Z Gdanska do Łodzi przez W-we to nie jest optymalna trasa.egonw3 pisze:Ja to bym się najchętniej z kilkoma uczestnikami zgadał, żeby się spotkać wcześniej na przykład w Wawie i polecieć do Łodzi kolumną Mustangów... Takie stadko galopujących koników...Bo fajnie mieś Stanga, fajnie na niego patrzyć, fajnie go myć ale najfajniej nim jeździć. Jego ojczyzna to kraj bezkresnych przestrzeni, Route 66, taniej benzyny, "Znikającego punktu" itp... Można wręcz się dogadać na trasy dojazdowe i zbierać po drodze uczestników, żeby do Łodzi dojechały ze 3 kolumny stangów....
Koncepcja konwoju jest interesująca , proponuję aby grupa np z 3-miasta jechała do Łodzi przez Bydgoszcz gdzie po drodze dołączy grupa z Bydgoszczy ect... ect...