Ten między tylnymi lampami. Gdzie widnieje okrągłe logo z rumakiemandronik pisze:Który czarny element? To zaraz za kołem na dole?
Mustang z allegro/ebay
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 43
- Rejestracja: 2008-07-09, 17:53
- Model: Cougar 99
- Silnik: V8 5.4
- Kolor: Silver
- Kontakt:
Jak oceniacie to uderzenie ,jest to warto naprawiać.
Auto stoi teraz z Austrii, i tam tak zostało walnięte ,dostałem tez win aby sprawdzić czy w stanach był walony. 1zvht82h155109604 Przebieg to ponoć tylko 15tyś mil. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11305322
Auto stoi teraz z Austrii, i tam tak zostało walnięte ,dostałem tez win aby sprawdzić czy w stanach był walony. 1zvht82h155109604 Przebieg to ponoć tylko 15tyś mil. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11305322
[size=192][color=red][b]Zawsze ustawiaj czas wygaśnięcia postów nie wnoszących nic do tematu!!![/b][/color][/size]
- Darenty
- Forumowicz
- Posty: 488
- Rejestracja: 2008-12-16, 16:02
- Model: S197 GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Satin Silver Metallic
- Lokalizacja:: Przemyśl
Ohohoho.. w tym aucie z zewnatrz po za dachem i prawymi drzwiami wszystkie elementy karoseri są do wymianyMario78 pisze:Jak oceniacie to uderzenie ,jest to warto naprawiać.
Auto stoi teraz z Austrii, i tam tak zostało walnięte ,dostałem tez win aby sprawdzić czy w stanach był walony. 1zvht82h155109604 Przebieg to ponoć tylko 15tyś mil. http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C11305322

Żeby tego było mało wywalona poducha, jak wywalona jest poducha to i pasy bezpieczeństwa są do wymiany (przynajmniej ten kierowcy), bo zapewne wisi smutnie jak rękaw czarodzieja

Co jeszcze widać..
poducha - wymiana,
górna część pasa przedniego ugieta - wymiana,
okulary - korkociągi z nich zostały

obie chłodnice w nieładzie

prawy tylni tłumik chyba urwało przy dzwonku - dokupić

lewy próg coś się skrecił/ugięty - trochę robota "dla kowala"
Tyle wizualnie można powiedzieć co napewno jest do roboty.. no i po wymianie tego wszystkiego chociażby trzeba jeszcze go pomalować

Sprawa jest prosta - auto trzebaby zobaczyć, zrobić listę części i liczyć, ustalić koszt robocizny i już wiesz na czym stoisz


Robota, nowe części (nowe), lakierowanie, opłaty celne - spokojnie drugie tyle wydasz na remont co auto teraz jest warte - więc po co się w to pakować - lepiej dołożyć ciut i mieć cukierka, a nie wkurzać się później jak coś będzie się sypać, trzeszczeć czy szlag wie co.. To auto zdecydowanie jest dla typów z alledrogo, którzy mają już jakieś wraki w rozsypce i są w stanie za michałki podokładać posiadane części np z jakiejś V6tki do tego egzemplarza, jeszcze jak się okaże, że carfax czysty to auto może pojść za dobrą kasę, więc uwaga w przyszłości

Więc.. jesteś hardcorem?

You can never have too much power, just not enough traction.
-
- Forumowicz
- Posty: 341
- Rejestracja: 2008-07-08, 14:17
- Model: 2005 DżiTi
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czrny XTRMNTR
- Lokalizacja:: Koło
- Kontakt:
Mario78, dlaczego uważasz sprzedawcę za kretyna który nie potrafi zarobić grosza a na dodatek odda auta za pół ceny.
1.Skoro jest handlarzem - żyje z tego
2.Skoro jest handlarzem - wie ile takie auto kosztuje
3.Jeśli w/w jest prawdą pomyśl na ile wycenili mu naprawę ,takie GT minimum 65-70 tyś kosztuje i to z czystym carfaxem ( walony w europie)
............ i po ci Ci do tego sprawdzać carfax ?
Jest tak pięknie walony że nawet zapaćkany carfax tego nie zmieni
Dej se siana z tym autem
1.Skoro jest handlarzem - żyje z tego
2.Skoro jest handlarzem - wie ile takie auto kosztuje
3.Jeśli w/w jest prawdą pomyśl na ile wycenili mu naprawę ,takie GT minimum 65-70 tyś kosztuje i to z czystym carfaxem ( walony w europie)
............ i po ci Ci do tego sprawdzać carfax ?
Jest tak pięknie walony że nawet zapaćkany carfax tego nie zmieni

