Kaś, jak chcesz, mogę podać Tobie namiar na świetnego elektryka który mi wszystko naprawił i nić już się nie smaży, wszystko się świeci kiedy powinno i mruga tak jak powinno. Pewnie jak Tobie przerabiali światła to sami nie wiedzieli po odłączeniu co gdzie ponownie powtykać.Kaś pisze:No więc do (cenzura)!!!mam problem ze światłami!!! Jak włączałam lewy kierunkowskaz, to mi tak szybko mrugał, ale działało wszystko. Wczoraj po zamknięciu auta okazało się, że kierunkowskazy wogóle nie gasną!
![]()
Podobny problem miałam dokładnie rok temu, kiedy to nie gasły mi światła stopu...!

Z tym elektrykiem jest tylko jeden problem - to podwarszawska miejscowość. Okolice Podkowy Leśnej, ale naprawdę warto i mogę ręczyć, że facet robi wszystko z głową. Wszystkie problemy z elektryka we wszystkich autach miałem u niego usuwane i to bezbłędnie.