, 03:34
Model: GT 05 premium manual
Silnik: V8 4.6
Kolor: Sonic Blue

Post autor: pavlito » 2010-01-28, 23:43

5 lat temu ukradziono mi tablicę z przodu. Wiem, że nie spadła, bo jak wysiadałem z auta, to patrzyłem i była, a po pół godzinie wracam - czarna dziura. Natychmiast to zgłosiłem telefonicznie, żeby uniknąć zarzutów typu bezgotówkowa obsługa na stacji lub nielimitowane prędkości. Potem protokół z kradzieży na Policji. Przekonywano mnie, że "zgubienie na wertepach" to szybsza i łatwiejsza ścieżka, ale ja odparłem jak wyżej :]

W urzędzie komunikacji Pani dała się przekonać, że brakuje mi przecież jednej tablicy, a nie dwóch i pokazaliśmy protokół z Policji. Decyzja - dorabianie 1 sztuki. Od tamtej pory jeżdżę z ksero protokołu w dowodzie, do którego dołączyłem późniejsze zawiadomienie o umorzeniu postępowania z powodu, że złodziej się świnia nie zgłosił na Policję i dlatego nie mogli go wykryć (przestraszony zaciskającą się pętlą organów ścigania ukrywa się gdzieś do dziś :hyhy: ).

Z tymi papierkami przeszedłem niejedną kontrolę drogową, które nie trwały dłużej niż zwykle. Byłem 2 razy na wakacjach w Chorwacji i 2 razy na Słowacji. Trzeba było tylko dając dokumenty przy każdej kontroli i na granicy (jak taka jeszcze była :)) od razu powiedzieć, że tablice były skradzione i w dowodzie jest protokół. Wtedy kontrola na nie trwa dłużej, niż normalna. Za pierwszym razem tego nie powiedziałem, kamerka u wopisty odczytała tablicę i automatycznie wyświetliła powiadomienie z bazy, że auto na kradzionych numerach jedzie. Czekałem 40 min. na faks z komendy w Warszawie. Jak następnymi razami uprzedzałem o protokole w dowodzie, to powstrzymywali automat przed skanowaniem bazy i problemów nie miałem żadnych.

Czy warto przerejestrować auto? Pewnie ogólnie mniej później wątpliwości, ale na moim przykładzie widać, że da się żyć jakoś z tym piętnem :hyhy:



paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2010-02-04, 19:09

no mi jakoś tez już spadło ciśnienie na wymianę tablic, jak będę miał nóż na gardle to wymienię, ale na razie mam to gdzieś i jeżdżę bez przedniej.

a dziś wrzucam pamiątkę z Żoliborza :]...
niby mała rysa ale wkurzyć się można, takich obijaczy to ja bym :gun4:

chociaż już jestem tak poobijany ze jedna rysa mniej jedna więcej to mi wszystko jedno :]
Załączniki
zoliborz.JPG


Bart

tomtam
Posty: 2
Rejestracja: 2010-03-06, 15:24
Model: Mustang GT 95`
Silnik: inny V6
Kolor: Fiolet metalik

Kradzież kół

Post autor: tomtam » 2010-03-06, 15:49

Witam,

Jestem posiadaczem Mustanga od roku, jest on moim oczkiem w głowie, kupiłem go w stanie idealnym i taki jest do chwili obecnej. Wszystkie części są 100% oryginalne Motocrafta. Dzisiaj gdy zjechałem do garażu aby wybrać się na sobotnią przejażdżkę moim oczom ukazały się otwarte drzwi do piwnicy. Okazało się, że komuś spodobały się moje felgi na letnich oponach i je sobie wziął. Więc mój Mustang nie ma już orginalnych kół :-(
Mam prośbę do klubowiczów o informację jeżeli ktoś zauważy samochód na takich felgach lub odrazu niech powiadomi policję i poda numer rejstracyjny. Felgi są przelakierowane na grafitowy kolor (tak jak na zdjęciu) więc sądzę, że w Polsce drugich takich nikt nie ma.