Dej se siana z tym autem

Pozdrawiam
Tomek http://www.alfa-tech.com.pl/kontakt/
Tomek http://www.alfa-tech.com.pl/kontakt/
-
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Rozbierlem takiego i musze przyznac ze spokojnie da sie go zrobic. Razem z naprawa i czesciami mozna sie zamknac w 20000pln Niedawno ze znajomym robilismy podobnego tyle ze do wstawienia byla klatka do tego obspawanie itp. bo znajomy robi go na wyscigi.Gdyby to auto mialo byc do normalnej jazdy to bym go nie bral bo to lipa i wczesniej czy pozniej (max po 4 latach) jazdy w naszym klimacie wyjdzie rdza. jak auto bylo uderzone to pewnie do roboty jest jeszcze skrzynia bo one sie niestety potrafia sypnac przy kraksie.
Radze wybierac auta ktore sa bezwypadkowe jesli chce sie nimi czlowiek dluzej cieszyc. ja szukalem mustanga 1,5 roku bezwypadkowego i sie udalo wiec chyba warto poczekac niz kupic cos co sie rozleci w czasie jazdy. Dobrze ze to auto nie ma odksztalcenia plastycznego konstrukcji jak np w autach po dachowaniu ale i tak z jednej strony bedzie je trzeba wyciagac:/
Radze wybierac auta ktore sa bezwypadkowe jesli chce sie nimi czlowiek dluzej cieszyc. ja szukalem mustanga 1,5 roku bezwypadkowego i sie udalo wiec chyba warto poczekac niz kupic cos co sie rozleci w czasie jazdy. Dobrze ze to auto nie ma odksztalcenia plastycznego konstrukcji jak np w autach po dachowaniu ale i tak z jednej strony bedzie je trzeba wyciagac:/
-
- Forumowicz
- Posty: 404
- Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Sterling Grey
- Kontakt:
Mam takie pytanie, pewnie to już gdzieś na forum już było ( więc z góry przepraszam za powtórke ), ale jako że temat jest o eBay to chciałem zapytać o kilka kwestii dotyczących samego doprowadzenia samochodu pod dom.
Załóżmy, że znalazłem samochód, który mi odpowiada, wygrywam licytacje na ebay i płacę przelewem (bo na paypal jest chyba jakiś limit ) - wydaje mi się to trochę niebezpieczne - jak można to załatwić bezpieczniej bez lecenia do usa - pewnie przez jakąś firmę specjalizującą się w sprowadzaniu samochodów ?
Poza tym macie doświadczenia jakieś w tej kwestii? Które polskie firmy się tym zajmują i które są godne polecenia?
Z tego co się orientowałem to koszt sprowadzenia ( cła+vat+transport+akcyza+prowizja od sprowadzenia ) to trzeba doliczyć +60% kosztu samego samochodu - ale ile może kosztować sama prowizja firmy, która by załatwiła za mnie te formalności ? I ewentualnie jak duże są widełki ?
Z góry dzięki, w ogole nie mam doświadczenia w sprowadzaniu czegokolwiek ze USA, bedę wdzięczny za każde info.
Pozdr!
Załóżmy, że znalazłem samochód, który mi odpowiada, wygrywam licytacje na ebay i płacę przelewem (bo na paypal jest chyba jakiś limit ) - wydaje mi się to trochę niebezpieczne - jak można to załatwić bezpieczniej bez lecenia do usa - pewnie przez jakąś firmę specjalizującą się w sprowadzaniu samochodów ?
Poza tym macie doświadczenia jakieś w tej kwestii? Które polskie firmy się tym zajmują i które są godne polecenia?
Z tego co się orientowałem to koszt sprowadzenia ( cła+vat+transport+akcyza+prowizja od sprowadzenia ) to trzeba doliczyć +60% kosztu samego samochodu - ale ile może kosztować sama prowizja firmy, która by załatwiła za mnie te formalności ? I ewentualnie jak duże są widełki ?
Z góry dzięki, w ogole nie mam doświadczenia w sprowadzaniu czegokolwiek ze USA, bedę wdzięczny za każde info.
Pozdr!
Bart
- Mały1973
- Forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 2009-02-23, 12:32
- Model: Mustang Mach I 1971
- Silnik: inny V8
- Kolor: Medium Blue Metallic
- Kontakt:
Koszty celne to dokładnie + - 60% ale nie tylko samej wartości auta ale i kosztów transportu. Czyli najpierw biorą wartość auta i wartość transportu z USA a potem dopiero od tego liczą opłaty.
Jak robisz to poprzez firmę to musisz się liczyć z całkiem sporymi prowizjami itd. Ja parę lat temu kupowałem auto przez firmę i koszty były takie 1000$ ich prowizji, 1500$ transport auta z texasu do portu.
A teraz robię to sam (prawie
) i nie płacę żadnych prowizji itd i też nie latam do USA.
Jak chcesz jakieś szczegóły to pisz na priv.
Pozdr
Jak robisz to poprzez firmę to musisz się liczyć z całkiem sporymi prowizjami itd. Ja parę lat temu kupowałem auto przez firmę i koszty były takie 1000$ ich prowizji, 1500$ transport auta z texasu do portu.
A teraz robię to sam (prawie

