Nie widziałam takiego wątku a chciałabym zacząć remont swojego zielonego tylko nie wiem od czego zacząć.
Jak na kobietę przystało - kompletnie nie wiem jak to ugryść.
Potrzebuję zrobić zawieszenie i jeszcze coś tam pod maską. Wyprostować mu blachę i położyć nowy lakier.
Co najpierw i gdzie?
Wiem, że niektórzy robili renowację gdzieś koło Łodzi ale nie pamiętam gdzie.
Jak możecie to dajcie jakieś namiary na zaufany warsztat.
remont mustanga od podstaw
Moderatorzy: Pavulon_, pluzz, Rezor, Przemek64, Piotrek86skc
-
- Forumowicz
- Posty: 917
- Rejestracja: 2011-07-20, 18:08
- Model: Mustang 67 V8, GT 07
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: czerwony
Re: remont mustanga od podstaw
Dokładnie to samo czeka mnie w moim, Magkri podrzuć jakiś kontakt do Ciebie, wprawdzie mieszkamy spore hektary od siebie ale w kupie raźniej, może jakieś części wspólnie zamówić lub coś podobnego. Rozumiem że też remontujesz coupeka 67? ja mam V8mke i zamierzam ją wypatroszyć do zera wypiaskować i od nowa składać. Jak Twój plan działania? Masz jakieś zdjęcia w jakim stanie masz teraz fure?
-
- Forumowicz
- Posty: 917
- Rejestracja: 2011-07-20, 18:08
- Model: Mustang 67 V8, GT 07
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: czerwony
Re: remont mustanga od podstaw
Mój na dzień dzisiejszy wygląda tak jak poniżej. Nie pali ale mechanik mi mówil że damy rade odpalić przed wyjęciem silnika i remontem. Auto ma na szybie ubezpiecznie z 2002 roku więc prawdopodobnie wtedy jeszcze jeździło.
- Magkri
- Forumowicz
- Posty: 352
- Rejestracja: 2010-08-16, 21:45
- Model: 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: złotko
Re: remont mustanga od podstaw
Tak to jest 67 rok V8. manual. Na zdjęciu wygląda ładnie ale nie nadaje się do jazdy. Silnik odpala i pracuje bardzo ładnie ale trzeba coś tam zrobić ze wspomaganiem. Blacha totalnie nie jest spasowana. Wszędzie szczeliny, dzwi osuniete, zderzak odstaje, lakier położony na rdzę. Ogólnie auto wypicowane na sprzedaż. czyli wiadomo jak. Jedyne co jest ok to interior. Tu nie potzrebuję zmian.
Pozdrawiam Magda - Spontanowa
-
- Forumowicz
- Posty: 917
- Rejestracja: 2011-07-20, 18:08
- Model: Mustang 67 V8, GT 07
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: czerwony
Re: remont mustanga od podstaw
faktycznie z zewnatrz wygląda idealnie. Ale rozumiem że auto jest kompletne i np z blacharki nic nie będziesz szukał? Ja swojego odpalę następnie wyciągam silnik do remontu, całość piaskuje zawiozę do lakiernika i później mozolny etap składania w całość. Jak rozumiem Ty swojej sztuki nie masz zamiaru rozkładać do golasa?
- stang232
- Forumowicz
- Posty: 2122
- Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
- Model: stang'95
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czarny
- Lokalizacja:: Bełchatów
- Stajnia: Stajnia Łódzka
Re: remont mustanga od podstaw
Magkri
Zapewne myślisz o http://www.normcar.pl/normcar/kontakt" onclick="window.open(this.href);return false;
Mają w warsztat w Wolborzu.
Ja akurat u nich nic nie robiłem, ale o ile wiem to robili chyba mechanikę pavoulonowi w jego złotym kabrio. Czy jest zadowolony to pytaj jego.
Na pytanie co robić pierwsze - to najpierw nakreśl jaki chcesz efekt końcowy uzyskać.
Czyli czy remont kapitalny czy tylko doprowadzenie do sprawności + kosmetyka.
Najpierw niech mechanik zobaczy co potrzebuje natychmiastowej interwencji, ile oryginalnych elementów da się wykorzystać a co trzeba kupić nowego.
Jak będziesz miała listę to trzeba zamawiać części, a auto może iść do blacharza/ lakiernika. Jak go pomalują to pewnie dotrą do ciebie mechaniczne części i mechanik je zamontuje.( Tak w bardzo dużym skrócie)
Zapewne myślisz o http://www.normcar.pl/normcar/kontakt" onclick="window.open(this.href);return false;
Mają w warsztat w Wolborzu.
Ja akurat u nich nic nie robiłem, ale o ile wiem to robili chyba mechanikę pavoulonowi w jego złotym kabrio. Czy jest zadowolony to pytaj jego.
Na pytanie co robić pierwsze - to najpierw nakreśl jaki chcesz efekt końcowy uzyskać.
Czyli czy remont kapitalny czy tylko doprowadzenie do sprawności + kosmetyka.
Najpierw niech mechanik zobaczy co potrzebuje natychmiastowej interwencji, ile oryginalnych elementów da się wykorzystać a co trzeba kupić nowego.
Jak będziesz miała listę to trzeba zamawiać części, a auto może iść do blacharza/ lakiernika. Jak go pomalują to pewnie dotrą do ciebie mechaniczne części i mechanik je zamontuje.( Tak w bardzo dużym skrócie)
- Magkri
- Forumowicz
- Posty: 352
- Rejestracja: 2010-08-16, 21:45
- Model: 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: złotko
Re: remont mustanga od podstaw
No dobra chyba zdecyduję się na naprawę amorów jakiejś rurki i zrobimy blachę sami (znaczy się lokalny blacharz i lakiernik - ponoć dobry).
Ale nie rozbiorę auta przed kupnem części bo nie mam gdzie go jeszcze trzymać.
Będę zamawiała amory ze stanów i proszę o radę co jeszcze powinnam dokupić, co będzie do tego potzrebne? Przy zmianie amortyzatorów przednich coś jeszcze powinno się wymienić?
Ale nie rozbiorę auta przed kupnem części bo nie mam gdzie go jeszcze trzymać.
Będę zamawiała amory ze stanów i proszę o radę co jeszcze powinnam dokupić, co będzie do tego potzrebne? Przy zmianie amortyzatorów przednich coś jeszcze powinno się wymienić?
Pozdrawiam Magda - Spontanowa