dlatego lpeiej kupowac auta z klubu, z tego co zauwazylem wiekszosc z nas dmucha i chucha na auta i traktuje je jak cos wiecej niz tylko srodek transportu..
pamietam jak ciezko mi bylo kupic idealnego firebirda u nas, wszystkie byly po dzwonach bo samo poszycie drzwi to bylo kilka tys.zl i kazdy w tym widzial interes.. dlatego jak je przestali produkowac przesiadlem sie na 2letniego mustanga ktorego bezwypadkowego sciagnalem ze stanow, w koncu mialem auto bez szpchali i ilejonych elementow.. u nas to tragedia z tymi autami po przejsciach..
ten to i tak uczciwy bo ma w d.. naprawianei i wystawienie potem jako bezwypadkowego.. bo tak robia w 90% przypadkach..
oczywiscie klubowe tez moga byc po przejsciach,ale to tylko dlatego ze wlansie kupione juz w Polsce,Ci co sprowadzali sami ze stanow maja pewne auta i od nich mozna spokojnie kupowac. bo kto np nie chcialby miec auta Redhorneta czy Alustara ,bardziej dopieszczone niz ich wlasne zony