Jak chcesz jakieś szczegóły to pisz na priv.
Pozdr
- Ford Mustang Mach I 429
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation
- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2448
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-02-09, 22:28
- Model: Mustang 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: black
Witam Wszystkich
Obecnie jestem na etapie intensywnego poszukiwania auta dla siebie, z racji ograniczonego budżetu grę wchodzi V6 z lat 2005-2006.
Od razu prośba do Was o ocenę auta z ogłoszenia:
http://otomoto.pl/ford-mustang-v6-shelby-C10971262.html
kontaktowałem się z właścicielem i udostępnił mi VIN auta, oto co znalazłem na jego temat:
http://bezwypadkowe.net/f72/ford-mustan ... s-n-29476/
czy mógłby ktoś mi pomóc rozszyfrować historię a szczególnie "JUNK VEHICLE
POSSIBLE TOTAL LOSS"
Z góry dzięki za pomoc.
Pzdr
Obecnie jestem na etapie intensywnego poszukiwania auta dla siebie, z racji ograniczonego budżetu grę wchodzi V6 z lat 2005-2006.
Od razu prośba do Was o ocenę auta z ogłoszenia:
http://otomoto.pl/ford-mustang-v6-shelby-C10971262.html
kontaktowałem się z właścicielem i udostępnił mi VIN auta, oto co znalazłem na jego temat:
http://bezwypadkowe.net/f72/ford-mustan ... s-n-29476/
czy mógłby ktoś mi pomóc rozszyfrować historię a szczególnie "JUNK VEHICLE
POSSIBLE TOTAL LOSS"
Z góry dzięki za pomoc.
Pzdr
- Madasek
- Forumowicz
- Posty: 504
- Rejestracja: 2008-08-30, 23:10
- Model: 2007 Shelby GT
- Silnik: inny V8
- Kolor: Czarny srebrne pasy
333biker pisze:Witam Wszystkich
Obecnie jestem na etapie intensywnego poszukiwania auta dla siebie, z racji ograniczonego budżetu grę wchodzi V6 z lat 2005-2006.
Od razu prośba do Was o ocenę auta z ogłoszenia:
http://otomoto.pl/ford-mustang-v6-shelby-C10971262.html
kontaktowałem się z właścicielem i udostępnił mi VIN auta, oto co znalazłem na jego temat:
http://bezwypadkowe.net/f72/ford-mustan ... s-n-29476/
czy mógłby ktoś mi pomóc rozszyfrować historię a szczególnie "JUNK VEHICLE
POSSIBLE TOTAL LOSS"
Pzdr
"Śmieciowy samochód, prawdopodobnie szkoda całkowita"

Ale opis na ogłoszeniu pierwsza klasa

