

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz
Jak chcesz zagrzac silnik to wylacz ogrzewanie kabiny:-)tom.tom pisze:Eee tam - wszystko sprawdziłem - olej idealnie po środku bez żadnych rozwarstwień, płyn w zbiorniczku czyściutki nic nie bulgocze przy gazowaniu, żadnej pary z wydechu. Dolałem przegotowanej wody na zimnym nieco poniżej dolnego poziomu na zbiorniczku. Odpaliłem Stanga, włączyłem na maksa ogrzewanie, pogrzałem na wolnych obrotach, wyskoczyłem na ulicę, przegoniłem trochę, ale nie udało mi się zmusić wskazówki żeby przekroczyła środek pola i wentylator się też nie włączył - może muszę go dłużej potrzymać na wolnych (pół godziny?). W środku grzało elegancko, chłodnica cała gorąca, węże miękkie...
Poobserwuję go jeszcze trochę i jak będę miał więcej czasu, to postaram się zmusić go do włączenia wentylatora i sprawdzę temperaturę.
Póki co moje zdanie jest takie - konik się po prostu trochę spocił wczoraj! A co, jak go Nemax z Caniggia tak ztuningowali to się poci!
Ale spoko, jeszcze przed latem mam nadzieję zdążyć z przełożeniami i wydechem - MOCY PRZYBYWAJ!
Alu, ja wiem że wy w większości jesteście konnymi wyjadaczami, z własnymi warsztatami i jakims backgroundem mechanicznym. Ja jestem z branży informatycznej, a samochody do tej pory kupowałem nowe i jeździłem zgodnie z książeczką do ASO i traktowałem je jako narzędzia. A z konikiem to co innego - prycha -myślę "może chory", więc się zamartwiam o niegoAlustar pisze:Sadze ze zaczynasz panikowac
No fucktycznie! Zostawiłem ogrzewanie przy odpowietrzaniu i zapomniałem zamknąć przy teście wentyla.rzabsky pisze:Jak chcesz zagrzac silnik to wylacz ogrzewanie kabiny:-)
Jak puscisz dmuchawe to wychladzasz silnik.