rzędowa szustka gaźnik jedno gardzielowy
chciałem sobie polepszyć i założyłem zaworek zwrotny przed gaźnikiem , objaw był taki że po zgaszeniu silnika w gaźniku robiło się takie ciśnienie że gdzie tylko mogło wychodziło paliwo normalnie fontanna , bulgotanie itp
autko padło po przejechaniu 500m
wyjąłem z powrotem zaworek , zdjąłem gaźnik wyczyściłem , złożyłem przejechałem 1500 m znowu padło ( było elegancko tylko gasł na wolnych )
stwierdziłem że to kwestja regulacji powietrza i paliwa i tak się męczyłem ze dwie godziny i nic ,
okazało się ze prawdopodobnie za duża dawka paliwa , zarzuca świecę i po kolei odpadają gary na które pali , wymieniłem świece , zmniejszylem dawke paliwa na minimum pojechałem na wesele





czy co to może być ? uszczelki są ok , membrany są ok wszystko wyglada w nim ok
prosze o jakieś sugestie
