V8 4.2L

O mustangu i o nas

Moderatorzy: Hans, Hans

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Atze
Młodszy Forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2015-11-01, 14:04
Model: FOXBODY 1980 V8 4.2L
Silnik: inny V8
Kolor: BEŻOWY

V8 4.2L

Post autor: Atze » 2015-11-03, 00:45

Hej. Zakładam temat bo chiałbym się sam dowiedzieć coś więcej o tej wersji V8. Czy poza niskim spalaniem ma jakieś plusy w kontekście
świata V8-emek? Czy 4.2 są jakoś rozwojowe i czy da się bez późniejszych kłopotów chociaż kolektory porobić ciekawsze. ??? Same znaki zapytania.




(Jestem entuzjastą klasycznej motoryzacji i jestem nowy w świecie Mustanga bo trafiłem na zadbaną wersję FOXA Ghia 80' i w zasadzie już go kupiłem. Ładnie chodzi i odpala zimny. Ładnie jeździ cała sprawna z ładną blachą, ale sprzedawca mówi ,że nie jest pewien ,ale wydaje mu się , że to 5.0 ale moim zdaniem to 4.2) Czy mam się bać tego silnika ? :)



kkk
Forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 2015-02-10, 13:18
Model: 2015 Fastback
Silnik: V8 5.0
Kolor: Black

Re: V8 4.2L

Post autor: kkk » 2015-11-03, 02:35

4.2 2v, wydaje mi się że to dosyć rzadka wersja?
Co rozumiesz pod nazwą niskie spalanie?
Tak katalogowo daje 18 mpg, czyli jakieś 14l/100 km... czyli jednak niskie :)



Awatar użytkownika
Atze
Młodszy Forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2015-11-01, 14:04
Model: FOXBODY 1980 V8 4.2L
Silnik: inny V8
Kolor: BEŻOWY

Re: V8 4.2L

Post autor: Atze » 2015-11-05, 22:40

:) Dzięki za odzew :) No właśnie 14-15 litrów to niewiele jak na V8 chyba . 5.0 palą chyba trochę ponad 20l. Tak? Coś czytałem jakieś wypowiedzi ,że te 4.2 są jakieś mało odporne przy zwiększaniu mocy. Tzn na tunning. .. (?)



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: V8 4.2L

Post autor: Rezor » 2015-11-06, 00:01

Ehh... Uwielbiam tą matematykę: Skoro skoda 1.4 pali 8l/100km, a V6 2.5L w oplu łysego spala 12l/100km to te V8 5.0L musi żreć ze 25l!
Ja jadąc z rozpierniczoną skrzynią (obroty ~3k) i z nieszczelnym kolektorem (błędy odczytu z sond o2 = niepoprawne dawkowanie paliwa = większe spalanie) miałem koło 18L.
Co tuningu V8ki. Ogólnie większość silników tzw Pre-PI (Performance Improvement) jest dość ciężka jeśli chodzi o przyrost mocy. Te silniki są typu OHV i są proste jak budowa ruskiego czołgu co nie zmienia faktu, że są mniej wydajne niż silniki DOHC. Druga sprawa to litraż. Tak samo jak z 4.2 będzie ciężko coś wycisnąć względem 5.0 (302) tak też ciężko w porównaniu 302 do 351W. No i nie chcę Cię smucić ale te bloki nie są dość popularne tak więc nie daje to wielkiego pola do popisu. Jak się uprzesz to wszystko można pytanie tylko czy masz tylko kaprys czy zachorowałeś na konia :)


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Atze
Młodszy Forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2015-11-01, 14:04
Model: FOXBODY 1980 V8 4.2L
Silnik: inny V8
Kolor: BEŻOWY

Re: V8 4.2L

Post autor: Atze » 2015-11-06, 13:07

A jaka to różnica? :) Myślę ,że jedno i drugie na raz. Od dawna bardzo przemawiają do mnie amerykańskie V8-ki i jako entuzjasta motoryzacji przeglądam elektroniczne giełdy no i jest. Trafiłem na V8 w FOXie w moim pułapie cenowym. I bardzo się cieszę ,że jest to Mustang i właśnie z początku 3 generacji bo stylistyka mustanga z końca 80-tych lat i 90-tych już mi się nie podoba. A ten pachnie jeszcze latami 70. Wszyskie poprzednie Koniki też mi się bardzo podobają jak i 2 najświeższe generacje. A czy V8 4.2L były inne niż 302 ? Być może to amatorskie pytanie ,ale ja jestem amatorem trochę ;)