Z góry dziękuje i pozdrawiam
Paweł
Załączniki
mus.JPG
koło.jpg



paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2010-03-06, 21:16

a mi dziś w nocy ukradł ktoś dolny grill ze zderzaka... brak słów... dlaczego po świecie chodzią ludzie źli, podli i głupi... Nie wiem komu może się przydać i do czego dolny grill od V6, ale albo jakiemuś cwaniaczkowi, który ma rozbitka i sobie go powoli do kupy składa, albo jakiemus handlarzowi z allegro...
Kur*a, przepraszam ale się zirytowałem, bo nie dosc ze po zimie lakier na moim samochodzi wygląda żałośnie ( bo nie wszyscy opanowali tajemną sztukę parkowania...) to jeszcze mi ten grill ktoś hmm ...


tomtam, współczuję, felgi to jeszcze gorsza sprawa :/


Bart

Awatar użytkownika
AluStar
Forumowicz
Posty: 2315
Rejestracja: 2008-09-09, 23:25
Model: GT500
Silnik: inny V8
Kontakt:

Post autor: AluStar » 2010-03-06, 21:44

paytoplay, tomtam, Szkoda słów - a myslalem ze Polska juz bardziej cywilizowany kraj. Jednak na pozor..
Powinni obcinac LAPY za takei cos .
Powiem ze wstyd sie przyznać ze w Polsce tak jest ...



Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Post autor: stang232 » 2010-03-07, 00:26

tomtam, paytoplay, współczuję :/
mnie tej zimy też, jakiś ,,chór'' obił tylny zderzak zimą i spier...... , nie rozumiem tych ludzi, każdy ma OC, teraz firmy ubezpieczeniowe biją się o klienta i za takie drobne zdarzenie to nie zabierają przecież całej zniżki, a ledwo parę %. Więc będzie to go kosztowało do 100zł
i wyjdzie z twarzą :zalamany:
a za kradzież tych kół to bym gnoja popchnął na policjanta, oni teraz ostro strzelają :wstyd:


Obrazek

tomtam
Posty: 2
Rejestracja: 2010-03-06, 15:24
Model: Mustang GT 95`
Silnik: inny V6
Kolor: Fiolet metalik

Post autor: tomtam » 2010-03-07, 10:05

Dzięki koledzy za dobre słowo...
Rafał, czy może felgi, które masz na sprzedaż są w kolorze ciemny grafit ? może to moje :-)
Dzięki za propozycje, ale na razie nie mam, za co kupić nowych kół, będę jeździł na zimówkach do póki kasy nie uzbieram :-(



paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2010-03-13, 14:17

ja mam ku*wa jakiegoś pecha, albo mieszkam w złym miejscu albo źle parkuje - ja już nie wiem.

Ukradli mi antene, ukradli mi blachy, ukradli mi dolny grill od samochodu, obili mnie dwa razy do żywego podkładu, a dziś w nocy jakiś matoł wziął klucz i wydziergał mi na tylnej klapie napis CH*J i domalował kilka wzorków dookoła, żebi nie było za wesoło to spoiler też przyozdobił... ewidentnie się komuś chyba nudziło... Dziki kraj, bylem dziś u lakiernika bo meni szlag trafił - za element sobie policzył 350 zł plus ok 200 zł za lakier - w sumie z naprawa wszystkich rys ok 1300 zł - moze to nie jest jakaś dramatyczna kwota, ale czuje się jakbym ta kase za przeproszeniem psu w d*pe wkładał. Dodam ze nie parkuje na Szpulkach tylko w samym centrum...
Musze sie za jakimś garażem rozejrzec, bo to jest dramat
pozdr!


Bart

andronik
Członek Honorowy MKP
Posty: 398
Rejestracja: 2008-07-08, 10:29
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: Black Metal
Kontakt:

Post autor: andronik » 2010-03-13, 15:09

paytoplay pisze:ja mam ku*wa jakiegoś pecha, albo mieszkam w złym miejscu albo źle parkuje - ja już nie wiem.
Ja mysle, że po prostu ktoś Cie ewidentnie nie lubi ... wspólczuje :/


Pozdrawiam,
Tomek

[color=red][size=150]Piszesz głupoty lub posty nic nie wnoszące do tematu ? ........... proszę ustaw czas ich wygaśnięcia[/size][/color]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż”