[CzyTyTez] W końcu!! Mustang 1967 V8 Sports Sprint!

[6t07t]

Motywacja i dążenie do celu mogą zdziałać bardzo dużo.
Gratulacje

[CzyTyTez]

dzięki Wam wszystkim za ciepłe słowa bardzo, ale to bardzo podnoszą na duchu
aż się chce brać człowiekowi za kolejne mustangi - to jest dopiero choroba

[yoozeq]

Ależ nawet powinieneś brać się za kolejne, trzeba je ratować Robota super !
Zdrówka też oczywiście życzę

[CzyTyTez]

po kilku przecierkach i natryskach jest podkład teraz ok. miesiąc schnięcia w oczekiwaniu na lakier

w międzyczasie został odnaleziony kolejny dowód na to że auto posiadało fabryczną klimę, tak więc gdyby ktoś miał na zbyciu pozostałe elementy do klimy to chętnie kupię
powiedzcie tylko co najlepiej zrobić z tym rdzeniem (obecnie oddany do sprawdzenia szczelności), bo z poniższych zdjęć widzę że po prostu został wymieniony na nowy, a szkoda pozbywać się starego gdyż zapewne posiada grubsze rurki i jest wyższej jakości od nowych jak to w przypadku wielu zamienników, już nie będę wspominał że to oryginał jeszcze z etykietą!!!
http://www.classicgarageblog.com/archives/1563" onclick="window.open(this.href);return false;

kolejna rozterka to czy szukać oryginału Yorka czy Sandena:
http://www.mustangandfords.com/how-to/i ... gallery/#3" onclick="window.open(this.href);return false;

tak przy okazji lewy okular reflektora został zespawany, chociaż najlepszy spawacz w okolicy nie wziąl nawet kasy za to ponieważ uznał że jest to niespawalne i efektu piorunującego nie ma, tak czy siak pęknięcie zostało zaspawane, a Panowie ze Speccaru zeszlifowali spaw i do ew. poprawek użyli jakiś specjalny "klej" do aluminium, efekt końcowy jak dla mnie "śladu nie ma"

[emgie]

Hej!
Swego czasu miałem podobną kwestię jak Ty w przypadku tego rdzenia - u mnie dotyczyło to chłodnicy. Zakup nowej oczywiście można zrobić zawsze, ale jakość jest taka sobie. Okazuje się, że rdzeń można wymienić. Nie jest to tania operacja, ale zastosowane elementy są bardzo przyzwoitej jakości. Co więcej... można dobrać bardzo zbliżony do oryginału wzór. U mnie wymiana rdzenia wyszła ok 1200 zł. Wymianę robiłem tu:

Chłodnice - Rosłoniec

Żeby nie było że to reklama... Wymiana wykonana jest bardzo dobrze. Obudowa nie została uszkodzona. Niemniej malowanie zrobione "tak sobie". Spodziewałbym się że pomalują to jakoś uczciwie. Sam rdzeń faktycznie można lekko przypylić żeby nie obniżyć skuteczności oddawania ciepła, ale zbiorniczek wyrównawczy oraz zbiornik oleju to już bym pojechał podkładem a potem dopiero lakierem. U mnie wygląda na to, że spryskali jakimś muchozolem typu MOTIP czy coś w tym stylu i zauważyłem że to tak średnio wyszło. Jak poprosisz o naprawę bez malowania, a pomalujesz samodzielnie to będzie już miodzio.

U mnie tak to wyszło:

Renowacja chłodnicy

Znaczek FoMoCo - bezcenny

[longer163]

Ja właśnie zleciłem zrobienie chłodnicy od podstaw w tym warsztacie dając oryginalną na wzór. Ma być gotowa do końca tygodnia. Koszt 1000-1200 Jak będzie umieszczę zdjęcia.

[CzyTyTez]

Hej!
Swego czasu miałem podobną kwestię jak Ty w przypadku tego rdzenia - u mnie dotyczyło to chłodnicy. Zakup nowej oczywiście można zrobić zawsze, ale jakość jest taka sobie. Okazuje się, że rdzeń można wymienić. Nie jest to tania operacja, ale zastosowane elementy są bardzo przyzwoitej jakości. Co więcej... można dobrać bardzo zbliżony do oryginału wzór. U mnie wymiana rdzenia wyszła ok 1200 zł. Wymianę robiłem tu:

Chłodnice - Rosłoniec

Żeby nie było że to reklama... Wymiana wykonana jest bardzo dobrze. Obudowa nie została uszkodzona. Niemniej malowanie zrobione "tak sobie". Spodziewałbym się że pomalują to jakoś uczciwie. Sam rdzeń faktycznie można lekko przypylić żeby nie obniżyć skuteczności oddawania ciepła, ale zbiorniczek wyrównawczy oraz zbiornik oleju to już bym pojechał podkładem a potem dopiero lakierem. U mnie wygląda na to, że spryskali jakimś muchozolem typu MOTIP czy coś w tym stylu i zauważyłem że to tak średnio wyszło. Jak poprosisz o naprawę bez malowania, a pomalujesz samodzielnie to będzie już miodzio.

U mnie tak to wyszło:

Renowacja chłodnicy

Znaczek FoMoCo - bezcenny

otoż to, ten znaczek Fomoco - bezcenny do tej pory źle się czuję z powodu pozbycia się oryginalnego tylnego błotnika, który można było ratować, a wymianę którego doradził pierwszy partacz aka wiadro szpachli u którego stał mój mustang ;/

dlatego chciałbym ten evaporatorek zostawić w oryginale (tudzież zamiennik to ponad 1000zł) i wydaje się że po sprawdzeniu szczelności można by było co najwyżej wypiaskować (o ile piaskowanie nie zniszczy blaszek - nie znam się, więc może tylko wyczyszczenie obudowy/ramki), ale niestety z jednoczesnym zniszczeniem oryginalnej naklejki z którą przetrwał 50 lat!!
dlatego mam tez rozterkę czy w przypadku przywracania klimy montować na silnik oryginalnego bydlaka Yorka czy zgrabnego, chromowanego Sandena
a do tematu chłodnicy dopiero dojdę

[yoozeq]

Dorabiali mi taki u Rosłańca również ale na wzór starego bo z mojego to nic już nie zostało... Firmę polecam

[Przemek64]

Ja do siebie wsadziłem 3 kanałową bo pierwsze roczniki miały problem z chłodzeniem ale oryginalną zostawiłem i tak samo został zrobiony dla potomnych

[CzyTyTez]

hej, chciałbym się upewnić i w związku z tym mam pytanie czy środek w moim `67 coupe, którego kolor nadwozia będzie vintage burgundy a tapicerka w kolorze czarnym powinien być pomalowany wg poniższego schematu (z galerii Gobo - conv `68):
http://www.studio-light.pl/mustang/renowacja_56.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
tj. cały środek w kolorze nadwozia (vintage burgundy półmetallic, bez warstwy bezbarwnego na kolor?) a tylko deska i para drzwi w kolorze tapicerki (czarny półmat), a kolumna kierownicy też tak samo jak tapicerka i deska czyli czarny półmat?

[6t07t]

Lakierowane elementy wnętrza ( w twoim przypadku czarny półmat) obejmują tylko drzwi (od krawędzi gdzie przychodzą uszczelki), całą deskę rozdzielczą, tylne tapicerki boczne oraz kolumnę kierownicy.
Wszystko inne (poza komorą silnika oczywiście) w kolorze nadwozia.
Przy purystycznym podejściu to wnętrze karoserii przykrywane elementami tapicerki powinno być tylko w czerwonawym podkładzie, bez lakieru.

[CzyTyTez]

dzięki, uwielbiam tak fachowe odpowiedzi

[radoslawstalowy]

Witam
Powodzenia i wytrwałości ....a mam jedno pytanie, czy element ,który pozwoliłem sobie zaznaczyć na Twoim zdjęciu występuje po 66roku?
Pytam ponieważ u mnie w coupe 66 go nie mam (jak wiele innych części;) i teraz zastanawiam się czy przerdzewiał i ktoś go usunął ,czy po prostu w 66r nie występował?
Pozdrawiam

[6t07t]

To są torq box-y.
W 1965-66 występują tylko w convertible.
Od 1967 również w coupe i fastbackach.

[CzyTyTez]

o właśnie, miałem o to pytać, tylko zapomniałem... wydawało mi się ze brakuje mi jednego...
ale pogrzebałem...
http://forums.vintage-mustang.com/vinta ... e-box.html" onclick="window.open(this.href);return false;
czyli wygląda na to że w moim `67 jest wszystko w porządku