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: V8 4.2L

Post autor: Rezor » 2015-11-06, 14:15

Różnica taka, że kaprysy się nudzą, a choroba zostaje :P Więc jak na poważnie myślisz o mocy to warto też rozważyć opcję swap, która jednorazowo może i dużo kosztuje ale w dłuższej perspektywie może być bardziej opłacalna. Co do stylistyki no to kwestia gustu :P Do moich planów SN95 jest idealny bo mimo, że produkowany po roku '90 to stylistycznie jest to końcówka lat '80 :P. Co do oznaczeń:
są dwa modele V8: Cleveland i Windsor (potocznie short block). Ty i ja mamy tego 2giego :P z tym, że główna różnica jest w wielkości otworu cylindra (cale kwadratowe - CI) i tak są różne wersje litrażowe:
260CI (4.3L), 289CI (4.8L), 302CI (5.0L) i 351W/351CI (5.8L). Nie wiem jak w przypadku Twojego ale sporo elementów pozostałej 3ki może jest kompatybilna z resztą i tak np niektóre głowice można przełożyć z 351 do 302 oraz 289 i vice versa. Tak naprawdę 289/302/351W patrząc z zewnątrz to ten sam blok z bardziej lub mniej rozwierconymi otworami na cylindry. Choć nie zawsze bo ostatnio spotkałem się z informacją o 289 z innym rozmieszczeniem kanałów wodnych i olejowych niż 302.
Żeby rozwiać wątpliwości podaj kod blocku http://351winsor.com/joel/Engine_Diagra ... asting.gif" onclick="window.open(this.href);return false;


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Atze
Młodszy Forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2015-11-01, 14:04
Model: FOXBODY 1980 V8 4.2L
Silnik: inny V8
Kolor: BEŻOWY

Re: V8 4.2L

Post autor: Atze » 2015-11-10, 17:22

A co to swap? Przełożenie głowicy? Czemu polecasz mi swap? ..i dzięki za opis.



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: V8 4.2L

Post autor: Rezor » 2015-11-10, 20:40

swap to inaczej "przekładka", w tym kontekście: zamiana silnika na inny. Pytałeś o zwiększenie mocy więc podałem Ci jedno z rozwiązań. Twój silnik jest dość mało popularny więc może być z tym problem.


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Atze
Młodszy Forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2015-11-01, 14:04
Model: FOXBODY 1980 V8 4.2L
Silnik: inny V8
Kolor: BEŻOWY

Re: V8 4.2L

Post autor: Atze » 2015-11-12, 14:17

TZN. może być problem ze zwiększeniem mocy w moim czy z przekładką silnika? Chcę udać się do profesjinalnego warsztatu zajmującego się dużymi amerykańskimi silnikami. Myślisz, że to dobre wyjście, jest duża szansa ,że jak obejrzą to powiedzą na ile mój silnik jest rozwojowy bez dużego uszczerbku na trwałości. Może masz kogoś do polecenia , bo ja sam nie jestem mechanikiem takim grzebaczem. Wolę oddać profesjonalistom.



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: V8 4.2L

Post autor: Rezor » 2015-11-12, 14:32

Problem może być ze zwiększeniem mocy. Z ciekawości liznąłem temat tych silników i w przypadku swapa na 289 jest szansa, że potrzebowałbyś jeszcze wymienić obudowę sprzęgła bo w twoim silniku trzyma się na 5ciu śrubach, a w większości 289 i wszystkich 302, 351W jest 6. Co do udania się do profesjonalnego warsztatu i powierzenia mechanikom obecnego silnika: szansa jest zawsze, pytanie tylko odnośnie Twoich oczekiwań i budżetu :). Może ktoś bardziej obyty w temacie się wypowie ale wg mnie w małym V8 najkorzystniej bedzie wrzucić kompresor bo w przypadku NA nie masz dużego pola do popisu. Ja sam przy swoim 5.0L i z moimi planami obecnie bije się z myślami czy bawić się obecną jednostką i ładować mody, czy narazie silnik zostawić w spokoju, a dopiero w przyszłości zrobić swap na coś potężniejszego (kupić 427CI, które jest 6x droższe od samego samochodu to trochę słabo :D)


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Atze
Młodszy Forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2015-11-01, 14:04
Model: FOXBODY 1980 V8 4.2L
Silnik: inny V8
Kolor: BEŻOWY

Re: V8 4.2L

Post autor: Atze » 2015-11-16, 17:55

A co to "NA" ? :)



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: V8 4.2L

Post autor: Rezor » 2015-11-16, 18:04

Naturally Aspirated czyli silnik wolnossący bez takich wspomagaczy jak kompresor, turbo czy nitro


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż”